Suzi w lato rodzic!!! masakra w ciazy chodzic latem,przynajmniej mi sie tak wydaje.Moja siostra i kolezanka tak chodzily,a raczej toczyly sie, opuchniete cale, zmeczone itp.
Jeszcze trafily na okres gdzie maj i czerwiec byly juz upalnymi miesiacami,a rodzily w sierpniu.
Ja sie ciesze ze po dwoch latach powiedzmy staran, udalo sie zajsc tak ze lato bez brzuszka bylo, a na nastepne dziecko juz jest fajne
Co do szczepien ,moja wlasnie po ostatnim miala napuchnieta i zaczerwieniona nozke,wiec byl oklad i czopek,ale nie caly czesc odcielam mimo ze mala wazyla wtedy 6200.
Heh wasze 85 to pikus, ja mam 92
ale damy rade, jestem pozytywnie nastawiona.Po ostatnim przytulaniu z m wiem ze jemu to nie przeszkadza;-)Choc on z tych szczuplych jest.
Niunka dwie pobudki nocne nam robi ostatnio, okolo 23-24 i 3-4, pozniej budzi sie o 5 i gada,pozniej marudzi marudzi, wiec laduje u nas w lozeczku,ale nie zasypia tylko sie rozglada(a jeszcze wczoraj zmienilam posciel wiec miala nowosci).O 7:30 papu no i teraz zasnela, a mamusia ma parking oplacony do 9:20(uroki mieszkania w centrum i brak czasu zeby podjechac do urzedu po abonament).Jest juz ubrana wiec na psiocha najwyzej ja zapakuje do fotelika i na ogrodek znow na caly dzien.