Dzięki dziewczyny
przyjęłam to wszystko z humorem - każdy ma inne potrzeby
sprawdzałam posty naszej koleżanki, ale wcześniej nie pisala nic o mnie ani do mnie, bo ma ich zaledwie 4 (w profilu można sprawdzać gdzie się udzielała i co napisała). Może od czerwca piszę takie głupoty, że biedna nie wytrzymała. Też rozśmieszyło mnie to, że nie potrafi napisać co o mnie myśli pod swoim normalnym nickiem. Przecież nie pójdę i jej nie pobije
Idę ogarniać się dalej w niesamowicie dobrym humorze ;-)
przyjęłam to wszystko z humorem - każdy ma inne potrzeby
sprawdzałam posty naszej koleżanki, ale wcześniej nie pisala nic o mnie ani do mnie, bo ma ich zaledwie 4 (w profilu można sprawdzać gdzie się udzielała i co napisała). Może od czerwca piszę takie głupoty, że biedna nie wytrzymała. Też rozśmieszyło mnie to, że nie potrafi napisać co o mnie myśli pod swoim normalnym nickiem. Przecież nie pójdę i jej nie pobije
Idę ogarniać się dalej w niesamowicie dobrym humorze ;-)