krisowa
Fanka BB :)
a jeszcze żeby się nie okazało ze muszę rodzić małego w specjalistycznym szpitalu nieopodal oddziału kardiologicznego, wtedy problem zniknie.Masz rację bo jezeli w tym szpitalu praktykuje się opłacanie położnych to nic nie zmienisz i musisz zapłacic bo Cie potraktują smieciowo tak jak wyżej pisałam co szpital to obyczaj dlatego ja głeboko się zastanawiam nad tym drugim szpitalem.
Ja sama buntuję się rpzeciw praktykom oficjalnego opłacania porodów w szpitalach, bo to jak łapówka, ale oficjalna niestety . Jednak tak sie nauczyły położne i tak jest. Mój lekarrz do porodu przyjedzie ale nie bierzę kasy bo cała ciażę chodziłam do niego, tyle ok