ArliJ dokładnie to samo powtarza mi mąż! I wkurza się na mnie jak marudzę, że jestem nie wyspana ale jak mam okazję odpocząć to jej nie wykorzystuję, bo zawsze coś ważniejszego się znajdzie do zrobienia! Dziś normalnie biedak nie mógł uwierzyć, że w ogóle się położyłam i w dodatku na taką długą drzemkę! Do tej pory się ze mnie śmieje, czy nie mam wyrzutów sumienia, że pół dnia zmarnowałam!