reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2012

Witam.
MAMUSIA BLANECZKI moja córcia też pyta kiedy bedzie dzidziuś jeszcze jesienia powiedzialam jej że w zimie kiedy spadnie śnieg.Kilka dni temu napadało śniegu i znowu zaczęły się pytania.
A ja dalej źle się czuję brzuch pobolewa,niestety leżec bez przerwy niemogę bo niemam nikogo do pomocy.
Ha ha ha ja to samo powiedzialam zeby przyblizyc termin rozeznaia -por roku bo za 9 miesiecy to dla niej nic nie znaczylo:confused: ale jak powiedzialam o zimie to juz predzej przyblizony miala termin , a ze sniegu w anglii nie ma narazie to tak nie meczy ...ale ostatnio w sobote rano padal ale co spadl przez ranek roztopil sie :rofl2:a dlaczego pobolewa Cie brzuch ?

Mamusia Blaneczki- chyba średnio go ten brzuch interesuje :-D hehe a nie pyta bo mówić nie umie :-) ps. moja córeczka też będzie miała na imię Blanka.
Aha przepraszam dopiero zobaczylam suwaczek :-D:-Doj tak to jeszcze ze maly w porownaniu do mojego 4latka. Bardzo to imie mi sie podoba i nie wyobrazam sobie dzis zeby Blancia miala jakos inaczej na imie trafilam w 100 % z jej imieniem tylko myslelismy jak pisane ma byc Blanka czy Blanca :tak::tak::tak::tak:
Podziwiam Cie ze tak szybko sie zdecydowalas ...:-p:-p:-p:-pserio;-)
Mamusiu Blaneczki, widze, ze Ty tez za granica? u nas tez ciaze prowadzi polozna, do gina sie chodzi tylko jak sie ma problemy albo wskazania medyczne i jedynie ze skierowaniem od domowego badz wlasnie poloznej...:nerd: przez cala ciaze nie ma ani jednego badania "dowcipnego" ;-) a jakie Wy imie wybraliscie?
Tak mieszkam w Anglii U nas tak samo :tak:My mamy bardzo duzy problem z imieniem ale nasza mlodsza chce by mial na imie Jessica i Mnie tez sie podoba a M nic narazie nie mowi ze stanowczo nie ..ale jakos specjalnie jeszcze nie uzywamy tego imienia :-D
Bo pewnie wszystko sie okaze jak juz sie urodzi i sie je zobaczy to malenstwo tak jak z Blaneczka bylo :)
 
reklama
Uff udało mi się upiec dwa ciasta i zrobić rybę po grecku, M wczoraj zrobił śledzie a kapusta z grzybami przemraża się na balkonie już bliżej niż dalej w tych przygotowaniach.Lubię święta, ale męczą mnie przygotowania.
Wigilia u nas przyjdzie moja mama z rybą, i pierogami i teściowie z pustymi rękami:baffled:
Ja bardzo lubię dzidziusia i nawet swoje rzeczy w nim piorę a Jeelp mimo że drogi jak dla mnie taki sobie
Mamusiu Blaneczki moja córa często ogląda brzuszek i mówi, że dzidzia już wychodzi wydaje się jej, że mój wystający pępek to znak wychodzenia siostrzyczki:-DLubi też przykładać ucho do brzucha, gdy pytamy co słyszy to odpowiada nam, żę np
Martusia powiedziała, że chce czekoladę, lub Martusia chce oglądać baję itp
Miłego popołudnia kobietki zaraz zmyka po córę do przedszkola
 
Ojej... ale Wy dużo piszecie. Wczoraj wieczorem Was czytałam, a tu od rana znów mega produkcja ;)

U mnie nocka dzisiaj była super, pierwszy raz całą przespałam i ani razu nawet w WC nie byłam :D mimo, że jestem wyspana - to jeszcze chyba sobie po śpię - zawsze był ze mnie śpioch ;) Idę zrobić zaraz coś dojedzenia bo już zaczyna mnie ssać... tylko nie mam pomysłu co by tu sobie zjeść ;)

Dzisiaj mój m. w pracy więc muszę się ruszać więcej i nie da się tak leniuchować jak wczoraj. No ale prowadzę bardzo oszczędny tryb życia teraz - tak jak kazała doktorka ;) Udało się i komputerek mam w łóżku - ale jakoś mało wygodnie, mimo, że na leżąco :D

Na święta nic nie muszę szykować, mąż upiekł schabik. Jutro jadę na mokotów do mamy. Miałam tam jej pomóc przed świętami, jak będzie się okaże. Zostaję tam do Wigilii, po pracy przyjeżdża mąż. Po kolacji wracamy do domku. W pierwszy dzień świąt jedziemy do siostry męża za Wyszków, a w drugi dzień świąt do mojej babci. Więc nie mam co szykować - bo tylko jedzonko się zmarnuje i tak pewnie wałówkę przywiozę do domku od mamusi :)

Co do pytania kiedy będzie rodzeństwo. Mój też co chwila się pyta ;) i już się nie może doczekać ale mu tłumaczę, że Filip ma się urodzić jak dobrze urośnie. I nie chce aby się śpieszył za szybko na ten świat.

Coś ostatnio pisałyście o znakach zodiaków. Więc ja jestem BYCZKIEM, mąż RACZKIEM, Kuba według jednego horoskopu jest WAGA - a według innego już SKORPIONEM. A w maluszka znak zodiaku nie celowaliśmy więc będzie WODNICZKIEM - choć czas pokaże. Ja ogólnie nie lubię Skorpionów. Mój brat jest spod niego, jak i mój ojczym (obaj zadziorni i piersi do awantur)

Już zapomniałam co mam Wam napisać, lecę do kuchni...
 
cześć kobitki
Na pewno to musze się z poprzedniczkami zgodzić żetyle piszecie że cieżko coś nadrobić i chyba tylko dlatego mi się udało bo dziś wzięłam dzień wolnego z pracy na zakupki i przedświąteczne gotowanie.
Co do proszków to ja mam Dzidzuś do kolorów a do białych mam płyn do prania Biały Jeleń i w tym zamierzam wyprac ciuszki po świętach. Myśle że warto na nich kontynuować aż tak do 3 moze nawet 5 miesiąca maluszka. No cóż nie można oczekiwać że dziecko zaraz po porodzie bedzie aż tak odporne na tą chemie w zwykłym proszku.
Do dziewczyn za granicą na pewno są w sklepach proszki oznaczone napisem NON BIO, to właśnie takie są dobre dla maluszków a i swoje ubrania można w tym prać.
Któraś z was pisałam o PERSIL sensitive, nie wiem czy jest dobry ale zwykły PERSIL to najbardziej uczulający proszek i na niego nawet ja mam uczulenie!!!
Do usłyszenia oddalam się do kuchniiiiiiiiii :-)
 
tak tak, Blanka to bardzo ladne imie, moj maz chcialby takie, hmm... zastanowimy sie jeszcze :-D w Holandii tez popularne jest Bianca, tez mi sie podoba.
 
Daissy, widze, ze Twoje dzieci beda mialy roznice wieku taka sama jak moje :tak:miedzy moimi coreczkami jest 16 miesiecy roznicy. A jak sie najmlodsza urodzi, to beda mialy odpowiednio 5 i prawie 4 (bez 3 mies.) lata.
 
Ja już większość rzeczy dla synka mam popraną. Właśnie powiesiłam kolejne pranie :) zostało mi na oko jeszcze jedno. A i piorę wszystko w Dzidziusiu, włączam dodatkowe płukanie do prania ciuszków. Potem mam zamiar prać małe ubranka w Białym Jeleniu lub w płatkach z szarego mydła jak je gdzieś znajde. Moja mama prała nasze ubranka właśnie w szarym mydle.
 
A ja jak Kuba był mały prałam cały czas w Loveli (dodam, że nigdy nie płukałam ciuszków dodatkowo) i było wszystko ok. Teraz też już ubranka są po prane. Jeszcze zostanie mi po prać tylko koszule do karmienia, cyckonosze i łóżeczko. Które mam zamiar wyjąć już po świętach. Niech będzie gotowe na Nowy Rok ;)

Ale te leżenie nie wygodne, już nie daję rady... na leżąco źle, na pół leżące też nie dobrze - pozycji sobie znaleźć nie mogę. Małemu chyba już bardzo ciasno w brzuszku jest. Z chęcią bym coś po robiła - a tu zakaz. Przepraszam, że Wam tak narzekam...

Kriosowa - jak tam po wizycie?

U mnie różnica wieku między dziećmi będzie dość sporo bo prawie 5,5 roku. Ale to i tak mniej niż po między mną, a moim starszym bratem 7 lat. Nigdy nie chciałam tak dłużej różnicy wieku. Więc myślę, że źle nie będzie ;)

pluszcze - dla Ciebie również Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku. Obyście bez problemu się przeprowadzili. Dzięki za życzonka.
 
A ja raczej nie będę kupowała specjalne staników do karmienia.Teraz chodzę w normalnych usztywnianych i raczej przy nich zostanę.Szkoda mi na to kasy.

O kurcze nie w tym wątku.Wybaczcie:baffled:
 
reklama
Krisowa jest w szpitalu, pewnie już do rozwiązania zostanie. Trzymajcie kciuki!!!!
(nie wiem czy mogę tu pisać coś więcej, zapytam ją i napiszę na zamkniętym)
 
Do góry