reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2012

Witam dziewczyny,tak Was podczytuje od kilku dni i w końcu postanowiłam napisać,jestem mamą lutową,urodziłam 24.02.2012,co prawda urodziłam wcześniaka,ale najważniejsze że rozwija się prawidłowo,może troszkę jest mniejsza od rówieśników,ale generalnie nie widać wielkiej różnicy:-).Bardzo żałuję że jak chodziłam w ciąży to nie trafiłam na Was,ale to pewnie przez to że pracowałam do końca ciąży,i nie miałam czasu.A teraz ponieważ jestem w drugiej ciąży,mam troszkę więcej czasu,więc zapisałam się na kwietniówki,i w wolnej chwili podczytuję.

Tak czytam że wiele z Was ma problemy z tatusiami,którzy nie chcą bądź nie umieją zająć się dziećmi,ja od początku nie miałam z tym problemów,od samego początku tatuś miał powierzane zadania,nawet te ciężkie typu kupka:-).Na chwilę obecną tata robi wszystko,wykąpie,nakarmi,przewinie.No może jedyne czego nie zrobi to nie pójdzie na szczepienie sam,bo mógłby zamordować pielęgniarkę.
Jeśli chodzi o jedzonko,to my na razie jesteśmy na słoiczkach,ale staram się wprowadzać nowe produkty,np w sobotę zjadła arbuza,i to nie mały kawałek,dzisiaj jej dałam kawałek banana.
Ząbków jeszcze nie ma żadnych,jeszcze nie siedzi,ale za to raczkuje:-) Wczoraj byłyśmy na kontroli w szpitalu,i lekarka nie mogła uwierzyć że dziecko nie siedzi a raczkuje,musiałam rozłożyć kocyk na podłodze i jej udowodnić:-)
Pozdrawiam wszystkie mamusie
 
reklama
ANEK M, fajnie, że u Was poprawa! my mamy kontrolę w połowie września. i też mam nadczynność, ale nie potrafię powiedzieć, czy mam objawy, czy nie i dlatego jestem bez leków. Ty dopiero przed wizytą?

mamakruszynki, hej :-). raczkuje i nie siedzi? nie dziwi mnie to, bo mój syn też najpierw zaczął raczkować, a dopiero później usiadł :-). pewnie u Was też niedługo zacznie się siadanie. druga ciąża? ale szybciutko :-). jak się czujesz? bo ja pamiętam swoje początki ciąży nad wc, a tu teraz jeszcze takim szkrabem trzeba się zajmować.




jakiś dziś niejadek. najpierw pół kaszki tylko zjadł, teraz tylko pół obiadku (w sumie dobrze, bo dałam 1/2 żółtka, więc zjadł go jeszcze mniej niż powinien, a właśnie znów coś mu na policzkach wyszło :-( !!! :-(). wszyscy się ze mnie śmieją, że tak cuduję z tą jego skórą, ale która matka się nie martwi o swoje dziecko, tym bardziej jak wie, że jak nie wykluczy alergenów, to w przyszłości może być bardzo źle... a teraz słyszę non stop "skończ już, bo przecież każde dziecko coś ma na skórze/buzi; nic mu nie będzie; przesadzasz" itp. itd. :-(.




P.S. ile razy w tyg. dziecko ma dostać mięso? jakoś tego nie rozumiem. jak żółtko to bez mięsa, czy to nie ma znaczenia?
 
Ostatnia edycja:
Cześć laski :)

geniusia oglądałam twój kombajnik i podoba mi się. Pytanie mam, jak się sprawia blender? miksuje na taką gładką 'maź' jak w słoiczkach?

dagrab jaki masz parowar? Ostatnio szukam jakiegoś parowaru, ale nie moge się zdecydować. Mam garnek do gotowania na parze, ale nie jestem zadowolona i szukam parowaru. Możesz coś polecić?

mamakruszynki gratuluję drugiej ciąży! Zdrówk dla Ciebie i dzidzi! :D Ja sobie siebie nie wyobrażam w tej chwili z brzuszkiem. Ledwo teraz daję radę, najwcześniej w przyszłe wakacje mamy w planach staranka o rodzeństwo dla Natalki :)

Mój m średnio pomaga. Karmić nie chce za mocno tzn kaszka obiadek, za długo dla niego :( a gonię go do karmienia tylko w weekendy bo w tygodniu od rana do wieczora siedzę sama z małą. Pomaga przy kąpieli tzn wanienka woda wycieranie, reszta czyli mycie i ubieranie - ja, później cyc i usypiamy razem. Małą kładziemy na łóżko między nas i najczęściej najpierw usypia m, a później mała jak już skończy 'walczyć'. Przewinąć też mu się zdarzy raz na jakiś czas.
 
Czesc Dziewuszki!
Wczoraj spedzilismy 3 godziny w klinice. Na poczatku jak zobaczylam ten kask to mnie ciarki przeszly bo znowu taki zabudowany. Ale go 4 razy az brali do przyciecia i jakos wyglada.
Tym razem dali mu jakies podkladki wiec sie nie obkreca dookola. Wczoraj Misko nosil go 8h od razu. Dopiero na wieczor zaczal jaczkac.
Jak zdjelismy to pot sie normalnie lal z niego, cala glowa mokra ale mial czerwone tylko w 1 miejscu (znowu nad uszkiem).
Dzisiaj jak sie obudzi znowu zakladamy i bedziemy to miejsce obserwowac.
Nie jestem przekonana co do tego kasku ale sprobujemy ostatni raz.
Wczoraj kupilam Miskowi pileczki bo basenik lezy pusty po lecie. Jejku dziewczyny jaka mial zabawe. Wrzucal i wyrzucal te pileczki a oczy mial jak 5 zl.
Misko jak siedzi spokojnie to usiedzi (podpiera sie z przodu raczkami) ale problem jest, ze on sie na wszystko rzuca. Jak tylko znajdzie cos ciekawego to nie patrzy tylko od razu sie calym cialem na to rzuca i oczywiscie pakuje do buzki.
My miesko jemy codziennie. Na razie indyk, kurczak, szynka i ostatnio wolowe sprobowalismy.
Staram sie mieszac mu sloiczki z tym co my jemy.
 
M85 tak, da się na gładko. Dziś tak dostał parowane jabłko i brzoskwinię + 100 ml wody, 2,5 łyżki kaszki ryżowej, płaska łyżeczka k. pszennej. Jak krócej trzymasz, to się zblenduje słabiej, czasem tak robię, bo mi się nie chce :-p

mamakruszynki u nas pewnie też tak będzie, mój synek pewnie lada dzień poraczkuje, a do siedzenia mu daleko :) a co do dzidzi - gratulacje :tak: ja jestem po cc, to gin mówiła, że lepiej odczekać po operacji jakiś rok, więc my dopiero w przyszłym roku się będziemy starać. Zresztą ja po zastrzyku szybko płodności nie odzyskam.


Ja będę dawała jednego dnia mięsko, jednego żółtko, tak jak i my jemy. Kiedy jest jajko, nie ma mięsa, a czasem same warzywa.
 
hej, tylko na chwilę, bo i mała nie daje pisać...

sprite wracam do pracy 20. 09., więc niańka od 17. , a jakby coś to mam jeszcze trochę urlopu...

mamakruszynki ja też trafiłam późno na to forum i żałuję, jakieś zaćmienie chyba miałam w ciąży, bo trafiłam na cukrzycowe a lutowego nawet nie szukałam...
no i się pochwalę mamy pierwszego zęba, niemal bezobjawowo:-D:-D:-D

Isia Martinek sam już siada czy z pomocą?
u nas mięsko było dzisiaj drugi raz (cielęcinka) i małą delikatnie wysypało:baffled::baffled:
 
No i po szczepieniu młody nawet dobrze zniósł ale teraz jest troszkę rozdrazniony zupki zjadł tylko połowe porcji na szczęscie cyca nie odmówił;-) waży 8800 i ma 78 cm czyli długi i szczupły.
Od razu byłam z moim wynikiem i jest tak jak się spodziewałam mam nadczynnośc tarczycy leków i żeby brac leki muszę odstawić młodego od piersi:no: kurcze a tak chciałam karmić co najmniej do roku może jeszcze wytrzymam ze trzy miesiące ale coraz gorzej sie czuję:no:
MAMAKRUSZYNKI witamy i zapraszamy do pisania gratulacje drugiej ciązy bardzo szybko sie zdecydowaliscie i w ogóle wielki szacun dla mamusiek które już myślą o drugim dziecku ja jak widać po suwaczkach długo zwlekałam z decyzją miałam straszny uraz nie po porodzie tylko wychowywanie dziecka mnie przerażało.
SPRITE nie przejmuj sie gadaniem innych dieta eliminacyjna jest bardzo wazna w leczeniu alergii bo nieprzestrzeganie jej ma zły wpływ na zdrowie alergia przechodzi potem w tzw.marsz alergiczny.
ISIA oby w końcu skończyły sie Wasze problemy z kaskiem bo szkoda maleństwa.
 
sprite to ja w takim razie w twojej miejscowosci pracuje.A gdzie otwarli ten eko sklep. Bo od pon wracam do pracy wiec moze bede miala blisko.
MamaKruszynki- szacunek ze juz drugie w drodze, ja mysle o drugim,ale za jakis rok.Jak u mojego m sie unormuje w pracy.No i chcialabym tez popracowac jeszcze.
Co do mieska, dwa razy tyg, jak dla mnie nie ma roznicy czy bedzie to zotlko+miesko czy samo miesko.Wazne zeby to dziecko dostalo tyle razy ile sie nalezy.
Co do parowaru, mam taki duzy, tzn normalny jak dla doroslych, a ze mroze pozniej warzywka wiec sie u mnie bardzo sprawdza(tym bardziej ze mojemu m bardzo zasmakowaly ziemniaki z parowaru).Ja mam taki PHILIPS HD9120/91 - 173 zł • ElectroWorld.pl kupowalam wlasnie na electro world, bo bylo tniej niz np na allegro.Ale ja placilam dokladnie 160zł.Nie kupowalam jakiegos wypasu.Taki wystarcza w 100%.Moja juz teraz sloiczkowego jedzenia nie tyka.Jest ogromny bunt!!
 
ja chciałam ten parowar TEFAL Vitacuisine Gourmand VS7001 - 518 zł • ElectroWorld.pl (tu jest drogi, widziałam juz za około 360zł), a mój mąż twierdzi, że ten będzie wystarczający, a podobno ma dobre opinie ZELMER 37Z011 - 208 zł • ElectroWorld.pl (też widziałam go taniej, za około 180zł). i tak już dobre 2 miesiące zdecydować się nie mogę, bo dodatkowo w kuchni mam mało miejsca i ciągle myślę gdzie go upchać :baffled:.


a gdzie pracujesz dagrab?


ANEK M, czyli leki możliwe dopiero po odstawieniu? ja nie potrafię stwierdzić, czy mam objawy :confused:.


młodemu ewidentnie coś zaszkodziło i teraz bądź tu człowieku mądry, co... oprócz skóry doszło ulewanie i śluz w kupie. stawiam na błąd w mojej diecie, a nie jego (optymistycznie...).


Dziewczyny karmiące piersią, macie już miesiączkę? u mnie nadal brak, a to już 7 miesięcy przecież. ile to jeszcze może potrwać?


drugie dziecko? chciałabym za jakiś rok, tzn. tak, żeby między dzieciakami była 2-3 lata różnicy. ale wiadomo-pożyjemy zobaczymy ;-).
 
reklama
Do góry