reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2012

suzi - dzięki dziś też chyba zakupię.I jeszcze tą gąbkę do kąpieli żeby Gabryśka położyć.Może spokojniejszy wtedy będzie.Tylko zastanawiam się gdzie ją można kupić??
 
reklama
O dziewczyny, ja też nie jestem przykładem na chudnięcie przy karmieniu cyckiem. Spadło mi po ciąży jakieś 12 kg i tyle. Zostało 4,5 kg i nie spada za nic :dry: ale... ja np na śniadanie czy kolację jem więcej niż mój chłop i podjadam tak jak Suzi86, więc się sobie nie dziwię, że nie zrzucam tej nadwyżki :zawstydzona/y: jestem ciągle głodna. Ale :-pmieszczę się w spodnie sprzed ciąży ;-) trochę są przyopięte w udach i tyłku, ale ja zawsze luźniejsze nosiłam, takie nie opięte, a nawet niedopasowane do końca.


Uwaga!!!! Kacper to kawał długiego chłopa, szok, ma aż 64,5 cm :szok: waży 6200. Więc jest długi a szczupły. Moje mleko poszło mu we wzrost i włosy na czubku głowy (zaczęły mu tam w końcu rosnąć!). Główka 42 cm, klatka 42 cm. Dziś dwa wkłucia 5 w 1 i pneumokoki, przy pierwszym zapłakał sekundkę przy wkłuciu, a przy drugim bolesnym chwilke popłakał ale nie za długo. Dzielny ten mój syn :tak:Cyca dostał po szczepieniu, po powrocie do domku a teraz śpi od prawie godzinki :)
 
cyśka, krisowa dużo też zależy od diety, trybu życia i pewnie przemiany materii. Ja przy córci ciagle jestem w ruchu bo niestety dużo ją noszę, a jak nie noszę to ciągle cos do roboty jest: czy to obiad, pranie czy sprzątanie a przy tym niewiele czasu żeby porządnie zjeść. Pomijając fakt że wielu produktów nie mogę ze względu na skazę białkową małej. Tak czy siak u mnie już waga spadła 3kg poniżej wyjściowej sprzed ciązy z czego nie ukrywam się cieszę:)

też słyszałam że te gąbki do kąpieli to samo zło, więc nie stosuję. Jest trudniej bo trzeba małą cały czas trzymać ale przynajmniej grzyby sie nie zbieraja

Córcia dzis od rana cały czas kwęka, bo ząbki idą pełna parą. Na spacerku pospała ale jak tylko wróciłam to od nowa jęczy więc kończę.
 
magdabb- wkoncu nasze z ta sama data urodzenia,ale chyba twoja wiecej gaworzy,moja malutko.Tita od Mitry nie biore pod uwage bo jest megamocny :-D;-)Moja dzisiaj na spacerku glowke i tulow dzwigala do siadania.Silacz jest.Dzisiaj pieknie zjadla marchewkowa z ryzem.Wczoraj nia plula nie chciala jesc,ale dawalam jabluszko z marchewka i chyba sie do marchewki przzekonala jest wiec maly sukces.Dzisiaj odpoczywam,bo babcia chce sie nacieszyc wnusia na caly miesiac.Bo mnie moze na skypie nie byc,moze pojade na jakis czas na dzialke z siostra.Teraz tez na dlugi weekand jedziemy wiec moze juz tam zostane.Neta tam moge miec ale raczej do pisania a nie ogladania.
 
u nas od 1 czerwca jak pisałam dokładam nowosci do cyca i tak, sok marchewkowy ok, a ziemniaczek średnio ale poszedł, dziś 1 dzien kartoflany, jutro nieco więcej dostanie :)
 
krisowa to powodzenia z ziemniaczkiem :)
Olcia -Sebus cudny i ten czarujacy usmieszek.
Moja bardzo plakala, bo zmeczona a tyle rzeczy ciekawych i taka fajna zabawa z baba ze nie chciala zasnac.Walczyla, dalam jej zel na zabki na smoczku,wiec smoczek zlapala, poprzytulalam,pobujalam i zasnela, echh dawno tak mi nie zasnela.
Az mi korcilo mnie zeby jej nie odkladac. Zeby tak sie poprzytulala do mamusi,no ale pewnie wygodniej jej na lozku niz na rekach,wiec wygralo dobro dziecka.Ale spi ze smoczkiem w buzi, :szok: a nie z kciukiem(z nim zasypia a w czasie snu go wypuszcza).
 
Cyśka ja tę gąbkę kupiłam w realu, więc w każdym dużym markecie można kupić:D wiem, że grzyby się w gąbkach zbierają, ale wczoraj Adaś leżał na niej pierwszy raz i było mu fajnie, myślę, że jak zacznie siadać to skończy się leżenie na gąbce, po prostu teraz nam trudniej go w wanience kąpać, a plastikowego leżaczka nie chcę.. a poza tym to robiąc zakupy dziś dla małego przez internet to zamówiłam drugą taką gąbkę i za jakiś czas wymienię:)

Geniusia to super, że obyło się większych fanaberii na szczepieniu:) długi chłop, ale Ty też jesteś wysoka chyba nie? no ja to jem często tak jak mój mały, on je co 2 godzinki i ja też bym tak mogła jeść hehe

Krisowa fajnie, my za miesiąc wprowadzamy marcheweczkę:D już nie mogę się doczekać reakcji synka:) dziś właśnie zamówiłam te gryzaki siateczkowe do jedzenia, śliniak taki wkładany i na ręce, i parę innych pierdółek:)

i w końcu zaliczyliśmy dziś spcaerek:) nie padało, ale pochmurno było bardzo, ubrałam cieplej Adasia, przykryłam kocem i na to jeszcze osłonka od gondoli, budka podniesiona na maksa, a i tak ptak zdołał nasrać mi na kocyk Adasia :O heh
 
reklama
A u nas dzis juz czwarta kupa byla... Normalnie to co drugi, trzeci dzien robi. Niby wyglad jak zwykle. No i nie wiem czy to moje wczorajsze zarelko czy zeby, bo pcha raczki non stop i slini sie na potege, czy moze jakis wirus sie przyplatal.... No i tak mysle, ze moze powinnam ja woda dopioc, zeby sie nie odwodnila:confused:
 
Do góry