reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutówki na zakupach

reklama
betibeti - ale śliczna ta huśtawka....ja byłam już prawie zdecydowana na fisher pircie leżaczek bujaczek (3w1) ale teraz to się zaczynam zastanawiać....cenowo ta huśtawka niewiele droższa od leżaczka...pogadam z m. może i jemu się spodoba i kupimy, albo może teściowie fundną:) bo coś ostatnio wspominali, że jak wózek już mamy to może co innnego kupią:)
 
betibeti mam tą samą huśtawkę, dziś właśnie mój Oliwier pierwszy raz w niej leżał przez parę minut :)
na pierwszy rzut oka bardzo mu przypadła do gustu :) wpatrywał się uparcie w te dwa wiszące miśki :)
plusem dużym jej jest że podczas automatycznego bujania cicho chodzi, moja koleżanka miała jakiejś innej firmy i wydawała tak głośny dźwięk przy bujaniu automatycznym że nie dało się wytrzymać... także ja ją polecam :)
 
karola dzięki:-)mam nadzieję, że będzie i u nas ok...mąż ją przerobi na zasilacz na pewno bo tam sporo baterii wchodzi.
 
Mama Niki mam prośbę. Proszę, przypomnij mi jaki masz nawilżacz. Ten co kupiliśmy... :zawstydzona/y: zepsułam przy czyszczeniu z kamienia, zalałam silniczek i po jakimś czasie od włączenia zaczął śmierdzieć i przestał działać, spalił się.

A i dziewczyny, które macie nawilżacze, napiszcie co macie :) bo przestałam sobie notować :zawstydzona/y: jak mieliśmy w domu działający. My musimy mieć nawilżacz, mamy bardzo sucho w pokoju, zmoczone prześcieradło na kaloryfer nic nie pomagało - ten sposób sprawdzaliśmy poprzez 2 ostatnie zimy. U nas nawilżacz zdał egzamin :tak:
 
reklama
Do góry