reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2014

Widzę, że nie tylko u mnie ciężka noc. Nie dość, że długo nie mogłam zasnąć to jeszcze po jakimś czasie obudziłam się o okropnym bólem żołądka, który utrzymywał się dłuższy czas. Na szczęście po jakimś czasie mi przeszło, ale zostało ciągnięcie w pachwinach i twardnienie brzucha (co jest już u mnie normą).U mnie też zwiększona ilość wydzieliny. Zostało mi 3 tyg do porodu. Jest mi coraz ciężej, bo pomimo że brzuch nie aż taki wielki, to sprawia mi niemały kłopot. Coraz gorzej się czuje a Maleńkiej nie bardzo spieszy się na świat.
 
reklama
Hej :)
Miałam wczoraj fałszywy alarm ale pojechałam do szpitala po rozmowie z położną...;)
a więc cały dzień coś mi się ulewało- czysta woda żadne czopy śluzy itd.... wieczorem mówię M. ,że nie wiem kurna czy to nie wody upływają więc kazał mi do niej zadzwonić. Pojechaliśmy, ktg-skurczów zero, pęcherz niepęknięty...cholera wie ale zbadali mi wszystko, szyjka mocno skrócona ale nie ma rozwarcia . Mała 3200 wg usg, i ku chaupie:-D:-D
 
U mnie nic się nie dzieje niestety dziś ktg wczoraj bardzo brzuch bolal dziś tylko troszkę . Już się denerwuje bo mąż musi jechać do warszawy na cały weekend za 2 tygodnie ma sesje i też go nie będzie a ja się boję zostać sama no teściowa może przyjść ale wiecie jak to jest :-D chyba nie będę miała wyboru
Paola ja tez mam takie ulewanie ale wydaje mi się ze pecherz nie wytrzymuje
 
Magdzik20 - jestem jestem, jeszcze w dwupaku :) ale z racji że ciaza mnie nie rozpieszcza to i weny za bardzo nie mam na pisanie, zaglądam tu czasami, ale nawet nie ma jak was nadrobić, dni raz lepsze raz gorsze ale nadal w jednym i tym samym klimacie nudności i wymiotów. Z racji tego ze wypadłam już z obiegu tu na bb, to już mi głupio sie odzywac, bo nie jestem, że tak powiem w temacie, a pisac tylko o sobie to tak nie bardzo mi sie widzi. Dziękuję za pamięc :)
 
Ostatnia edycja:
Hej Dziewczyny, też za Wami nie nadążam...

Joasia_1986, moja noc tez dziwna byla. Brzuch ciągle twardy, a maly w ogole sie nie ruszal. A zazwyczaj bylo na odwrot. W nocy miał najwieksza aktywnosc. No ale wszystko juz w pożądku. A u Ciebie?

Magdzik20, ja się w ogóle nie zmieniłam na twarzy. Tylko jakis bolacy syf mi wyskoczyl na nosie, a przez cała ciąze nie mialam zadnych niespodzianek na twarzy :D

Selerowa, u mnie też coraz więcej tej wydzieliny...daj znać jak będziesz po KTG.

89Katia, to podobnie jak z moim. W nocy zero ruchów, a od rana harce na całego. Teraz znowu sie uspokoil. Moze po wizycie u ginekologa.

Madzioludek, mój też sie nie spieszy na przyjscie na swiat. Po dzisiejszej wizycie u ginekologa to stwierdzialm, ze jak nic przenosze :/

Paola890411, przynajmniej Cie zbadali i wiesz ile mniej wiecej wazy. I jestes spokojna, ze wszystko ok. A rozwarcia zero? Bo u mnie pojawiło sie na palec....

Grzechotka, też najbardziej obawiam się, że bede sama w domu. Ale jakby sie cos działo to dzwonie do taty i przyjedzie. Chociaz bardzo nie lubie z nim jezdzic samochodem :D

Myg, też własnie myśle o BB_Annie i zastanawiam się czy juz tuli malenstwo :)

-kasieczek- mam podobnie. Czytam forum codziennie, ale nie daje rady tak czesto pisac. Jak juz zasiąde to musze mega dlugiego posta naskrobac, zeby kazdemu cos odpisac :)

A ja jestem po wizycie, która opisze w odpowiednim wątku :)
 
Hej.
Ja chyba na twarzy się nie zmieniłam, zresztą nawet dziś usłyszałam, że jeszcze brzuch mi się nie obniżył nic a nic...I bardzo się cieszę, niech maluch siedzi ile trzeba. Za to głoda mam potwornego...Też tak macie? No jadłabym cały czas a i tak nie jestem najedzona, nie wiem o co chodzi...
No ciekawe jak tam BB_Anna. Musimy czekać na wieści ;-)
 
Z tym jedzeniem mam tak samo...ciagle jem i ciagle mi burczy w brzuchu. Ale od ostatniej wizyty jakos duzo nie przytyłam. A od poczatku ciazy 10 kg. marta_a26 ale juz za kilka dni zaczniesz 38 tydzien, to mozesz rodzic spokojnie :)
 
Ja po ktg. Wszystko ok. Zapis trwał ok godziny bo gowniara ruszała się tylko na poczatku potem sobie drzemke ucieła :-D No ale wszystko ok. Mój gin idzie na tydzień na urlop wiec dopiero 3.02. na wizytę. Do tego czasu liczyć ruchy i dzwonić do niego jak co.
 
reklama
Edda, następnym razem spróbuj lekko odchylić do tyłu tułów. Biodra bez zmian. Maluch trochę się gubi i zaczyna wiercić:-)

Ja też jestem ciągle głodna. Zapomniałam zapytać jak to jest z dietą cukrzycową w szpitalu, czy muszę mieć swój prowiant żeby przekąsić między posiłkami xzy jak. Jak mi dadzą jeść tylko 3 razy dziennie to chyba umrę z głodu. Mam zamiar zrobić wszystko, żeby najpózniej w środę urodzić:-) i w sobotę wyjść:-)

Mężon już wraca. Zwolnią go kiedyś za to urywanie się. Szef mu dziś zaproponował dzień wolnego gratis, ale nie chcemy kombinowac, bo jak będzie jakaś poważna awaria to o szpitala sama pieszo będę musiała śmigać. A tak ma już w grfiku opiekę nad Mają i jest nue do ruszenia.
I już jest.
 
Do góry