Hej Dziewczyny, też za Wami nie nadążam...
Joasia_1986, moja noc tez dziwna byla. Brzuch ciągle twardy, a maly w ogole sie nie ruszal. A zazwyczaj bylo na odwrot. W nocy miał najwieksza aktywnosc. No ale wszystko juz w pożądku. A u Ciebie?
Magdzik20, ja się w ogóle nie zmieniłam na twarzy. Tylko jakis bolacy syf mi wyskoczyl na nosie, a przez cała ciąze nie mialam zadnych niespodzianek na twarzy
Selerowa, u mnie też coraz więcej tej wydzieliny...daj znać jak będziesz po KTG.
89Katia, to podobnie jak z moim. W nocy zero ruchów, a od rana harce na całego. Teraz znowu sie uspokoil. Moze po wizycie u ginekologa.
Madzioludek, mój też sie nie spieszy na przyjscie na swiat. Po dzisiejszej wizycie u ginekologa to stwierdzialm, ze jak nic przenosze :/
Paola890411, przynajmniej Cie zbadali i wiesz ile mniej wiecej wazy. I jestes spokojna, ze wszystko ok. A rozwarcia zero? Bo u mnie pojawiło sie na palec....
Grzechotka, też najbardziej obawiam się, że bede sama w domu. Ale jakby sie cos działo to dzwonie do taty i przyjedzie. Chociaz bardzo nie lubie z nim jezdzic samochodem
Myg, też własnie myśle o BB_Annie i zastanawiam się czy juz tuli malenstwo
-kasieczek- mam podobnie. Czytam forum codziennie, ale nie daje rady tak czesto pisac. Jak juz zasiąde to musze mega dlugiego posta naskrobac, zeby kazdemu cos odpisac
A ja jestem po wizycie, która opisze w odpowiednim wątku