reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2014

reklama
Eve super, że wszystko w porządku. Leż sobie, odpoczywaj i myśl pozytywnie a na pewno wszystko wróci do normy :tak:
U mnie śniegu nie ma, ale przymrozek w nocy był i to nie mały, bo wszędzie biało. Aż boję się wyjść z domu ;-)
Selerowa uważaj na siebie. Jeśli potrzebujesz pomocy to nie wahaj się o nią poprosić, bo Ty i maluch jesteście w tym momencie najważnejsi :tak:
Myg jest coś takiego z nogami w ciąży co nazywa się zespołem niespokojnych nóg. Poczytaj sobie o tym, może jest jakaś rada na ulżenie sobie z ich "chodzeniem".
 
eve - najważniejsze że z dzidzią ok, a ty zbieraj siły i zdrowiej :-) no przegląd podwozia to będziesz miała gruntowny... :-D
sandraa - wiem że glukoza nie jest straszna, robiłam w poprzedniej ciąży i piłam bez cytrynki i było ok, tylko żeby mi sie słabo nie zrobiło jak spuszczą ze mnie krew i i tyle słodkiego dostane... ale wkurza mnie to siedzenie 2h i rano wcześnie wstać, muszę zabrać synka ze sobą to na pewno mi szybko zleci jak będzie roznosił przychodnię;-):-D Ale największy strach o wyniki. Ciekawe czy jest możliwe, że jak w poprzedniej ciąży nie miałam cukrzycy to w tej mogę mieć? Znacie takie przypadki?

Wy się męczycie ze skurczami np w nogach a ja mam bardziej drętwienie tzw mrówki jak usiądę nie tak a nawet jak długo ok 15min rozmawiam przez telef. to mi w ręce chodzą mrówki i muszę zmienić rękę, na to też chyba magnez się bierze?
 
gabi84 ja też miałam mrówki co drugą noc, na zmianę z bólem nóg. Tak mi to dokuczało, że nie mogłam spać - po magnezie wszystko odeszło. Biorę Chela Mag B6 3 razy dziennie - raz dziennie nie skutkowało, a teraz mam spokój :-)
 
Marta dokładnie zespół niespokojnych nóg, wczoraj pomogło jak włożyłam pod zimną wode do oporu i bez wycierania poszłam spać, masakra jakaś!! Na początku ciąży też to miałam ale już wiem że mam braki żelaza :eek:
 
myg ja też na to cierpie... Zespół niespokojnych nóg to masakra :/ strasznie to dokuczliwe,nie można zasnąć, usiedzieć spokojnie... Męczące to jest. Ja nawet przed ciążą to miałam i mam nadal... :-(
Joasia_1986 też biore ten magnez i wieksza dawke bo te mniejsze to nic nie pomagają.I widze,że jest lepiej
 
Tak teraz sobie myślę, że ja chyba też to mam ten zespół niespokojnych nóg :confused: i żelazo niby mam w normie :oo2: ale pewnie jakiś barszczyk trzeba upichcić ;-)


U mnie przeprowadzka w toku, więc mam o tyle lepiej, że łóżeczko od razu się wstawi do sypialni bez kombinowania (tylko najpierw trzeba go kupić). Więc ew sypialni będziemy mieć łóżko + łóżeczko, a umeblujemy ją do końca kiedyś....
 
Witajcie, leze i Was czytam, jestem wykonczona, po prostu mam taki dzien, ze na nic nie mam sil.. I tylko mama podaje mi pysznosci do jedzenia:) Przywitala mnie zreszta slowami, o matko boska jaka ty jestes chuda...I chce mnie utuczyc chyba:) U mnie problem ze zgaga ale pomagaja tabletki, takze nie jest zle:)
Joasia zycze udanej przeprowadzki, tylko sie oszczedzaj:)
 
Hej dziewczyny!!!! No i już po wszystkim :) wesele udane jak najbardziej. Nawet się za bardzo nie stresowałam. Mój chop bardziej niż ja :) Czułam się bardzo dobrze !! Praktycznie całe wesele przetańczyłam, bałam się , że brzuch mi będzie twardnieć albo coś ale na szczęście przez całe 12h wesela mięciutki brzuszek, to chyba dzięki wysokim dawkom luteiny (2 dni przed 2x2, w dniu wesele 3x3) . Potem pod koniec już bolały mnie plecy. Trochę mnie denerwowało, że nie czuję często ruchów, no ale pewnie cały czas spała, jak ja się tak bujałam w tańcu :) W sobotę drugi dzień wesela, tylko już u mnie w domu i z najbliższą rodziną (ok. 20 osób) ale też się naganiałam, nazmywałam, nasprzątałam, ale dałam radę :) Wczoraj wieczorem wujki i ciocie się rozjechały więc już teraz tylko odpoczywam :) Mała harcuje , aż miło:) przejrzę wszystkie foty i wrzucę Wam jak wyglądałam:):) Pozdrawiam :)))
 
reklama
Do góry