happymama82
szczęśliwa mama czwórki !
a ja też muszę więcej leżeć i się oszczędzać, nie mam skurczy chociaż brzuch mi już twardnieje od czasu do czasu i szyjka też ok. ale mnie zaczyna boleć spojenie i ścięgna po bokach w dole brzucha przy chodzeniu. Jak się spojenie rozejdzie to jest ból okropny i wtedy już tylko leżenie a przecież jeszcze tyle tygodni ciąży przede mną. Mąż mi dał absolutny zakaz dźwigania czegokolwiek, z praniem, zakupami mam czekać na niego. No i staram się mało chodzić a więcej polegiwać. Dla mnie to problem bo ja nienawidzę leżeć bezczynnie!
kasieczek- ależ cię trzymają te mdłości, dla mnie też zaskoczeniem jest że mnie mdli jeszcze na tym etapie z tym że mdlości są słabe i zazwyczaj tylko wieczorem. Co do jedzenia, nie mam wstrętu i jem już co raz więcej ale wchodzą mi tylko małe porcje.
kasieczek- ależ cię trzymają te mdłości, dla mnie też zaskoczeniem jest że mnie mdli jeszcze na tym etapie z tym że mdlości są słabe i zazwyczaj tylko wieczorem. Co do jedzenia, nie mam wstrętu i jem już co raz więcej ale wchodzą mi tylko małe porcje.