Lutóweczki 2014

[marta_a26]

Sylwia9 bo tak to jest, że te ciuszki dla dziewuszki (to zarymowałam ) pierwsze rzucają się w oczy. I nawet do tej pory jak chodzę to jednak wzrok ucieka w te różowiutkie. Ale tak jak już popatrzyłam na te rzeczy u siostry to się bardzo cieszę, bo ma większość takich uniwersalnych i to mi się podoba.
Sandra, bo tak to jest z ludźmi, że chcieliby wszystko wiedzieć. A może Ty masz ochotę szczegółami dzielić się tylko z najbliższymi?! Mnie na szczęście pytali raczej o reakcję męża. I tu ogólnie jest mi trochę przykro, że nie umiałam wytrzymać do jego powrotu i przekazałam mu tę informację przez telefon...No ale nie dałam rady więc cóż, teraz widzę z każdym dniem coraz więcej radości :-)

 

[anamari82]

anamari82 ja mieszkam blisko Katowic dokładnie Bytom. A Ty?
myg dobre wieści,dobrze,że jestes po fachową opieką. 3mam kciuki :-)

Mi wszyscy od początku mówili,że chłopak bo nic sie nie zmieniłam,ładnie wyglądam a ja sktycie marzyłam o córci i mnie takie gadki bardzo wkurzały. No ale okazało sie ,że mieli rację. Wiadomo,że czy to byłaby dziewczynka czy chłopak to pokocham tak samo. Ale nie na miejscu są gadki,że jak masz juz dziweczynke to teraz musi być chłopak.Co ma być to bedzie a skąd dana osoba może wiedzieć,czy matka wlasnie nie chce mieć samych chłopców czy dziewczynek... Ach,rozumowanie ludzi pozostawia wiele do życzenia.A juz nie wspomnę o krytyce wybranych imion przez rodziców. Każdy ma prawo nazwać swoje dziecko jak mu sie podoba.O gustach sie nie dyskutuje. Jednym podobają sie imiona stare innym nowoczesne...Co komu do tego! Nie lubie takich gadek.

ja w Tychach mieszkm

co do imion-mi np nie podobaj siestrae imiona ale jak komus tak to jego sprawa,no nie?

Przypomniał mi się pewien program w tv, a właściwie jego fragment - scenka w domu - przy stole siedzi ojciec, matka i dorosła córka. Dziewczyna ze spuszczoną głową dłubie w talerzu i milczy. Rodzice próbują wyciągnąć z niej cokolwiek, w końcu ojciec pyta "a może ty w ciąży jesteś?" dziewczyna kiwa głową i mówi, że tak. W tym momencie matka jęczy "o Jezus". Na co dziewczyna rezolutnie odpowiada " rzadkie imię, ale weźmiemy je pod uwagę"

ubawiliśmy się z mężonem, a potem jak ktoś nas pytał czy już mamy wybrane imię dla Młodego opowiadaliśmy tą scenkę :-) Już teraz nikt nie krytykuje Kacpra, Mikołaja, Nikodema, Błażeja, ani innych propozycji :-)


myg trzymam kciuki

dobre
ja mama Kacpr,Weronike i Natasze
z usg 14pazdzwyszło ze dzieczynk
ja sie bardzoo ciesze
a jak komus sie nie podona ze zas dziewcynka a nie syn to nast razem nie bede miła i odwale os zyczacej mi syna by sama sobie zrobiła
od im.podoba mi sie teraz PAULINA
maz gada o Kasi ale ..oby sie dał przekonac na moje
ah odn Kacpra
to imie ojciec biol wymyslił dla syna-0jakjeszcze z ni byłam
ale to inna bajka
..i ja nie chciałam
miał byc Dawid
ale jakos sie przekonałam
i nie wyobrazamsobie by miał inaczej na imie
na 2 ma Mateusz
a jak Go urodziłam i miał ze 2 mies moze,byłam pewnego dnia z kuzynka wBIEDRONCE
i słysze..Kacper..jakas babka woła..syna?tak myslłam ipatrzyłam jaki bedzie-mały czy duzy a to..pies
kuzynka spojrzała na mnie i ..ZASTANÓW SIE,CZY NAPEWNO CHCESZ KACPRA
ja-za pozno,juz jest zarejestrowany tak

I wtedy mało było Kacprów a po jakims czasie nagle gdzie nieszłam to KACPER....
nasypało sie ich
a myslałam ze moj bedzie "wyjatkowy"a im
w zerowce i 1-3kl był JEDYNYM Kacprem
a od 4kljuz ma kolegow imiennikow
a niech ma
ja i tak nie załauje zedałam sie przekonac na to imie
kyzn jeden-brat tejuzynki o kt.pisałam wyzej-mowil
Kacper jest a gdzie MELCHIOR I BALTAZAR
..nie ma i ni bedzie

Cześc dziewczyny, melduje się
Dolegliwosći ciązowe są, ale jakoś ogarniam! choć są dni kiepskie totalnie jak dziś.

Ja tam nie wierze w gadanie, ze pieknie sie wygląda jak chłopak, a jak dziewczynka to brzydko. BYłam ( jak Edda) przekonana, ze chłopak, kondycja włosów, skóry i paznokci rewelka - a tu co? Jak u Eddy - Córcia
Co do imienia - heh.. wybraliśmy dla chłopca - Szymonek, to teściowa narzekała i powiedziała ze nie będzie do dziecka mówić po imieniu bo jej się to imie nie podoba! phi.. jak się dowiedzieliśmy ze córeczka - pierwsze na co z moim wpadlismy to jakie tu imie wymyśle zkombinować i wkręcić teściowa- no i padło na Mirebelkę a ta teraz zachodzi w głowe i szuka po kalendarzach kiedy są imieniny

i te gadanie o tyciu - a niech ludzie na siebie patrzą. jakis miesiąc temu widziałam sie z żoną kuzyna - i mi mówi ze grubsza jestem, ze już mi się przybrało. TO ja sie jej pytam gdzie ona to widzi jak ja mam 2 kg na plusie!!
Albo - będzie dziewczynka? a to czemu jeszcze plam na twarzy nie masz?? albo - ale wielki brzuch!! no raczej mi sie do kręgosłupa nie przyklei :-)

hhaha ales wkrecila tesciowa..hh udana jestes
a niech szuka teraz tego im kiedyim.obchodzi..

ja tam w te mity niewierze bo musiaabym miec tylko synow bo brzuch w "szpic"bardziej
a mam jednego syna i dwie córki i ma byc trzecia
wiec jak wierzyc w mity
kazdemu komu pow.ze to dziewczynka i widziałam "rozczarowanie"-nawet mnie to bawiło-ta mina hahha
i mowie TO TYLKO MITY ze wygląd wpływa na płec'

ahktoras z Was podała link--czego niemowic kobietom w ciazy
czytała kiedys i zgadzam sie z tym co pisza
sa pyt.ktore NIGDY nie powinny pasc

ja sie dowiedziałam ost ze jedna mam z przedszkola bdzie 2x mama
i pytam--a od kiedy jestes w ciazy?-tzn..w którym tyg
hah
bo to pierwsze pyt mi sie tak wyrwało ale poprwaiłam sie i zdałam inaczej

aha czytam ksiazke
Wyznania upiornej mamuśki - Jill Smokler - Lubimy Czytać

mam ją wypozyczoną z biblioteki,chetnie bym ją kupiła
zajeb...
usmiałam sie ..z tego co juz czytałam i wiem ze bede sie dalej smiac
te wyznania matek ..no nie tylko ja mysle podobnie
i pamietnik autorki..THE BEST
POLECAM

aha
zapomniałam napisac
mama jak jej powiedziałam ze dziewczynka to powiedziała:
OOOO to Fabian nie bedzie miał syna na przedłzuzenie nazwiska
i
Taki miałas przy Kacprze,myslałam ze teraz tez bedzie chlopak
na co ja-to MITY ze brzuch na płec wpływa.,kazda ma inny brzuch,widac ja mam taka budowe bo przy Weri i Nati tez miałam taki

oj ciazy mi bardzo..schylic sie,ubrac skarpetki,buty..to juz musze sie nagimnastykowac a jeszcze mi zostało 4mies
...
a dzis dzidzius dawał czadu..w kosciele-nawet maz widział zeaz sie wzdrygelam i za brzuch złapałam.,tak zarobiłam
popołudniu,pod wieczor--takie "boksy"czułam ze az bolało

a maz udany mowił ze w pracy w techicznym kobiety pyt go w kt miesiącu jestem
a on-ja niewiem
na co one-jak to niewiesz?
a maz poprostu nie zna sie,palnał ze to 4-5mies
hahah dobre...
24tydz od pon bedzie.ja tam natyg licze,jakosgubie sie czy to jeszcze 5mies czy juz 6
..
ale maz zakrecony ze on ciagle w pracy,nawet niewie w co ja ubieram dzieci,co daje im jesc..hah
jak byłam w szpitalu rodzac starsza córke to mowie by body przywiózł jeszcze a on-co to jest?
teraz juz wie jak toi wygląda
ale do szpitala tak jak przy mlodszej corce sama spakuje juz ciuszki dla dziecka

 

[Magdzik20]

Jak tak czytam wasze posty to śię cieszę że nie znam płci przynajmniej nie ma dociekających pytan :-) chociaż z drugriej strony ciekawość mnie zżera hehe

Myg fajnie że wszystko z Tobą i dzidzią ok ;-) mam nadzieję że leki pomogą :-)

a ja rano wstałam posprzątałam pranie wstawiłam a teraz biorę sie za siebie bo już w lustro strach spojrzeć a potem na cmentarz musimy jechać bo wczoraj nie udało nam się wszystkich objechać
miłej soboty ;-)

 

[Sylwia9]

Dzień Dobry!

Magdzik ja to będę Cie podziwiała że nie chcesz znać płci, ja to nie mogłam się doczekać kiedy coś będzie widać.. ;-)

Zapowiada się leniwa sobota, pewnie bedziemy sobie z mężem leżeć i oglądac filmy, bo od poniedziałku znowu całymi dniami do późna będzie pracował..

 

[gabi84]

uuuu.....jaka cisza świąteczno-weekendowa chyba :-)

no to nie będę się wyłamywać... miłego wieczorku życzę... :-)

 

[Selerowa]

Witam :-)
Wczorajszy dzień spędzony rodzinnie, wróciliśmy wieczorkiem zmęczeni.

Dziś o 7 rano pobudka - mężon ma wyjazd na awarię. Powinien niedługo wrócić, o ile nie trafi się kolejna.
Leniwy dzień będzie, obiad właściwie mam.

A jutro wizyta u gina. Ciekawa jestem jak wyszedł mi cukier no i morfologia.

Miłego dnia:-)

 

[edda89]

Selerowa trzymam kciuki za wyniki. A ten test z tą glukozą trzeba zrobić do któregoś konkretnego tygodnia ? Bo ja akurat jak pójdę na następną wizytę to będę w 27 tygodniu a chce zrobić przed wizytą parę dni.

 

[myg]

Witam się ze szpitala ;-) Ja dalej nic niewiem, leże nikt mnie dalej nie zbadał od przyjęcia i czuje że brzuch lepszy w poniedziałek mam nadzieję że mnie wypuszczą bo nie widze większego sensu leżenia tu ;-)
Pozdrawiam

 

[sandraa82]

myg to 3mam kciuki żby Cie wypuścili..wiadomo,że od szpitali to jak najdalej i jak najmniej ;-) aczkolwiek bardzo dobrze że poszłaś i że sie Toba zajęli i że widać poprawę .

U mnie też leniwa niedziela sie zapowiiada.. Na obiadek jade z M do mojej babci...Mmm bedzie rosołek,kluseczki i kurczaczek I jak tu nie przytyć.
Dziewczyny wiecie co mi sie przydarzyło??? Dwa dni temu przewróciłam sie w kuchni na gumolicie i tak sobie zdarłam kolana i stopy,że całą noc mnie rwałczywiście z własnej głupoty bo Mąż przymknął mi przed nosem drzwi i chcialam sie na nim odegrać i jak otwarłam je to mnie zawiało i buuuum!! Masakra,dobrze,że sie nic gorszego nie stało. A u Was jak zapowiada sie niedziela? Leniwie czy pracowicie? Pozdrowionka :-)

 

[Monila]

Witam sie niedzielnie ;-)

Myg wracaj szybko z tego szpitala ;-) ale kurcze zeby Cie jeszcze nikt nie zbadał ?? dziwne ... wez ich zapytaj czy ty tam przyjechałąs do sanatorium sobie polezec skoro nie badaja


miłego dnia