reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutóweczki 2014

ja tez jeszcze tak daleko myslami nie siega do szczepien ... ale mysle ze napewno skonsultuje to z lekarka jak juz przyjdzie czas szczepień;-)


delektuje sie pysznymi pomidorkami gruszkowymi ... mniam :-p
 
reklama
czesc
wrocilam z banku w deszczu ,ale bylam w biedronce ,kupiłam kilka rzeczy ,nawiedzilam tez Pepco ale jakos nic mi się nie podobalo,stan konta nie ruszony:-)

boze co za pogoda ,nic się nie chce i zimno jest,na obiad rosol
 
Dzień Dobry,

Beti ja mam tak samo :) A już nie mogę się doczekac aż po całym brzuszku dzidziuś będzie kopał :)

Kasoku bidulko może powiedz swojej gon o tych zaparciach i przepiszę Ci jakiś bezpieczny syropek, 3mam mocno kciuki za wizytę!!

Marta a Ty spać nie możesz hehe :) powiadasz że po śledziach maluch się nie odezwał :) U mnie na obiad dzisiaj kalafiorowa :) Będziesz robić bułeczki - pewnie drożdżowe? Ja wczoraj robiłam po raz pierwszy rogaliki drożdżowe i wiesz co było najgorsze że jak wyrabiałam te ciasto to nie wiedziałam czy już wyrobione chociaż odchodziło od dłoni :) Na szczęście po 3 h wyrosło :) Robiłam rogaliki z marmoladą i czekoladą :)

Katia z przyjemnością podrzuciłabym Wam wszystkim bo wyszła mi duuuża micha tych rogalików :) Kochana nasze dzidziusie są jeszcze za małe żeby aż tak je czuć w nocy jak się śpi :))) Mnie też dzisiaj ta pogoda chyba muli, a co do Pieńkowskiej to ja jej w ogóle nie lubię :)

Monila no i pogoda od Ciebie przeszła do mnie ;/ dzisiaj tak samo pochmurno i pada ;/ uwielbiam odpusty! :)

grzechotka a kiedy synek idzie do przedszkola? Dobrze że z małym już dobrze :tak: ciasto marchewkowe uwielbiam! :)

Hai leżenie dobra rzecz - choć faktycznie możesz czuć się mało potrzebna tak jak pisałaś, ale wiedz że robisz to dla maluszka i jeszcze zdążysz ze wszystkim :) a fajnych masz znajomych że sami siebie i Ciebie obsługują :)

myg wcześniej tez miałam piec gazowy i tak samo spalał mi wszystko :) a co do tych szczepień to słyszałam tyle że są bardzo drogie..I tak jak Verita pisze to chyba drażliwy temat, bo też mam znajome które maja podzielone zdanie na ten temat....

U nas tak jak pisałam pogoda beznadziejna, co chwile popada, wieje zimny wiatr, pochmurno, głowa coś mnie pobolewa i czasami brzuch... Beznadziejny dzień się zapowiada nie lubię takiej pogody :-(
 
1610.jpg dziewczynki nie chce was martwić ale jeżeli jeszcze sobie tego nie wyobrażałyście to wam pomogę:-D
 

Załączniki

  • 1610.jpg
    1610.jpg
    9,6 KB · Wyświetleń: 37
Grzechotko :-D ja o tym jeszcze nie myślę. Cieszę się, że brzuszek rośnie. W lutym będę płakać Mężowi w rękaw, a teraz to tylko radość :tak:

Stlwia9 takie dni jak dziś są przeznaczone dla herbatki, kocyka i książki :tak: Trzeba z tego korzystać
 
ja już przez tę "metamorfozę" przeszłam 3 razy i nie było tak źle:tak:;-)

u mnie na obiad faszerowane naleśniki a dla dzieci naleśniki na słodko. Farsz właśnie skończyłam, zaraz po kolei odbieram dzieci bo o 14.00 z synem do dentysty i muszę najmłodszą wcześniej odebrać z przedszkola.

na dworze brzydko!!!

co do szcepień to ja szczepię tylko na te podstawowe a i te odwlekałam w czasie ile się dało. Tak samo z antybiotykami nie daję i sama nie biorę chyba że naprawdę nie ma innego wyjścia. U mnie z kolei w rodzinie jest przypadk porażenia poszczepiennego i zawsze się bardzo obawiam tych szcepionek, po za tym ciągle pojawiają się nowe a inne wycofuję no i strach po prostu.
 
ja tez nie mysle o tym jak bede wygladac po ciazy ... najwazniejsze aby maluszek przyszedł na swiat w swoim czasie i cały i zdrowy;-) a pozniej bede sie martwic zeby dojsc do wczesniejszej figury ;-)


popijam herbtke , patrze na film ... zaraz musze rozwiesic pranie a po filmie ide do łozeczka pod kołderke bo oko samo mi sie przymyka ;-)
 
reklama
Co do szczepien pierwszy byl szczepiony na rotawirusy i pneumokoki, drugie tez zaszczepie... Co do opinii przeciwnych, kazdy ma wybor... Moja kuzynka byla przeciwna, nie zaszczepila, dziecko przeszlo sepse, ledwo przezylo...Doktor powiedzial jej, ze szczepionka wiele by dala...
 
Do góry