reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2014

hej ja zafasolkowalam 18-19 maja i to był mój 12 dc i tez mam pelno obaw i pesymistycznych myśli, wkręcam sobie jeszcze dalej ciaze pozamaciczna, wiec witajcie w klubie dziewczyny.
 
reklama
To chyba wszystkie mamy podobnie, bo mnie też brzuch pobolewa właśnie przy zmianie pozycji i kaszlu/kichaniu. Tyle, że ja jestem od dziś znów na duphastonie, więc może to przejdzie. To był mój pierwszy cykl z duphastonem i od razu się udało. Wizytę u gina mam 26.06, mam nadzieję, że zobaczę już bijące serduszko.

No wiedzisz u mnie tez z corka przy pierwszym cyklu z clomidem i duph. sie udalo :-D:-), teraz nic nie potrzebowalam :tak:
 
No bo to jest tak że czym człowiek mniej wie tym lepiej śpi, my się naczytamy różnych głupot a jak będzie 100 dobrych przypadków i jeden zły to my na tym złym sie skupiamy i wtedy człowiek myśli...chyba najlepiej jak najmniej wiedzieć o tych wszystkich chorobach i powikłaniach;-)
 
dokładnie tak, w pierwszej ciąży nic nie wiedziałam i przeszłam wspaniale, a teraz...już mam dość a to dopiero początek.
 
Dokładnie kasoku. Dlatego juz nic nie czytam,bo to nie na sensu.
Małkus też masz racje, im większa świadomość tym większy strach...
Dobrej nocy kochane :-)
 
Witam Dziewczyny :-) Chciałam dołączyć do Waszej grupy :tak: Termin wg ostatniej @ mam na 08.02 :-D Na razie nie mam żadnych objawów ciąży, poza brakiem @ oczywiście ;-) Pozdrawiam i życzę duuuużo zdrówka :laugh2:
 
Witam dziewczyny i sorki ze tak pozno ale wizyte miałam na 19- sta , niestety przed wizyta poleciało mi troszke krwi :-( lekarz przepisał mi odrazu luteinke dopochwowa i kazał lezec plackiem do czwartku a jest dalej bedzie cos sie tam saczyło to w czwartek mam do niego dzwonic i bedzie mnie kładł na oddział ... pecherzyk widziałąm i zdjecie dostałam jak narazie ma 1,24 mm :-) boje sie cieszyc , dostałam l-4 jak narazie do 20 :-p

tak wiec teraz leze i leze odrazu wspomina mi sie ciaza pierwsza ale tam lezałam na koncu a tutaj juz od poczatku jakies problemy ...
 
U mnie teraz w ogóle ciekawie z tą ciążą, bo jak skończyłam brać ten duphaston (16-25dc) to od razu poszłam tego 25dc na bete, żeby zobaczyć czy brać dalej, czy znów nic z tego. No i oczywiście wyszła negatywna. Poryczałam się, ale mówię trudno, może za miesiąc no i tak sobie czekałam na okres. Lekarz mówił, że po 3-4 dniach powinien przyjść, ale skoro nic z tego to sobie tak czekałam tydzień. Dziś doszłam do wniosku, że skoro przed sprawdzeniem każdych wyników bety sądziłam, że i tak się pewnie nie udało, to tym razem zrobię odwrotnie. I siedziałam jak głupia przed kompem czekając na wynik i powtarzałam, że się nareszcie udało i jest super. Jednak siła woli gra sporą rolę.
A co do mojej pierwszej ciąży to z synkiem zupełnie nic mi nie dolegało prócz bóli podbrzusza na początku, więc byłam na luteinie. No i pod koniec bolały mnie plecy. A tak to kompletnie nic, żadnych mdłości i innych miłych rzeczy ;) Oby teraz było tak samo.
 
reklama
Mnie też tak poolewa jak się obracam albo coś, ale widzę, że to normalne.
Wczoraj zrobiłam betę :
z piątku 1200 z wczoraj 6291 więc przyrost ładny...
Chyba też nie doczekam do poniedziałku, chociaż to by było bardziej wymierne, żeby odczekać ten tydzień a nuż coś się już pokaże...ale nie wytrzymam, zwłaszcza, że w sobotę mamy iść na wesele i wiadomo, że zaczną się pytać czemu nie piję....:-)
 
Do góry