reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2014

reklama
Katia to kciucze:-)
Sylwia i dobrze ze idziesz na wizyte a zwolnienie bierz bez skrepowania
Dzasti dzięki za przepis ,wieczorkiem przejze i zrobie liste zakupow

ja powoli zbieram się z młodym do lekarza ,trzymajcie ciuki żeby był zdrowy bo dzisiaj tak wariuje ze szok,chyba miesiąc w domu skutecznie go wyposcil
 
dziewczyny nie ma sprawy, curry, krokodylki, i te standardowe kiszone to moje ulubione!
dajcie znać jak Wam wyszły, no i jak smakują:)
sylwia781122- my to do siebie mamy całkiem niedaleko - zapraszam na słoiczek;-)
 
Hej!
Ale macie tempo pisania:szok:;-) Ja dziś mam pod opieką trójkę dzieci-dwie moje plus siostrzenica-wprawiam się:cool2: Widzę, że na tapecie przetwory-ja nie robię-teściową mam za płotem, która robi aż za dużo i jak potrzebujemy zawsze nam coś podrzuci:tak: Co do bólu brzucha-ja mam tak, gdy gwałtownie wstanę, wtedy mnie ciągnie któryś z boków-zresztą po tym poznałam, że jestem w ciąży:sorry2: Wizytę mam dopiero 31.07, to będzie 10 tydzień i minie równo 5 tygodni od tej pierwszej... Ale albo ja na wczasach, albo ginka...
Magdalena-super, że obrączka się znalazła:tak:
Sylwia-kciuki zaciśnięte:tak:
Katia-pewnie, że lepiej sprawdzić, jak coś Cię niepokoi:blink:
 
Katia trzymam kciuki za wizyte , jestem pewna ze wszytko jest wporzadku:-)


o do przetworow to ja tez ich nie robie jak byłma dzieckiem to zawsze pomagałam przy tym babci , a teraz robie razem z tesciowa bo tescie maja wielka działke na ktorej tesciu sadzi rozne warzywka i owoce wszytko naturalne i nie pryskane uwielbiam tam jezdzic i zrywac z krzaczka umyc i zajadac
ojj ale przepisy jak najbardziej mile widziane wstawiajcie do naszego kulinarnego watku to chetnie cos podpatrzymy z tesciowa;-)

jejciu ale ja dzis wymieta jestem ... jakos nie moge dojsc do siebie :-p


Sylwia trzymamy kciuki za małego:tak:
 
Ostatnia edycja:
fakt ładnie piszecie. wpadam co jakiś czas i na wierzyć się nie mogę ze nasz wątek taki rozpisany. przynajmniej się nie nudzę
 
Cześć laseczki!

ciezko was nadrobić, masakrujecie niezle!

Jane, Katia - powodzonka na wizytach!

Ja przetwory zawsze z mamcia i siostra robiłam, bo mamy działke i wszytsko swoje ogórli, buraczki, truskawki, maliny i co bądź jeszcze! i zawsze tego pełno a potem kazdy ze spiżarni bierze do swego domku :) jednak w tym roku z mojej niemocy wszystko na rękach siostry i mamci. faktycznie ogórki z kurkumą wymiatają :):)

u mnie niestety ciągle bez zmian! już nie biore zadnych leków co mi gin przepisał bo to i tak nie działa wiec szkoda sie truć! czekam az samo przejdzie - miejmy nadzieje ze już niedługo bo mi sie odlezyny porobią!

MOnila - a TY nadal tylko lezysz?? bo mnei to wykańcza!
 
reklama
jestem

Dzasti a ty skad jesteś?
ja w tym roku na działce mało robie ale za rok to już poszaleje więcej,teraz mega dużo mamy czosnku polskiego bo u nas dużo tego idzie a zima placic kolo 4 zl za nasz czosnek to szok

u lekarza ok,ale lekarstwa wybrać do 10 dni,inhalacje dalej robic poki kaszel nie przejdzie,dostalismy skierowanie na wymaz z gardla +pakiet badan do wykonania, co prawda do końca tygodnia siedzimy bez przedszkola ale na spacery możemy już wychodzić za co niezmiernie dziekuje

dzisiaj maz na obiad ma pyzy z mięsem, ja wciągam truskawki,potem dzialka i zbieranie warzyw a ze maz idzie na nocke to zamierzam zrobić sobie maraton ze Zmierzchem,znalazlam stronke co sa wszystkie czesc ooooo i kupie sobie lody do tego
 
Do góry