reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

DAWNA CLOE wszystkiego najlepszego ,100lat kochana i pociechy z rodzinki!!!!U mnie dziewczyny w końcu coś się ruszyło ale łatwo nie było....bo daniel tak się ze mną pochamał żę watawał i jechał a jak wracał to siadał przed tv i nic go nir interesowało....to ja też nie robiłam mu jeść do pracy i nie robiłam prania w końcu on nie wytrzymał wydarł się na mnie żę to mój pierd....obowiązek ,żę on charuje itd,to ja się poryczałam i mu powiedziałam że jak Bartek się urodził to sam się zaoferował że czasem zajmie się OLiwką,i żę mi pomożę,i że ja chciałabym się z domu wyrwać ,bo dla mnie nawet praca była by odpoczynkiem i że nie daję rady bo jest ciężko dzieci ,obowiązki domowe noi on dużę dziecko któremu trzeba wszystko pod nos podstawić....noi w końcu nawet z małym posiedział jak był w leżaczku,ja sprzątałam a jak przyszłam to mały spał,i poszłam sobie z Oliwką do sklepu i zajmuuje się trochę dzieciakami!!!nom mam nadziej że tak zostanie bo przecież ja mu nie karze cały czas z nimi siedzie bo też rozumiem że po pracy jest zmęczony ale czasem możę ,a chcieć to znaczy móc!!!!!!!PAULINECZKA to fajnie że zadowolona jesteś z zakupów ,ja też wypatruje wyprzedaży!!!
 
reklama
Hej
Oliwka - super super super :-D byleby się chłop nie zepsuł:-D Trzymam za to kciuki :-)

Paulineczka - chętnie wpadłabym do mothercare :-D mam plan Mikołajka na Mikołaja ubrać w strój:-D Ciekawe czy w polsce znajdę :-D i na jaki rozmiar bo u nas już tez rozmiar 80 :-)

Pozdrawiam

Ciekawe co tam u Agawy :-D i u Anny_Ajry na wakacjach :-D


A dziewczyny zatęskniłam za maluszkiem takim małym maluszkiem i za jego pierwszymi dniami z nami :-)

Pozdrawiam :-)
 
hejka !
Oliwko powodzenia w dalszym szkoleniu męża, tak trzymaj , mów głosno i wyraźnie co Ci leży na serduszku, do Mężczyzn trzeba DRUKOWANYMI LITERAMI , bo zbyt domyślni to oni nie są:-D
Kropecko a co z Twoim synkiem??? gorączka mineła? a jesli to była trzydniówka to powiedz mi prosze czy sa jeszcze jakieś inne objawy tej choroby?
Mysza oj fajnie było gdy nasze maluszki były takie tycie:) ale takie większe tez potrafią rozczulić, poczekaj gdy synek pójdzie do przedszkola i na jakimś występie zarecytuje Ci wierszyk, dopiero sie wzruszysz i z ryczysz kochana:tak:
ja kilka dni temu byłam w odwiedzinach u takiego tygodniowego maluszka, Gabi przy nim wyglądałam na jeszcze większa niz jest, taki kruszynek kochany ,a wcale do najmniejszych nie należał bo 3,700 ważył:) no i Mysza , myślę ze przygoda z macierzyństwem u Ciebie dopiero sie rozpoczęła;-) Mikołaj pewnie doczeka się rodzeństwa!!
 
hejka !
Oliwko powodzenia w dalszym szkoleniu męża, tak trzymaj , mów głosno i wyraźnie co Ci leży na serduszku, do Mężczyzn trzeba DRUKOWANYMI LITERAMI , bo zbyt domyślni to oni nie są:-D
Kropecko a co z Twoim synkiem??? gorączka mineła? a jesli to była trzydniówka to powiedz mi prosze czy sa jeszcze jakieś inne objawy tej choroby?
Mysza oj fajnie było gdy nasze maluszki były takie tycie:) ale takie większe tez potrafią rozczulić, poczekaj gdy synek pójdzie do przedszkola i na jakimś występie zarecytuje Ci wierszyk, dopiero sie wzruszysz i z ryczysz kochana:tak:
ja kilka dni temu byłam w odwiedzinach u takiego tygodniowego maluszka, Gabi przy nim wyglądałam na jeszcze większa niz jest, taki kruszynek kochany ,a wcale do najmniejszych nie należał bo 3,700 ważył:) no i Mysza , myślę ze przygoda z macierzyństwem u Ciebie dopiero sie rozpoczęła;-) Mikołaj pewnie doczeka się rodzeństwa!!
Uleńka mój skarbek od razu był długi :-D i taki do potrzymania - porównywalnie do maluchów u niego na oddziale to on był wielkoludek mały :-D
Ale zaraz moja bratowa urodzi :-) więc się nacieszę jeszcze takim maluszkiem :-D

Pozdrawiam :-D
 
no Myszo mogę sobie wyobrazić Twojego Mikiego, dorodny miesięczny bobas w chwili urodzin, no cóż nie dane Ci było poniańczyć maluszka:-D i możesz być pewna że następne Twoje dziecko będzie podobnych gabarytów:tak: ja całą czwórkę miałam sporą ,najmniejszy syn ważył 4 kg a później to już tylko większe:tak:
o a moja Gabi właśnie ze mną urzęduje przy kompie, wykąpałam ją z rana bo tak się biedulka dziś spociła w nocy, zresztą ja też, no ale teraz jest już chłodniej i pada deszczyk, nie wiem co córcia chce wam przekazać ale to chyba jest coś ważnego bo bardzo głośno krzyczy do klawiatury i macha rączkami na pewno śle wszystkim maluszkom pozdrowienia:-) i cały czas mi tu eeeehhhhha i aahhhhhhhha i jeszcze jest iiiiiiiiiiiiiiiiiiiii aaaaaaaaaaaaaa no i oczywiście litry śliny z niej lecą :)
 
Cześć Mamuśki,

musiałam źle spać, bo okropnie boli mnie prawy bark. Kuba przez tą pogodę wczoraj był marudny i już o 17:30 zaczął kwękać, że chce już iść spać. Zazwyczaj nie kładę go tak wcześnie, ale płakał i tarł oczy, no to go wykąpałam, nakarmiłam, nawet nie zdążyłam powiedzieć mu dobranoc, bo ten już spał. Rano obudził mnie odgłosami swojej porannej toalety (czyt. ciśnięciem kupki i lizaniem łapek). A teraz znowu śpi.

Myyszaa - ja mam tak samo. Też bym chciała już mieć takiego kolejnego dzidziolka, ale wiem, że nie dam rady - Kuba wymaga noszenia, a mnie z brzuchem będzie ciężko. No i poza tym potrzebujemy większego mieszkania, ech....
 
witam sie po udanym weekendzie:) Caly weekend na wspi ale bylo super to u mojej babci potem u rodiznki meza w samym srodku lasu ah jak bylo fajnie moglam sobie wypoczac bo od srody do pracy:(
Moja mała przzyla swoj pierwszy pocalunek wczoraj:p nic ze ze swoim kuzynem:p
 
Witam!

Lena wczoraj zasnęła koło 22 w nocy się obudziła i dałam jej wody, bo niestety w ciągu dnia za nic w świecie nie chce pić ani wody ani glukozy uparta baba ;-). Wstała o 6 zjadła 100 ml mleka i gadała do 9 zjadła mleko i teraz wreszcie usnęła, myślałam że będę z nią gnać na dwór, bo tak marudziła a zasnąć nie mogła. W końcu spadła temperatura na dworze jest rześko i przyjemnie trochę przepaduje ale nie jest źle, jak się wyśpi wyciągnę ją na dwór i brykniemy do biblioteki, bo mój E zapragnął przeczytać coś Dostojewskiego no i sobie coś wypożyczę :-).
My mieszkamy w domku na górze i przez te upały ugotować się idzie, normalnie pot po dupce płynie ;-). Wczoraj mój mąż zastanawiał się czy aby klimatyzacji u nas nie założyć, lata raczej będą cieplejsze niż chłodniejsze... Ale zobaczymy to jeszcze temat do obgadania.

ulenka507 moja Lena też ważyła sporo 3960 a na szczepeniu kiedy miała 3 1/2 mies. 7800 i tak szczerze mówiąc jak się przyglądam nawet starszym dzieciom to wygląda na większą od nich. W czwartek idziemy do szczepienia i zobaczymy jak duże jest moje maleństwo :-).
aggy ta pogoda potrafi dzieci wykończyć nie dziwota, że są marudne i zmęczone my tez przecież ledwo żyjemy ;-).
przyszlirodzice zazdroszczę takiego weekendu w leśnej głuszy :-). Widać Amleka przeżywa ciekawe doświadczenia :-).
 
Witam! U mnie pogoda do....! Wstalam rano z bólem głowy. Michalek obudzil sie o 6, Piotr go nakarmił i rozrabiał. Przed wyjsciem do pracy P. go nakarmil 2gi raz, a ja wzielam prysznic (bedac sama z miskiem jeszcze tego nie opanowalam) i troche lepiej sie czuje. Ide chyba dzis rozgladnac sie za nowa praca, bo do mjej starej nie bede miala jak wrocic ( nie zostawie Miska z kims obcym) i chcialabym znalesc cos na 3 dni na nocna zmiane, no ale zobaczymy.
Mysza- no slicznie by wygladal twoj maly szkrab w takim stroju. Tu juz w pazdzierniku mozna kupic swiateczne artykuly, wiec jesli nie uda ci sie nic kupic w Pl to poszkukaj cos na irl. stronach- moze cos wymyslimy:tak:;-)
przyszli rodzice- super zdjecie ;-)
Oliwka- kurcze kochana, zeby ci sie chlop tak trzymal. Ja nie mam takich problemow, wiec nie wiem jak ci pomoc. Moj P. jest odemnie starszy o 8 lat i jest sam z siebie taki rozumny. Tylko w kilku kwestiach musialam go "przeszkolic", a cala reszta to juz on sam.
Ulenka- najmniesze dziecko 4kg:szok:::-)
Aggy- toaletka;-):-D
Mysza, aggy- ja rowniez chcialabym miec dzidzie, ale to chyba za wczesnie...
Pozdrawiam was kochane
 
reklama
Oj drugiej dzidzi na razie nie :-D poprostu tęskno mi za takim maluszkiem :-d

Teraz się cieszę z każdego postępu mojego szkraba :-D

Ale co jest gorsze nauczył się piszczeć :-) równie głośno jak śmiać ...
A co za tym idzie robi mi dość głośne akcje mama źle robisz:-)

Rmonka - fajnie :-D że przespała :-)
 
Do góry