Hej Dziewczyny!
I ja się witam w Nowym Roku Chyba już mi troszkę lepiej, mam nadzieję że przepędziłam to przeziębienie. Sylwka spędziłam samotnie, M był w pracy, a w zasadzie jeszcze jest, wróci rano. Pierwszy taki sylwester w moim życiu i mam nadzieję ostatni, bo nawet jeśli znowu wypadnie dyżur to przecież będę z dzieciątkiem Za to dziś mam dzień odwiedzin noworocznych, wpadła siostra z rodzinką i z Picolo
Najka, ja też co jakiś czas wpadam w panike że to już. Teraz tak będziemy miały Ja nie jestem wogóle przygotowana (zero zakupów) Jak się wykuruję do końca to zbieram M i ruszamy w sklepy- nie ma co!
Ania-ajra- Ty juz pewnie zwarta i gotowa?
Dobrej nocki wszystkim Lutóweczkom
I ja się witam w Nowym Roku Chyba już mi troszkę lepiej, mam nadzieję że przepędziłam to przeziębienie. Sylwka spędziłam samotnie, M był w pracy, a w zasadzie jeszcze jest, wróci rano. Pierwszy taki sylwester w moim życiu i mam nadzieję ostatni, bo nawet jeśli znowu wypadnie dyżur to przecież będę z dzieciątkiem Za to dziś mam dzień odwiedzin noworocznych, wpadła siostra z rodzinką i z Picolo
Najka, ja też co jakiś czas wpadam w panike że to już. Teraz tak będziemy miały Ja nie jestem wogóle przygotowana (zero zakupów) Jak się wykuruję do końca to zbieram M i ruszamy w sklepy- nie ma co!
Ania-ajra- Ty juz pewnie zwarta i gotowa?
Dobrej nocki wszystkim Lutóweczkom