reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

reklama
Witam się i ja w nowym roku!

Sylwestra spędziłam z mężem przed tv z lampką a raczej lampeczką wina. Spać poszłam o 12.30 ale już o 3 musiałam iść na chwilę do Piotrusia, który na dobre wstał o 6.20. Wczoraj więc byłam cały dzień śpiąca :-(za to dziś dziecko nie wzywało mnie ani razu w nocy więc czuję się prawie wyspana.
Moja torba prawie już spakowana, zaglądałam do styczniówek niektóre z nich urodziły na 2 tyg przed terminem więc lepiej być gotowym. W przyszły wtorek przyjeżdża mój tata więc będę mieć komfort psychiczny, że jakby co to Piotruś będzie miał z kim zostać:-). Jutro mam wizytę u gina a po niej umówiłam się prywatnie z położną ze szpitala żeby dowiedzieć się szczegółów dotyczących porodu w moim szpitalu, przypomnieć sobie techniki oddychania itp.

Patrysia - z tego co wiem to powinnaś mieć dostęp do naszego tajnego wątku, tam znajdziesz nasze nr telefonów.(Forum Baby Boom- Album Rodzinny - Mama lutowa 2008)

Pozdrawiam serdecznie!!!
 
Gosia78 - dziekuje bardzo :-D oczywiscie zapisalam sobie juz w telefonie :cool2:

mam was zapisane wszystkie te ktore sie tam wpisaly i oczywiscie jakby co to dodalam tez swoje dane :-)
 
:-):-):-) Witam sie i ja po Sylwestrze. Jakos przezylam chociaz ciezko bylo do 1 wysiedziec.A maz z racji tego ze w nocy zwykle pracuje to o godzinie 7 juz byl wyspany i nie wyspalam sie wogole. Teraz ma do czwartku wolne wiec codziennie pobudka ok 6 , 7 bo od 4 spac nie moze:baffled:. Jeden plus to swieze buleczki i goraca herbatka.:-)
Ja tez na szczescie doczekalam do tego 2008 z czego sie ciesze . Ale teraz to juz jedna noga jestesmy na porodowce:-D:confused::tak:Teraz tylko czekac ktora zacznie.
Ale to zlecialo, nie wiem jak wy ale ja juz nie moge sie doczekac mojego dzidziusia i chcialabym miec to juz za soba.Chociaz sie boje, na razie staram sie nie myslec jak to bedzie .:baffled:Pomysle jak dostane skurczy:sorry2:

Pozdrawiam mamusie .


I wszystkiego dobrego w Nowym Roku !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przede wszystkim szczesliwego rozwiazania i zdrowia dla dzidziusiow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Cześć Dziewczyny!
A ja dzisiaj po zakupach :-) Zmobilizowałam mojego męża i nawet był cierpliwy na moje marudzenie w sklepach. Zakupione łóżeczko- to najważniejsze, cały do niego wkład i jakieś jeszcze drobiazgi, a i oczywiście bardzo ważna komoda bym miała gdzie to upchnąć;-)Właśnie czekamy na dowóz, ma być po 18. Jutro jak mnie siły nie opuszczą biorę się za pranie :) Teraz muszę usiąść przejrzeć co mam,a co jeszcze dokupić.
Lileczko ja też już nie mogę się doczekać mojej dziewczynki i choć bardzo się boję porodu, to mocno wierzę że będzie dobrze :tak:
Uciekam, bo przyjechała komoda :-D
Całuski dla Was
 
Cześć dziewczyny!:-D
Zmęczenie coraz bardzie mi doskwiera... uff...:hmm:
Nie spodziewałam się, że tak szybko dotrzemy do tematu pakowania torby. Dzisiaj "przyszedł" laktator, niebawem wózek i przewijak no i już wszystko (chyba).:wink:
Idę rano na badania, a w piątek do gin. także się okaże.

Najka - ale miałaś pobudkę noworoczną...:-) Pakowanie się udało, choć nie spodziewałam się, że będzie tergo aż tak dużo.:huh: Pozostały jedynie dokumenty. A jak u Ciebie?:confused:
Zytka - zwarta to może i tak, ale na pewno nie na długo.;-) A czy gotowa? hmm... ciężko powiedzieć.
Miło ze strony Twojej siostry.
kropecka,
ladna.ex.panna - :-D
cloe - nigdy nie wiadomo, która pierwsza urodzi. Bardzo bym jednak chciała, ażeby wszystkie w terminie. Zapewne maritka pójdzie pierwsza, tak jak kropecka pisze. :tak:
Spakowałaś już torbę?:confused: Z dwójką dzieci nie będzie tak źle, popatrz na to pozytywnie.:happy2: Na początku się pomęczysz, a później będą razem chodzi się bawić i tak w ogóle nie będzie im smutno samemu.:-)

magdzia75 - witaj po przerwie! Gdzie Ty się podziewałaś?:confused:
Paty36 - oszczędzaj siły!
:yes: Mi nie pojawia się dziwny panel, mam nadzieję, że z kompem już wszystko ok.
Ania31 - cieszę się, że jesteś z nami i taka dzielna! :happy2:
patrysia - może dasz radę do 07 lutego...?:wink: Zaraz zapiszę sobie i Twój numer!
Gosia 78 - daj znać, co lekarz powiedział.:tak: Czy ta położna będzie przy porodzie?:confused:
lileczka - mmm... co za super śniadanko!:-D Też nie mogę się doczekać... najbardziej bym chciała, by była już wiosna.:-p

Buziaki
 
Hej
Ja po szkole rodzenia:-) Położna - kazała tatusiom rysować dzieci - na brzuszkach mamuś - mój M był najlepszy - narysował synka - z jego nosem w kapeluszu obok domek i drzewko :-D

A i tatusiowe słuchali bicia serca dzidziusia:-D - może gdybym się nie śmiała to i mojemu M by się to udało:-D

Dziewczyny - trzymam byśmy w odpowiednim terminie zawitały na porodówkę :-D

Dziewczyny odroczę liczenie - bo za dużo nas:-D ale od początku lutego biorę się do tego na poważnie

Pozdrawiam Mysza
 
Hej
Witajcie z rana

Najka - ładny sen - mam nadzieje że mi się nic takiego nie przyśni:-)
Ania_ajra - Wow - z tą torbą - ja jeszcze nie pakuje poczekam do 36 tygodnia:-) jeszcze czeka mnie dokupienie ubranek - cały czas sprawdzam czego mi jeszcze brakuje:-)
Kropecka - super że wyjazd udany :-)

w sumie ja i lka_s mamy jeszcze parę tygodni - bo mamy na koniec lutego :-) ale dziewczyny jak to szybko minęło:-)

Jeszcze tylko brakuje paru dni i będziem się denerwować czemu jeszcze nie na porodówce:-) I już żaden ból nie będzie straszny by tylko małe było już koło nas:-) bo z tego co słyszałam najgorsze są ostatnie dni:-) i ta niecierpliwość :-D
 
Cześć dziewczyny!:-D
Ja już po badaniach i śniadanku. Jutro wizyta.
Od dziś zostały równe 3 tygodnie.:unsure::szok:
Na 11 jestem umówiona z kosmetyczką na stopy -
Pedicure.:cool2:

Myyszaaa - ja nie miałam tak fajnie na szkole rodzenia...:-( Super zajęcia macie!:-)

Pozdrawiam
 
reklama
Ale mi dzis ślamazarnie Babyboom chodzi cos mnie zaraz trafi :wściekła/y:
Anna ajra w przyszłym tygodniu wybieram się do kosmetyczki niech zrobi mnie na bostwo, a co;-)
Mysza rzeczywiście fajna szkoła rodzenia U nas tak nie wymyślali a szkoda.
Gosia a jak Potruś po świętach ? Odchorował je czy szybko minęło?
Moja teraz ma katar i pokasłuje Przed swiętami było to samo wykurowała sie i teraz powtórka:baffled: Narazie jedziemy na tych samych syropkach. Jeśli nie poprawi suę do końca tygodnia to odwiedzimy lekarza. Ja będzie nowordek w domku to lepiej niech wszyscy będą zdrowi.
 
Do góry