Lutóweczki 2008-wątek główny

[przyszlirodzice]

Rekinasia- bo nie mam czasu na dolegliwosci;p ciagle w biegu a to to a to tamto;p
A tak na powaznie to ostanio mi juz nogi zaczynaja odmawiac posluszenstwa, maly spacer i do domu ledwo sie doczolguje no i krzyz mnie boli wieczorami jak sie narobie i nachodze, ale to chyba normalne
Obrona w poniedzialek- 3 majcie kciuki mocno.... no i po obronie wreszcie nadzejdzie czas na odpoczynek, no chyba ze znow sobie wynajde jakies zajecie;] ( bo ciezko mi z tylkiem na miejscu usiedziec- no w koncu jestem zodiakalnym baranem to co sie dziwic;p)

 

[anna_ajra]

Ogromnie GRATULUJĘ !!!​

Aleksander przyszedł na świat 30.09 o 17.40

 

[Minesota]

Hej :-)

Ladna.Ex.Panna - gratulacje :-) I pisz jak tam z dwójką w domku kurcze dziewczyny też już bym chciała mieć to za sobą

Pozdrawiam :-)

 

[Rekinasia]

ale tu ciiiiiisza..... DZIEWCZYNY CO U WAS???
Myszaaa jesteś już prawie na półmetku

 

[Minesota]

Rekinku - ale to prawie robi różnicę

Ja w domku siedzę - ta ciąża nie jest łatwiejsza :-) od początku co rusz się coś do mnie przyczepia :-) Mikołaj już malował dziś Bawił się piaskoliną(genialnie się ją sprząta odkurzaczem) i teraz chwila na robienie obiadku :-)

Kropecka i Agawa są naszymi moderatorami - jeśli pozwolicie - to mogę przejąć tą rolę :-) Nudzi mi się trochę

Dziewczyny macie jakieś sprawdzone płyty kuchenne pod zabudowę ?

Pozdrawiam

 

[przyszlirodzice]

Wita was pani mgr no i po obronie nie było tak strasznie a ja sie tak stresowalam ze całą noc spac nie mogłam

 

[Rekinasia]

gratulacje dla świeżo upieczonej pani mgr!!!! :-d:-d

 

[anna_ajra]

GRATULUJĘ, gratuluję, gratuluję!!!
Uff... co za ulga - prawda...?
O ile lżej się czujesz Aniu??? ​

Wita was pani mgr no i po obronie nie było tak strasznie a ja sie tak stresowalam ze całą noc spac nie mogłam

 

[przyszlirodzice]

GRATULUJĘ, gratuluję, gratuluję!!!
Uff... co za ulga - prawda...?
O ile lżej się czujesz Aniu??? ​

w sumie to tylko lzej o to ze nie musze siedziec i sie uczyc;p jeszcze do mnie nie dotarlo ze juz jestem po;p
dziekuje za gratulacje;]

 

[ladna.ex.panna]

dziekuje wszystkim za gratulacje!
z dwójką w domu, pomimo tego ze Igunia jest przekochana, nie jest najłatwiej, ale postanowiłam sie wyluzować
i póki co toleruje obecnosc osób trzecich do pomocy w domu, bo sama nie dałabym rady
wszytsko zalezy od małego, bo karmie go na żadanie, wiec jak spi to nadrabiam ze sprzataniem, a jak wisi na cycu to jestem uziemiona czasami na pare godzin ;/
mąż mógł sobie pozwolic tylko na pare dni wolnego, ma dni ze wraca padniety, a tu nasz prawie trzylatek oczekuje zabawy i co? mamusia sie nie rozdwoi... póki co babcie oferuja pomoc z czego chetnie korzystam, ale jedna zaniedługo musi wracac do swoich obowiazków a dla drugiej dojazd 30 km jest nie lada wyzwaniem :/
bywa ze w takie dni jak dzisiaj, kiedy juz zdazyłam posprzatac, obiad w toku, mały duzo spi, to czasu mam az nadto, ale przychodzi moment ze nie wiem w co ręce włożyc
dobrze ze chociaz świetnie sie czuje, bo gdybym jeszcze nie była w formie to az strach pomyslec co by sie działo...
Iga póki co nie chodzi do przedszkola bo boje sie zeby mi jakis chorób nie przywlekła do małego, ale z drugiej strony sama nie wiem czy to dobry sposób bo odzwyczailo mi sie dziecko i bedziemy zaczynac wszystko od poczatku :/

przyszli rodzice - gratuluje mgr