Wiem jak się czujesz bo ja też byłam w takim stanie-jakoś nie wierzyłam tym testom, które wyszły przeciez pozytywnieTeraz z kolei czekam na usg i juz dopiero jak tam zobacze ta fasoleczke i że wszystko jest ok, to wtedy będę spokojna-chociaż trochę, bo do końca jeszcze na pewno nie...