reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

reklama
Witam.
Kuba wstał o 6.00 z katarem:baffled:
Dobrze,że mama mnie odwiedziła,trochę poplotkowałyśmy i mi lepij,ale 2 kawy walnęłam i nadal śpiąca jestem.
Słonko na dworze,krasnal spi,a ja mam wrażenie ,że juz 16.00 conajmniej:baffled:
Na szczęście poprałam,ugotowałam,zmieniłam pościel i sprzątnełam...:tak:
 
hejka
ja w sobotę byłam w stolicy z małżem moim osobistym i bez potworków - fajnie było :-)
wczoraj dzień domowo-sprzątaniowy a wieczorkiem znajomi przyszli. Koleżanka moja na sobotę miała termin porodu i tak czekamy jak na szpilkach na małą Adę ;-)
a dzisiaj mam jakieś szkolenie w pracy więc zaraz się szykuję i spadam, mam nadzieję że długo nie potrwa bo jeszcze biedronkę muszę zaliczyc dzisiaj

Tycia niezła jesteś :-D

Agusia ja to ostatnio sobie uroiłam ciążę brrrr

Rosmerta super! ach jak ja bym chciała żeby moje dziewczynki już razem miały pokój, ale oby do lata ;-)

Joasiek farelkę sobie weź, jak szef cymbał to niech za prąd płaci! a z kawą mam to samo też nie mogę mocnej.
 
hej dziewczyny!!!
no i po weekendzie:-(zimno jak diabli i nerwy mam jak postronki
Odebrałam śpiacą małą od niani idziemy sobie do domu, otwieram jeden zamek, drugi zamek, a trzeci:baffled:ani ani, no cholera jasna myślę sobie przyjdzie mi do wieczora z dzieciakiem przed drzwiami siedzieć, bo komórka pod poduchą została i wiecie jak to wtedy - koniec świata:crazy: Wiki oczywiście się obudziła, na szczęście mąż niani przyszedł z pomocą, na początku tylko się naszarpał jak ja i podejrzewm, ze ma takie same odciski jak ja:-D od tego kręcenia kluczem. W międzyczasie niania zadzwoniła po męża, który pewnie przeciskał by się przez zakorkowaną W-wę z godzinę, no ale sąsiad śrubokrętem sobie pomógł i jesteśmy w domu.
 
AGUSIA fajny sen!!!1

ROSMERTA super ze HUbcio jest tak zachwycony swoim pokoikiem i tak ladnie w nim spi!!!

TYCIA he he, jak Ciebie poczytalam to az mi sie liceum przypomnialo...:-p madra z Ciebie kobitka!:-)

fakt Emilka ochrzcila nakrycie...:baffled:

ja mam dzis nastroj po zboju i najwiecej z tego natrju udzielilo sie teciowej:baffled::crazy: choc ona niczemu winna, wredna jestem co?
 
Agusia, ponoć sen należy tłumaczyć odwrotnie. Ale nie spotkałam się w sennikach jak należy tłumaczyć drugi sen. Może to jednak proroctwo?;-):-)
Tycia, gdzie Ty te dzieci zamykasz na czas nauki, bo ja z Mają sobie tego nie wyobrażam. Gratuluję.
Gosia, a może Emilce się ta narzuta po prostu nie podobała.;-):-D A serio, to oby to nie był wirus.
Susu, taka spokojna osoba jak Ty nie mogła nikomu krzywdy zrobić.
A u mnie dzisiaj pierwszy dzień w pracy po zwolnieniu. I mnóstwo nerwów i telefonów w związku z Madzi kręgosłupem. Czasami czuję się bardzo niezaradna.
 
reklama
Joasiek farelkę sobie weź, jak szef cymbał to niech za prąd płaci! a z kawą mam to samo też nie mogę mocnej.
Z takim oszczędnym szefem trzeba ostrożnie. U A. w pracy wystawiono fakturę za prąd facetowi za korzystanie z czajnika elektrycznego. Pierwszy raz o czymś takim słyszałam, ale to fakt.
 
Do góry