reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

reklama
Ja takim molem książkowym byłam dopóki nie zaczęłam nałogowo przesiadywać przy kompie :(
Ale jeśli jakaś książka mi się spodoba, to MUSZĘ ją mieć, to taki mój niegroźny nałóg.
Kiedyś kupowałam masę książek, nazbierałam ich już tak dużo, że nie mam ich gdzie trzymać... pewnie będzie ich już ponad 900.
Lubię czytać popularnonaukowe i historyczne, z beletrystyki to raczej klasyka... największe wrażenie zrobiły na mnie......
 
Mistrz i Małgorzata - Bułhakowa
Zbrodnia i kara (ogólnie uwielbiam rosyjskich pisarzy - Dostojewski, Bułhakow, Gogol, Bułyczow, Tołstoj, Jerofiejew)
Nieznośna lekkość bytu - Milana Kundery
Wahadło Faucaulta - Umberto Eco
Gra w klasy - Julio Cortazar
 
Akwarium (i inne) - Wiktora Suworowa
Rękopis znaleziony w Saragossie - Jan Potocki
Wilk stepowy - Hermann Hesse
.......ojjj dłuuugo by wymieniać ;)))
Z polskich pisarzy lubię czytać Łysiaka i Kapuścińskiego.
A z bardziej rozrywkowych lekturek bardzo podoba mi się seria Świat Dysku Terrego Pratchetta.
Aaa... jeszcze polecam NO LOGO Naomi Klein (biblia antyglobalistów)

A teraz czytam.... JĘZYK DWULATKA :-D
 
Grrrrrrrrr :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: ten mój net :-:)wściekła/y:musiałam podzielić posta na 3 części bo nie dało się wysłać inaczej :baffled:
 
Rozumiem,ze mogę skorzystać z ulgi.Ale ,czy ja doliczam ten zwrot do dochodu za ten rok,czy zeszły?:confused:Chodzi o to,że jak dochód za rok 2007 przekroczy 504 zł. na osobę,to cofaja wszelkie zasiłki.I niektórym ludziom sie nie opłaca korzystać z tej ulgi.Za tamten rok nasz dochód był mniejszy niż 504 zł.

no przecież Polak nie może mieć dostać więcej niż jedno...taki kraj...:dry::dry::dry: zbankrutowali by, wiec wyliczyli, że wiele osób zrezygnuje, albo wiele nie dostanie w roku następnym zasiłku...jak nie dzidą to pałą

zwiekszy dochody za rok 2007 i juz w tym roku jesli bedziesz skaldac o zasilek rodzinny ma wpływ
ja sie wlasnie zastanawiałam czy skorzystac z tej ulgi wlasnie z zwiazku z wychowawczym ale i tak przekraczam te maigiczne 504 zl a nie wierze ze zwieksza ta granice wiec skorzystałam z ulgi

u nas to samo, w przyszłym roku przekroczymy, bo za 2007 Tomo dostał więcej i ja jeszcze miałam kasę... wiec sobie odliczyliśmy...

Babeczki gdzie sie podziewacie??

na basenie byłam...pięknie ładnie bylo, myślałam, że jak wrócę to sie już na maxa zrelaksuje,a tu co :szok::szok::szok: małżonek przetrzymał młodego aż 2 godziny i go nie położył..po czym zostawił mnie z nim i bałaganem jaki zrobili:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
Ja zabieram sie za czytanie Harrego Pottera

Długo kochałam sie w księgach L. Maud Montgomery - wszystkie przeczytałam jako smarkula
Poza tym to przygoda z zagadką...
Uwielbiam książki Cliva Cusslera, którymi zaraził mnie mój ex...nawet nakręcona na podstawie jednej film, "Sahara"..czytam je po kilka razy...
No i Agatha Christie - narazie kilka udało mi sie połknąć...
 
Do góry