reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

reklama
opowiadaj jak było:-)
pewnie ładnie opalona jestes:confused:
foty;-):-)dawaj
opalona:no:, a to dobre.
Pogoda była tylko w sobotę i niedzielę, ale jakoś mnie słońce nie wzieło na dwóch spacerach z małą:-)Poniedziałek i wtorek, mglisto i dżdżysto. Zdjęć też za ciekawych nie mamy, no co innego Artur z Madzią, oni na nartach się wyszaleli i ze stoku zdjęcia duzo ciekawsze niż z deszczowej Szklarskiej. Zdjęcia może wieczorem, jak artur mi ściagnie z aparatów do kompa:tak:
 
Śniegu nie było w mieście, ani w okolicy, tylko na stokach i to też nie tak jakby się marzyło, ale moi pojeździli i w jednym kawałku do domu wróciliśmy. My z Wiki to tylko spacerowałyśmy, narty może za rok, jak mała będzie rozumniejsza, bo tak to tylko mama i mama, myślałam, że ją Madzi podrzucę na trochę i wymiana. Ona bawi małą a ja na narty, ale się nie udało:confused:Najważniejsze, ze trochę zmieniliśmy otoczenie i pobyliśmy razem. Małej się bardzo podobało w domu wczasowym , w którym bylismy. Były jeszcze dwie dzidzie: 11 miesięczna i 9, więc wymiana zabawek i te sprawy;-)A najlepiej było podczas posiłków, bo Wiki miała apetyt jak ta lala:-D, aż się panie kucharki nadziwić nie mogły. Oczywiście zupy były najsmaczniejsze. No i ja sobie od garków odpoiczęłam i od sprzątania, szkoda, ze tak krótko, jeszcze bym z tydzień powczasowała:-D
 
Dziewczyny, macie w kuchniach baterie kranowe z mieszaczem :confused:
Cała masa baterii kranowych do kuchni ma mieszacz. Zastanawiam się, czy to dobry pomysł. Do filtra wlewam zawsze zimną wodę (potem ją wykorzystuję do zup, napojów itp) a z takiego mieszacza to chyba nie leci zupełnie zimna woda, nawet jak się ustawi rączkę kranu na zimną wodę :confused: Przynajmniej taki mam mieszacz pod prysznicem i nigdy nie uzyskuję zupełnie zimnej wody z niego, jest zawsze letnia, ale może to on szwankuje poprostu :confused:

ja mam pod prysznicem i nie zbyt jestem zadowolona :-D u mnie z kolei nie można dobrze wyregulować na ciepłą wodę :baffled: raz leci letnia na środku a raz leci wrzątek nie wiem czy u nas to nie jest wina tego jak inni korzystają w tym czasie z wody :tak:i zabierają mi zimną ;-)
 
Gosia ja tak mialam na innym mieszkaniu jak ja bralam prysznic i ktos np puscil wode w kuchni to ja odrazu trzezwialam taka lodowa leciala:baffled::-D
 
reklama
Gosia ja tak mialam na innym mieszkaniu jak ja bralam prysznic i ktos np puscil wode w kuchni to ja odrazu trzezwialam taka lodowa leciala:baffled::-D
No właśnie u nas też tak jest pod prysznicem, więc Tomek nie chce kupować już mieszacza do kuchni. Mi się natomiast podobają takie baterie kuchenne z wyciąganą słuchawką prysznicową, a one są tylko z mieszaczem,
 
Do góry