Hejka
jakoś nie potrafię systematycznie się tu udzielać ale czytam Was cały czas. Ja dziś miałam okropną noc. Gdyby nie to, że mąż był w pracy i byłam sama z młodym to chyba pojechałabym do szpitala. Tak bolał mnie brzuch.. nad ranem w końcu wzięłam tabletkę i przeszło ale siedzę jak na szpilkach czy coś znowu się nje zacznie
do tego rano miałam takie mdłości, że pierwszy raz nie byłam w stanie funkcjonować. Oby jak najmniej takich dni
poza tym to widzę, że pisałyście o lekarzach.. ja chodzę na NFZ i chwale sobie mojego lekarza, w pierwszej ciąży też do niego chodziłam
Co do płci to ja bardzo nastawiam się na dziewczynkę, do tego stopnia, że nawet nie biorę pod uwagę tego, że może być chłopiec
oczywiście jak okaże się, że będzie chłopiec to nie będę rozpaczać, nawet uważam, że byłoby prościej z dwójką chłopców ale jakoś czuje, że będzie dziewczynka
w pierwszej ciąży mąż od samego początku mówił że będzie chłopiec bo on wie co robił a teraz ja mam jakieś przeczucia. No zobaczymy
Czy Wam też w ciąży wyłączył się mózg?
ja pojechałam na przegląd samochodu który okazało się, że mam zrobić za miesiąc
mam takie dziwne akcje, że sama nie wiem co ja odwalam, ciagle coś
Oczywiście witam wszystkie nowe dziewczyny! Spokojnych ciąż życzę
I trzymam kciuki za wszystkie wizyty!