reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Czy u któregoś z dzieciaków wyszła kiedyś wysypka po Cebionie? U nas pełno czerwonych, ciepłych placów: na karku, pod pachami, plecy, okolica pieluchy, głównie w pachwinach, koło pępka, ale raczej nieswędząca. Nie wiem z czym to wiązać, jedynie na ulotce Cebionu podają pojedyncze przypadki reakcji skórnej. Tylko u nas nic się nigdy nie działo, żadnej wysypki na nic, żadnej alergii, a tu na witaminę C? Rozważam jeszcze, że to od infekcji, ale tak jakoś dziwnie pierwsze plamy kilka godzin po podaniu Cebionu wyszły.
Ja nie pomogę, bo u nas juvit c ;)
 
reklama
Czy u któregoś z dzieciaków wyszła kiedyś wysypka po Cebionie? U nas pełno czerwonych, ciepłych placów: na karku, pod pachami, plecy, okolica pieluchy, głównie w pachwinach, koło pępka, ale raczej nieswędząca. Nie wiem z czym to wiązać, jedynie na ulotce Cebionu podają pojedyncze przypadki reakcji skórnej. Tylko u nas nic się nigdy nie działo, żadnej wysypki na nic, żadnej alergii, a tu na witaminę C? Rozważam jeszcze, że to od infekcji, ale tak jakoś dziwnie pierwsze plamy kilka godzin po podaniu Cebionu wyszły.
I co się wkoncu okazało? Zeszlo małemu czy byliście gdzies z tym ?

U nas po cebionie nic się nigdy nie dzialo
 
Dziewczyny czy któreś dziecko tez się teraz częściej budzi w nocy ?
Mala się wybudza od paru dni bardzo często w nocy oczywiście z placzem. Mleka nie, smoka nie. Wogole nie wiadomo o co jej chodzi zastanawiam się czy to taki etap czy co się dzieje
 
Dziewczyny czy któreś dziecko tez się teraz częściej budzi w nocy ?
Mala się wybudza od paru dni bardzo często w nocy oczywiście z placzem. Mleka nie, smoka nie. Wogole nie wiadomo o co jej chodzi zastanawiam się czy to taki etap czy co się dzieje
Mój Krzysiek od 3 nocy bardzo źle śpi. W tą noc wybudzanie zaczął już od 23, czyli odkąd położyłam się spać. Niby śpi a za chwilę wiercenie, słyszę że oddycha jakby go coś bolało a za chwilę jęknie, pociągnie smoczek i myślę że zasypia. Po chwili to samo. Dałam mu przeciwbólowy, dotykałam brzuszek ale miękki. Mleko wypił i dalej to samo. Zasnął ok 23:30 i do 2 w nocy spokój. Po 2 znowu to samo do 3 i potem już spał do 6....
W poprzednią noc obudził się chwilę po 2 też z takimi jękami i nie spał do 4 prawie o_O wzięłam go nawet do łóżka ale usiadł i zaczął nas ruszać więc wrócił do łóżeczka...

Brzuszek nie, mąż obstawia bóle wzrostowe. Ja ewentualnie zęby ale nie popatrzę bo nie pozwoli sobie zerknąć
 
Mój Krzysiek od 3 nocy bardzo źle śpi. W tą noc wybudzanie zaczął już od 23, czyli odkąd położyłam się spać. Niby śpi a za chwilę wiercenie, słyszę że oddycha jakby go coś bolało a za chwilę jęknie, pociągnie smoczek i myślę że zasypia. Po chwili to samo. Dałam mu przeciwbólowy, dotykałam brzuszek ale miękki. Mleko wypił i dalej to samo. Zasnął ok 23:30 i do 2 w nocy spokój. Po 2 znowu to samo do 3 i potem już spał do 6....
W poprzednią noc obudził się chwilę po 2 też z takimi jękami i nie spał do 4 prawie o_O wzięłam go nawet do łóżka ale usiadł i zaczął nas ruszać więc wrócił do łóżeczka...

Brzuszek nie, mąż obstawia bóle wzrostowe. Ja ewentualnie zęby ale nie popatrzę bo nie pozwoli sobie zerknąć
Też myślę, że to bóle wzrostowe.
U nas narazie nocki są w porządku, albo się budzi na mleko, albo śpi całą noc. Zdarza się, że się przebudzi i coś zapłacze. Teraz ma wyciągnięte szczebelki w łóżeczku i sama przychodzi do nas.
 
I co się wkoncu okazało? Zeszlo małemu czy byliście gdzies z tym ?

U nas po cebionie nic się nigdy nie dzialo
Daj spokój... Byliśmy w szpitalu, bo miał dreszcze i wysypka rozlała się na całe ciało, w szpitalu się okazało, że jeszcze wysoka gorączka (przed wyjazdem nie miał), ale w sumie nic konkretnego nie stwierdzili, przepisała tylko syrop antyhistaminowy. Wczoraj wieczorem myślałam, że jest już trochę lepiej, że się w końcu choć trochę wyśpię, bo wysypka w większości zeszła i ogólne samopoczucie ok, tyle, że nie chciał zasnąć, ale dziś nad ranem znów dreszcze, gorączka 39, wysypka i jeszcze całe sklejone oczko, a do tego kaszel znów jest taki jak na początku (wczoraj już był lepszy) no i glut po pas. Jutro znów będę musiała iść do lekarza, pewnie przedłuży mi opiekę, a do tego i mnie i chłopaka też zaczyna coś brać 😥
 
Daj spokój... Byliśmy w szpitalu, bo miał dreszcze i wysypka rozlała się na całe ciało, w szpitalu się okazało, że jeszcze wysoka gorączka (przed wyjazdem nie miał), ale w sumie nic konkretnego nie stwierdzili, przepisała tylko syrop antyhistaminowy. Wczoraj wieczorem myślałam, że jest już trochę lepiej, że się w końcu choć trochę wyśpię, bo wysypka w większości zeszła i ogólne samopoczucie ok, tyle, że nie chciał zasnąć, ale dziś nad ranem znów dreszcze, gorączka 39, wysypka i jeszcze całe sklejone oczko, a do tego kaszel znów jest taki jak na początku (wczoraj już był lepszy) no i glut po pas. Jutro znów będę musiała iść do lekarza, pewnie przedłuży mi opiekę, a do tego i mnie i chłopaka też zaczyna coś brać 😥
Ojej, dużo zdrówka dla Czarusia i dla Was 😉
 
Dziewczyny czy któreś dziecko tez się teraz częściej budzi w nocy ?
Mala się wybudza od paru dni bardzo często w nocy oczywiście z placzem. Mleka nie, smoka nie. Wogole nie wiadomo o co jej chodzi zastanawiam się czy to taki etap czy co się dzieje
U nas to samo od trzech nocek. Nie mam pojęcia o co chodzi.
 
reklama
U nas to samo od trzech nocek. Nie mam pojęcia o co chodzi.
Dajcie znać jak dowiecie się co to i jak to zatrzymać :( dzisiaj młody zasypiał na drzemkę 50 min co chwilę płacząc i na noc też nie mógł zasnąć:( znowu wjechało przeciwbólowe :( a przez dzień normalne dziecko...
 
Do góry