W upały my też przesiadywaliśmy nad rzeką. Czarek uwielbia wodę, zupełnie nie boi się głębokości (choć nie wiem czy to tak do końca dobrze), zimna woda w rzece też mu nie przeszkadza (a na basenie najchętniej nie wychodziłby z cieplutkiego jacuzzi).My nad jeziorkiem w weekend byliśmy. Dzisiaj cały dzień padało. Wczoraj hanka szalała w wodzie, chociaż dla mnie było mega zimno więc nawet palca nie zamoczyłam ona jest taka szalona, kocha wode! Godzina 18 a dzieci w wodzie mam nadzieję, że gilwm się nie skończy. Jeszcze tydzień i zaczynam urlop!
reklama
U nas trójki wyszły przed czwórkami i 16 zębów ma już od dawna, ale piątek na horyzoncie brak.Widzę, że żeby jak u naszego małego. Nadal nie ma 3, coś przebija, a tu mu piatki wyszły
My jeziorka nie mamy, ale taplal się w kałuży dzisiaj. Jakoś trzeba sobie radzić.
Widze ze duzo dzieciakow teraz przechodziło jelitówke. A u nas dzis wlasnie od nocy duzo luźnych kup i sie zastanawiam czy jelitówka czy ją przeczyściło po borówkach bo sie od wczoraj sporo najadła. Ale oprócz tego żadnych innych objawów. W czwartek wkoncu idziemy na zalegle szczepienie. Mloda wrocila do żłobka po zapaleniu oskrzeli a ja jutro juz po urlopie do pracy.... kompletnie nie chce mi się wracac bo tak nam bylo dobrze razem w domu. Ale niestety czas wrocic do obowiązków
Michalina_25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Lipiec 2020
- Postów
- 1 001
u nas po borówkach też było kilka luźnych kup, jakoś z 5 w jednym dniu takze moze byc to toWidze ze duzo dzieciakow teraz przechodziło jelitówke. A u nas dzis wlasnie od nocy duzo luźnych kup i sie zastanawiam czy jelitówka czy ją przeczyściło po borówkach bo sie od wczoraj sporo najadła. Ale oprócz tego żadnych innych objawów. W czwartek wkoncu idziemy na zalegle szczepienie. Mloda wrocila do żłobka po zapaleniu oskrzeli a ja jutro juz po urlopie do pracy.... kompletnie nie chce mi się wracac bo tak nam bylo dobrze razem w domu. Ale niestety czas wrocic do obowiązków
Michalina_25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Lipiec 2020
- Postów
- 1 001
a u nas nadal nie ma dolnych dwójek za to sa wszystkie czwórkiWidzę, że żeby jak u naszego małego. Nadal nie ma 3, coś przebija, a tu mu piatki wyszły
My jeziorka nie mamy, ale taplal się w kałuży dzisiaj. Jakoś trzeba sobie radzić.
Sylwia99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 926
U nas było podobnie. Czwórki szybciej, niż dolne dwójkia u nas nadal nie ma dolnych dwójek za to sa wszystkie czwórki
Współczuję, mnie dopadło w środę w nocy a w czwartek już popołudniu było ok. Mnie przy tym strasznie bolał żołądek, wymioty i biegunka na szczęście szybko przeszło zdrówka dla Was!U nas to jednak była jelitowka taka jednowieczorna. Ja właśnie umieram, rzygam dalej niż widzę
reklama
rosenberg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 541
U mnie tylko wymioty. Ale takie, że mnie skręcało nawet z pustym żołądkiem. Zemdlałam w łazience, usta całe sine, temperatura 35 stopni Cala zimna byłam. Ale dzisiaj ok.Współczuję, mnie dopadło w środę w nocy a w czwartek już popołudniu było ok. Mnie przy tym strasznie bolał żołądek, wymioty i biegunka na szczęście szybko przeszło zdrówka dla Was!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 431 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: