rosenberg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 541
Ja w połogu to byłam królowa życia. Młody tylko jadł spał i pielucha. Paznokcie miałam pomalowane, chałupę ogarnięta, na wyjście zawsze umalowana. Potem zaczął się rollercoaster, a teraz to mój wagonik ma trasę ciągle w dół i już nic nie chce mi się robić i cierpię na chroniczne zmęczenieA która tak nie wyglądała nie chce sobie nawet przypominac.