G
gość _199
Gość
My też dzisiaj masakryczny dzień. Spal tylko pół h i w końcu padł przed chwilą. Ja nienawidzę jak on płacze tak jakby ktoś mu robił krzywdę i lecą mu łzy, mam wyrzuty sumienia wtedy
Z miłych rzeczy to dostał dzisiaj jagody i zajadał się jak nigdy, wtedy te była przerwa w histerii i jękach.
Z miłych rzeczy to dostał dzisiaj jagody i zajadał się jak nigdy, wtedy te była przerwa w histerii i jękach.