reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

To niby jest ustandaryzowane, a mam wrażenie, że i tak robią jak chcą 😂 Mi się z kolei wydawało, że mało mi tej wody dała, ale może dlatego, że kubek taki duży był 😬
Też mnie teraz męczy ta szczepionka na krztuśca, jak już wiem, co to jest i, że zaleca się ją w ciąży, decyzję podejmę po konsultacji z moją lekarką.
Ja sie zastanawiam tylko jak zaszczepić sie na krztusca w ciazy to dziecko ma te szczepienie w 2 miesiącu życia to po co je dawac jak odpornosc przechodzi na dzidzie?
 
reklama
No ja powiem szczerze że już chyba większość mam:D robiłam w ten sposób ze rozłożyłam sobie wydatki na parę msc, śledziłam olx i vinted i szukałam okazji z rzeczy których uważam nie muszą być nowe ( eko, nie produkujemy niepotrzebnie śmieci + oszczesność na rzeczach które będą używane przez krótki czas), jak coś znalazłam fajnego i w super stanie to brałam, wiec mam juz, łóżeczko, wózek, przewijak, a nawet krzesełko do karmienia bo super okazja była:D ciuszki tez juz chyba wszystko mam na początek, połowa nowa połowa używana, juz wyprane leżą, jeszcze tylko zostawiłam sobie prasowanie na jakiś wolny dzień później:)
Zestaw do porodu nawet już mam, właśnie wczoraj przyjechał koszula+szlafrok, polecam na allegro bardzo fajne i za 100zł macie nówke komplet elegancki, nie w żyrafki ani misie. Jeszcze w listopadzie chce się zaopatrzyć w rzeczy wszystkie kosmetyczne, to na koniec zostawiłam. Juz grudzień chciałam się skupić na świętach i nie latać po sklepach bo tłumy będą a teraz staram się ich unikać a na styczeń juz mieć wszystko gotowe :D
Łooo to faktycznie jesteś już przygotowana :) Dzięki za ten link do allegro :*
 
Tylko kupno laktatora mnie stresuje bo niby przeczytałam chyba wszystkie blogi o laktacji itp a nadal nie wiem jaki kupic i jak patrzec na rozmiar itp :(
Ja w piątek mam warsztaty z laktacji w ramach mojej szkoły rodzenia to może czegoś się dowiem... Póki co zdaję się, że położne z tej szkoły rodzenia mega promują laktator marki Loovi.
 
Ja z polecenia poszłam do szkoły rodzenia "Dobry Początek" i póki co też fajnie :) Online nie miałabym chyba takiego przekonania ze względu na ćwiczenia - zwykle coś źle robię i lubię jak mnie ktoś od razu poprawi.

Pytałam już pod którymś z poprzednich Twoich postów, ale może nie zauważyłaś: na kiedy masz termin i gdzie planujesz rodzić? To Twoja pierwsza ciąża? :)
Hejo! Wiesz co odpisywałam, ale może nie byłam zalogowana na forum skoro moja odp. nie wskoczyła :( Tak jak Ty planuję rodzić w Św. Rodzinie, to szpital który rekomenduje mój lekarz prowadzący. Położna - moloch i jeśli nie ma większych komplikacji to lepiej omijać, Lutycka - szpital wojewódzki, covid i te sprawy, Raszeja - też jest ok, ale lekarz powiedział, że gdyby coś się działo Św. Rodzina ma lepszych lekarzy, których on zna i za których ręczy. Także mam nadzieję, że uda się właśnie w Św. Rodzinie. Termin z ostatniej miesiączki mam na 4 lutego, ale z USG już mi się skrócił - na 31 sierpnia. A Ty na kiedy masz termin?
 
Coś Ty, ja profilaktycznie do lekarza rzadko chodzę, zwłaszcza teraz :D Do endokrynologa miałam już termin od dawna, wizyta kontrolna i fajnie zbiegło się z ciążą (mam Hashimoto), u okulisty nie byłam wieki, a okazało się, że jak się ma wadę wzroku (ja mam krótkowzroczność i astygmatyzm), to trzeba okulistę odwiedzić (nawet nie wiedziałam, że w związku z wadą wzroku, mogą wystąpić przeciwskazania do porodu siłami natury :o), a u neurologa w ogóle byłam pierwszy raz w życiu z potrzeby chwili, miałam straszne bóle kulszowe (podobno normalne w ciąży jak dziecko uciska nerw, ale w najgorszych dniach ledwo chodziłam, spać nie mogłam, płakałam z bólu), ale jak już nastał termin wizyty, bóle były zdecydowanie mniejsze, a obecnie całkiem ustąpiły :) Jeśli nie masz żadnych problemów z sercem, to chyba nie ma sensu, pchać się do kardiologa. Ja kiedyś chciałam iść tak profilaktycznie, to mi nawet rodzinny nie dał skierowania, a prywatnie nie szłam, bo jakichś szczególnych wskazań nie miałam.

Rozumiem, dzięki za odp. W takim razie na siłę nigdzie nie będę się pchać. Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu :)
 
Ja właśnie też tak myślę, żeby wszystko do szpitala było gotowe, powoli kompletuję ;) Póki co mam trochę ciuszków (kilka kupiłam albo dostałam, a resztę mam po siostrzeńcu), ale i tak pewnie co nie co będę musiała jeszcze dokupić, bo nie zawsze dany rozmiar współgra z porą roku, która akurat w danym okresie będzie, z tymi rozmiarami też różnie bywa. Zamówiłam też sporo rzeczy do higieny noworodka plus dla siebie po porodzie, dzisiaj akcja IKEA i kolejne "drobnostki" (wanienka, ręczniki, śpiworek, stolik do przewijania i jakieś ładne pudełka na to wszystko - zobaczymy, co będzie, bo niektórych rzeczy widzę, że aktualnie nie mają), mam też kilka rożków i akcesoriów dla malucha, poduchę ciążową/do karmienia, jakieś zabawki od siostry, a z takich grubszych rzeczy, mam nadzieję, na dniach zamawiamy łóżeczko. Od siostry mam też 2 laktatory i kilka butelek, powoli przestaję ogarniać już co mam :D Później kupimy wózek i fotelik i całą resztę dupereli dla dziecka i dla mnie - lista mi się nie kończy, gorzej z pieniędzmi 🤯😳🥺🙄
Ojej jesteś już super wyposażona! Ja niestety wszystko muszę kupić, nie mam rodzeństwa, które już doczekało się swoich pociech :( Jeśli udało Ci się coś ciekawe znaleźć to podeślij :)
 
Ja jeszcze nic nie kupiłam, ale mam po corce dostawke do lozka naszego,lezaczek bujaczek, maty na podloge, kilka ciuszków, resztę zostawiam na po świętach bo będą promocje 😁zrobię listę co potrzebuje i bede zamawiac 😁 wiem ze przy 1 dziecku mialam mase niepotrzebnych rzeczy teraz kupuje malo rzeczy. Żyjemy w takich czasach ze zawsze mozna cos dokupic 😁
Hmmm no proszę, proszę :) Czy jako doświadczona mama możesz podzielić się tym co absolutnie się Tobie nie przydało? :)
 
reklama
Do góry