Lutowe mamy 2021 [emoji7]

[TheCarolin]

Dziewczyny jak Wy śpicie w nocy? Macie sen ciagiem czy z przerwami? Ja wstaje do 3 razy bo pęcherz mnie budzi a jak ten już 3 raz jest ok 5 lub 6 godz to zasnąć nie mogę...w ciągu dnia chodzę jak zooombie

Mnie też potrzeba wygania z wyra z 4 razy w nocy a energii starcza mi tak max do 14, a po 14 jest zgon

 

[EdytaC82]

Ja w pracy od 7 do 13 jakoś funkcjonuje ale potem do 15 to jakaś tragedia jest.

 

[ulotnechwile]

Ja już jestem po wizycie
Nie wiem czy zdjęcie usg się załaduje, bo zawsze mam tu problem z tym żeby sukcesywnie dodać jakieś zdjęcie.

Ostatni termin miałam na 15 luty, dziś zmieniło się na 8 luty czyli 2 dni przed urodzinami mojego partnera i tatusia dziecka. Czyli jest 11+2, więc już 12 tydzien
Serduszko biło ładnie, dzidzia bardzo aktywna, ruszała nóżkami i rączkami i jestem przeszczesliwa.
Następna wizyta na 2 września, ale wcześniej może wybierzemy się na te badania prenatalne.

Jestem zaskoczona wizytą, bo była inna sekretarka doktora i inny lekarz niż zwykle i byli bardzo mili, profesjonalni i jeśli tak dalej pójdzie to chyba będę tutaj do końca prowadziła ciąże i rodzić też mogłabym tutaj.
Wcześniej córeczkę rodziłam 25 km od miejsca zamieszkania, w Lubaniu i tam była super opieka, lekarz prowadzący ciąże itd.

 

[ulotnechwile]

 

[ulotnechwile]

Nie wiem co jest nie tak, ale ja nadal nie mogę dodawać tutaj zdjęć no trudno.

 

[EdytaC82]

Ja już jestem po wizycie ☺
Nie wiem czy zdjęcie usg się załaduje, bo zawsze mam tu problem z tym żeby sukcesywnie dodać jakieś zdjęcie.

Ostatni termin miałam na 15 luty, dziś zmieniło się na 8 luty czyli 2 dni przed urodzinami mojego partnera i tatusia dziecka. Czyli jest 11+2, więc już 12 tydzien
Serduszko biło ładnie, dzidzia bardzo aktywna, ruszała nóżkami i rączkami i jestem przeszczesliwa.
Następna wizyta na 2 września, ale wcześniej może wybierzemy się na te badania prenatalne.

Jestem zaskoczona wizytą, bo była inna sekretarka doktora i inny lekarz niż zwykle i byli bardzo mili, profesjonalni i jeśli tak dalej pójdzie to chyba będę tutaj do końca prowadziła ciąże i rodzić też mogłabym tutaj.
Wcześniej córeczkę rodziłam 25 km od miejsca zamieszkania, w Lubaniu i tam była super opieka, lekarz prowadzący ciąże itd.

Fajnie że wszystko ok ja jeszcze tydzień do 30.07 nie mogę się już doczekać żeby zobaczyć moja niunie.

 

[milka113]

Hej Dziewczyny

U nas już 11 tydzień, waga stoi w miejscu, ale dwa bąble powodują, że brzuch już mam, na razie na tyle mały, że tylko ja to widzę, ot, mój kaloryfer się nieco uwypuklił, już nie jestem zupełnie płaska. Wieczorami za to już jestem mały bąk, nawet w luźnych sukienkach widać
Zaliczyliśmy wczoraj alarmową wizytę, bo dość obficie plamiłam, ale na szczęście wszystko jest okej, muszę się tylko jeszcze bardziej lenić. Objawów jak nie miałam tak nie mam, tylko zgaga mi trochę dokucza, ale mam wrażenie, że to od tego ciągłego polegiwania...

 

[Honest11]

Hejjj u mnie zmiany już widoczne a to dopiero 11+6. Szybko rośnie, spodnie już ledwo ledwo co dopinam. Na zdjęciu ja pół roku temu i dzisiaj

 

[Paola_89]

Ja już jestem po wizycie ☺
Nie wiem czy zdjęcie usg się załaduje, bo zawsze mam tu problem z tym żeby sukcesywnie dodać jakieś zdjęcie.

Ostatni termin miałam na 15 luty, dziś zmieniło się na 8 luty czyli 2 dni przed urodzinami mojego partnera i tatusia dziecka. Czyli jest 11+2, więc już 12 tydzien
Serduszko biło ładnie, dzidzia bardzo aktywna, ruszała nóżkami i rączkami i jestem przeszczesliwa.
Następna wizyta na 2 września, ale wcześniej może wybierzemy się na te badania prenatalne.

Jestem zaskoczona wizytą, bo była inna sekretarka doktora i inny lekarz niż zwykle i byli bardzo mili, profesjonalni i jeśli tak dalej pójdzie to chyba będę tutaj do końca prowadziła ciąże i rodzić też mogłabym tutaj.
Wcześniej córeczkę rodziłam 25 km od miejsca zamieszkania, w Lubaniu i tam była super opieka, lekarz prowadzący ciąże itd.

Gratuluje udanej wizyty więc oby tak do końca

To mamy podobny termin bo mam na 10.02. a dziś jest 11t3d

 

[Paola_89]

Hej Dziewczyny

U nas już 11 tydzień, waga stoi w miejscu, ale dwa bąble powodują, że brzuch już mam, na razie na tyle mały, że tylko ja to widzę, ot, mój kaloryfer się nieco uwypuklił, już nie jestem zupełnie płaska. Wieczorami za to już jestem mały bąk, nawet w luźnych sukienkach widać
Zaliczyliśmy wczoraj alarmową wizytę, bo dość obficie plamiłam, ale na szczęście wszystko jest okej, muszę się tylko jeszcze bardziej lenić. Objawów jak nie miałam tak nie mam, tylko zgaga mi trochę dokucza, ale mam wrażenie, że to od tego ciągłego polegiwania...

To mam tak samo, już widać brzuszek

Z tego co słyszałam to w ciąży bliźniaczej trzeba trochę bardziej na siebie uważać więc odpoczywaj jak najdłużej ☺

A to będziesz mieć bliźniaki dwujajowe czy jednojajowe ? ☺