No to sobie narobiłam... Wyleciała mi szuflada z zamrażarki z zawartością, za mocno ją wysunęłam, a ja jak głupia chciałam ją złapać i trochę się oberwałam, potem ją jeszcze dźwignęłam, a chwilę później na wkładce miałam 2 kropki świeżej krwi i jeszcze trochę przy podcieraniu, ale poza tym nic nie leci, nic mnie nie boli, więc nie wiem, czy to ma w ogóle związek, może naczynko jakieś pękło? Stresuję się oczywiście teraz i proszę małego, żeby się trochę poruszał
Nie chcę panikować, ale jeśli coś mu się stało, to nigdy sobie tego nie daruję