reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

A jakim cudem miałam się zarazić skoro ani nie miałam objawów, choćby najmniejszych ani nie mam przeciwciał?? Raczej mało prawdopodobne :D Test też nie daje 100% pewności, możesz nie mieć korony, a np. innego wirusa, a test wyjdzie pozytywny. Każdy robi jak uważa, byle nie narażał innych ;) Ja aktualnie noszę maseczkę i nosiłam zanim kazali (oczywiście mniej rygorystycznie, głównie do sklepu), ale gdyby nie ciąża i choroba chłopaka, też bym pewnie tak skrupulatnie nie nosiła tej maski, zwłaszcza na powietrzu!
Chodziło mi wlasnie czy robilas przeciwciala 😀 no widzisz ja niby sie zarazilam nie majac objawow ale jak to nie wiem 😀. Mysle, ze grozniejsze od tego wirusa jest brak pomocy medycznej i wszystkim przypisuja corone. Juz nie istnieje grypa tylko corona.. Ja tez ubieram maseczki w miejscach zatłoczonych, sklepach itp. Dla własnego i innych bezpieczenstwa nie wiem czy to cos daje czy nie, ale nosze. Baaa nawet mam takie z filtrami maseczki ale to na wieksze wyprawy czyt. Ikea 😂
 
reklama
Mam po prostu inne zdanie. Widzisz to jest tak, że nasze opinie opierają się o to co widzimy # słyszymy # czego doświadczamy. Ja pracuję w służbie zdrowia i widziałam omdlenia, widziałam zmiany grzybiczne i dla mnie nie są to "mity".
Tak, to co my doświadczamy nie jest źródłem żadnej wiedzy tylko tak zwany dowód anegdotyczny.

Skoro pracujesz w służbie zdrowia (a w zasadzie to ochronie zdrowia), to powinnaś odwoływać się jednak do konkretnych badań, statystyk zgodnie z założeniami Evidence Based Medicine, a nie też pisać dowód anegdotyczny. Bo "pracuję w służbie zdrowia i widziałam..." to również taki dowód anegdotyczny.

Edit: Każdy ma prawo do swojego zdania, ale na pracownikach ochrony zdrowia ciąży szczególna odpowiedzialność przy formułowaniu opinii - w końcu przez większość społeczeństwa są postrzegani jako autorytety w kwestiach medycznych i/lub są poddawani szczególnej ocenie.
Oczywiście, nie każdy pracownik ochrony zdrowia musi być ekspertem w kwestii koronawirusa i śledzić wszystkie najnowsze doniesienia naukowe - ale w takim przypadku wypadałoby nie podkreślać swojego związku z ochroną zdrowia, tylko wypowiadać się bardziej "prywatnie".
Piszę to jako osoba z wykształceniem medycznym (i pracownik ochrony zdrowia) oraz bioetyk.
 
Ostatnia edycja:
W służbie zdrowia, nawet najzwyklejszej przychodni ludzie mdleją, mają zawały i inne przykre rzeczy i to chyba normalne, niezależnie od pandemii i maseczek, ale również nie zamierzam nikogo przekonywać do mojego stanowiska w żadnej sprawie, bo dziwny byłby ten świat, gdyby wszyscy myśleli tak samo ;) Tylko sprostuję jedną rzecz - nie twierdzę, że maseczki są spoko i totalnie nie szkodzą, bo się tym aż tak głęboko nie interesowałam, nie robiłam ani nawet nie czytałam badań na ten temat itd., skłaniałabym się raczej ku teorii, że są mniejszym złem (dla mnie i w mojej sytuacji), co nie oznacza, że chętnie noszę maskę i super mi się w niej oddycha. Zgodzę się z Tobą, że posiadanie jakiegokolwiek mądrego tytułu przed nazwiskiem, nie czyni go niepodważalnym autorytetem - i dla mnie tak jest, każdy ma swój rozum, a lekarze nie są nieomylni, jednak czasem komuś trzeba zaufać.
Możliwe, że to nie maseczka mnie ochroniła przed zarażeniem, ale pewnie w jakimś stopniu pomogła. Jak sama piszesz zaraziłaś się w ciąży, kiedy to układ odpornościowy jest słabszy, a ja wtedy w ciąży byłam i raczej wolałam nie sprawdzać, czy sam układ odpornościowy da radę. Tak, czy inaczej na pewno maseczki dają mi komfort psychiczny, bez którego i układ odpornościowy dobrze nie funkcjonuje :)
Ja w ciąży chyba mam lepsza odporność. Wszyscy w domu chorowali, a ja nic. 😉😊Witaminy biorę, chyba dużo dają,  a jak coś czułam, że jakby mnie coś miało brać to herbata z miodem i cytryna i spokój :) miałam dzień lub dwa gdzie czułam się gorzej, ale przechodziło :)
 
Ja w ciąży chyba mam lepsza odporność. Wszyscy w domu chorowali, a ja nic. 😉😊Witaminy biorę, chyba dużo dają,  a jak coś czułam, że jakby mnie coś miało brać to herbata z miodem i cytryna i spokój :) miałam dzień lub dwa gdzie czułam się gorzej, ale przechodziło :)
Ja w sumie też nie narzekam, wcześniej zwykle raz do roku łapałam lekkie przeziębienie, a teraz póki co się trzymam, ale to pewnie kwestia większego dbania o siebie przez wzgląd na ciążę :)
 
Jak wasza niedziela? Tez tak leniwie? :) ja dzisiaj rzekładam sie od lozka do łóżka 😂-16 u mnie na dworze wiec nie wychodzę 😀 az sama sie źle czuje tym leżeniem 😂
 
Jak wasza niedziela? Tez tak leniwie? :) ja dzisiaj rzekładam sie od lozka do łóżka 😂-16 u mnie na dworze wiec nie wychodzę 😀 az sama sie źle czuje tym leżeniem 😂
U mnie też mróz, więc siedzę w domu 😂 Wzięłam się za pakowanie i okazało się, że parę rzeczy muszę jeszcze dokupić, żeby ostatecznie zamknąć walizkę 🤦😂 A poza tym brzuch mi się tak napina, że ledwo oddycham, ostatkami sił zrobiłam obiad, ale już więcej nic nie robię, tylko leżę!
 
Jak wasza niedziela? Tez tak leniwie? :) ja dzisiaj rzekładam sie od lozka do łóżka 😂-16 u mnie na dworze wiec nie wychodzę 😀 az sama sie źle czuje tym leżeniem 😂
Ja dzisiaj jedyne co zrobilam to pazokcie u stóp 😂 tak się powyginałam żeby je obciąć i pomalować! Ledwo dalam rade 😂 ale musialam bo jutro jedziemy na sesje ciążową 😀
 
U mnie też mróz, więc siedzę w domu 😂 Wzięłam się za pakowanie i okazało się, że parę rzeczy muszę jeszcze dokupić, żeby ostatecznie zamknąć walizkę 🤦😂 A poza tym brzuch mi się tak napina, że ledwo oddycham, ostatkami sił zrobiłam obiad, ale już więcej nic nie robię, tylko leżę!
Ja dzis zamawialam obiad bo w kuchni stary podwiesza sufit takze brud syf 😂 ja dzisiaj mam tez straszne twardnienia i bóle. Poszlan umylam pdlogi w lazienkach i przedpokoju i ledwo żyję 😂 leżę dalej 😂
 
reklama
Do góry