Ja dziś po wizycie. 36+3
Otóż, jakby to powiedzieć swoje doleżałam
![Grinning face with sweat :sweat_smile: 😅](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f605.png)
Niunia ma już 2500 kg., Odstawiamy luteinę i nospę (mimo bóli okresowych i twardnień brzucha). Zostawiamy witaminy i magnez i czekamy na finał. Pani doktor mówi że waga już jest bardzo dobra i że można już rodzic, tylko poczekać do soboty, żeby była donoszona. Potwierdziła, że 37+0 to ciąża z medycznego punktu widzenia donoszona. Pobrała gbs, wynik za tydzień. Więc... Muszę przestawić myślenie ze strachu przed porodem przedwczesnym na przygotowanie do porodu w każdej chwili
![Face with tears of joy :joy: 😂](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f602.png)
masakra.
Szyjka twarda, zwarta ale długości nie sprawdzała bo mówi: teraz to już nie ma znaczenia, jak ruszy to ruszy.
![Grinning face with big eyes :smiley: 😃](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f603.png)
Masakra..