Dasz radę, super Ci idzie, w ogóle podziwiam, że tyle już wytrzymałaś - dla mnie to jakiś kosmos, ja pewnie już dawno bym się załamała! Serio, nawet nie wyobrażam sobie, żebym miała od teraz do porodu leżeć, ba nawet 1 dnia tak totalnie w całości w łóżku i to na leżąco sobie nie wyobrażamJa podobnie... dziś 29+6. Termin..., gdybym rodziła w Polsce, to byłby 21 luty, we Francji ciążę liczę na 41 tygodni, i w ten sposób tutejszy termin to 28 luty.
A ja mam tylko nadzieję, żeby nie urodzić w tym roku.... A gdybym urodziła po 1wszym lutego, to będę najdumniejszą mamą na całym świecie i nie będę żałować żadnego z jakiś 20 tygodni spędzonych w łóżku, ale póki co, to tylko gdybanie jest!!!

