reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

No niestety ceny kosmos. 😂 Ja bym mogla miec dom ale tylko w mieście. Bo za miastem to nie dla mnie. Cale zycie bym tylko woziła dzieci 😂a to do szkoly a to tance, logopeda, basen itp 😂
Ja bym najbardziej chciała mały dom, taki bliźniak, właśnie pod miastem (teraz to mnie wkurzają hałasujące pociągi, i autobusy, zwłaszcza latem jak okno otwarte to spać nie idzie), ale w okolicy miasta, gdzie jest wszystko a do Poznania to na upartego i z buta możesz iść. Rodzice mieszkają właśnie w takim miejscu, tyle, że jak tara kupił działkę i zaczął się budować, ceny były inne, bo i ta miejscowość była totalną wsią, a teraz mają tam więcej w okolicy niż ja, mieszkając w Poznaniu 😂 Chociażby pediatra - nie kojarzę w pobliżu żadnej przychodni, pewnie będę musiała dojeżdżać, nawet do najbliższej piekarni mamy spory kawałek, a u rodziców kilka przychodni w okolicy, przedszkola, żłobki, szkoły, Lidl, 2 Biedronki, nawet Aldi i KFC ostatnio otworzyli, piekarnie, cukiernie, apteki, basen, 2 siłownie, kręgielnia, galeria wszystko w zasięgu pieszego spaceru, ale teraz nieruchomości są tam tak chodliwe i drogie, że nie mamy szans.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Noooo! Ja dzisiaj musze wkoncu ustalić z lekarzem jak ja rodze 😀musze sie nastawić psychicznie 😂 chociaz u nas to w ogole w szpitalu abstrakcja ten moj napisze ze cesarka a i tak decyduje lekarz w szpitalu 😂 bo wiem, ze mówił ze przez cukrzyce 2 tygodnie szybciej będzie chciał rozwiązać ciąże 😀 czyli 1 luty okolo 😂 a 11 lutego musze byc na chodzie bo córka konczy 5 lat! I trzeba zrobić imprezke 😂to albo niech to będzie na koniec stycznia albo po urodzinach corki 😂
To chyba wszędzie tak jest, że niby masz skierowanie na cc, a lekarz i tak decyduje. Osobiście znam 2 kobiety, które miały skierowanie na cc, a lekarz zdecydował, że mają rodzić naturalnie i obie mają przez to niemałe problemy zdrowotne :(
 
Moj 9 stycznia ma 30 kę. Mieliśmy zrobić wielka imprezę w knajpie ale oczywiście corona wirus nie pozwoli. Takze musze zrobic 2.... Jedna dla rodziny na 20 osob a druga dla znajomych tez na 20 osob 😂 takze nie wiem jak dam rade
To Tyś jest odważna! Ja w listopadzie miałam 30stkę, chciałam chociaż dla najbliższej rodziny zrobić imprezę, już się dogadałam z rodzicami, że u nich zrobię, bo u nas w mieszkanku na raz max 4 osoby mogę zaprosić, więcej się nie zmieści przy stole 😂 a tu się okazało, że mąż siostry miał kontakt z kimś covidowym i wszystko odwołałam i tyle z urodzin 😂 Ale w styczniu, czy lutym, to bym się już raczej nie porywała na organizację jakiejkolwiek imprezy 🥳
 
To zależy, gdzie pracujesz, ale patrząc po moich, chłopaka i rodziny to marne. Zazwyczaj na dzień dobry dostajesz najniższą krajową, chyba, że jesteś kimś, typu jakiś specjalista, czy konkretny zawód albo masz jakieś spore doświadczenie w danym fachu.
Myslalam, ze u was więcej płacą jak życie droższe. Moje miasto do poznania to pipidowka 😂a tez przeważnie na start najnizsza krajowa. Ja jako zastępca kierownika w sklepie mam wiecej o 250 zl. Ale co to jest. Jakbym miala sama za to przeżyć to masakra.
 
To chyba wszędzie tak jest, że niby masz skierowanie na cc, a lekarz i tak decyduje. Osobiście znam 2 kobiety, które miały skierowanie na cc, a lekarz zdecydował, że mają rodzić naturalnie i obie mają przez to niemałe problemy zdrowotne :(
No mozliwe, wlasnie ze tak wszędzie jest. Ja poprostu musze sie nastawić na cos 😂bo jak mi powie ze naturalnie lepiej to sie zgodzę i nie ma problemu 😂ale musze wiedzieć 😀 przyszykowac się 😂chyba zacznę joge trenować 😂hahahaa
 
Myslalam, ze u was więcej płacą jak życie droższe. Moje miasto do poznania to pipidowka 😂a tez przeważnie na start najnizsza krajowa. Ja jako zastępca kierownika w sklepie mam wiecej o 250 zl. Ale co to jest. Jakbym miala sama za to przeżyć to masakra.
Co Ty, jak to poznaniaki - szczędzą na ludziach 😂 Mnie kiedyś chcieli zmusić, żebym była zastępca kierownika (najlepiej bez podwyżki, wiadomo) i to jeszcze takiego skur*wiela, co Ci życie utrudniał zamiast współpracować, a jak zapytałam ile dodatku za to dostanę i usłyszałam 150zł to wyśmiałam im się w twarz jak ja na zakupach w Lidlu wczoraj 250zł wydałam a nic wielkiego nie kupiłam, to za taki dodatkowy ogrom pracy i odpowiedzialność miałabym dostawać tylko 150zł? Ale u nas na magazynie, pensje były bardzo zróżnicowane i niesprawiedliwe, przydzielane w zależności od znajomości szefa, a później nawet donoszenia na innych, a nie faktycznej wiedzy, wkładu pracy i bezbłędności.
 
Myslalam, ze u was więcej płacą jak życie droższe. Moje miasto do poznania to pipidowka 😂a tez przeważnie na start najnizsza krajowa. Ja jako zastępca kierownika w sklepie mam wiecej o 250 zl. Ale co to jest. Jakbym miala sama za to przeżyć to masakra.
Co Ty, jak to poznaniaki - szczędzą na ludziach 😂 Mnie kiedyś chcieli zmusić, żebym była zastępca kierownika (najlepiej bez podwyżki, wiadomo) i to jeszcze takiego skur*wiela, co Ci życie utrudniał zamiast współpracować, a jak zapytałam ile dodatku za to dostanę i usłyszałam 150zł to wyśmiałam im się w twarz jak ja na zakupach w Lidlu wczoraj 250zł wydałam a nic wielkiego nie kupiłam, to za taki dodatkowy ogrom pracy i odpowiedzialność miałabym dostawać tylko 150zł? Ale u nas na magazynie, pensje były bardzo zróżnicowane i niesprawiedliwe, przydzielane w zależności od znajomości szefa, a później nawet donoszenia na innych, a nie faktycznej wiedzy, wkładu pracy i bezbłędności.
 
reklama
Do góry