No widzisz, a u mnie nie są wyczuwalne regularnie, a z dzieckiem wszystko było ok, więc nie ma reguły. Jedne czują już kopniaki, a u mnie jak już to tylko brzuch się rusza. Tak samo było z pierwszym ruchem - jedne kobiety czują grubo przed 20tc, a inne grubo po, więc nie ma co się stresować tymi "normami"
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Do szpitala póki co się nie wybieram, dopóki jakiekolwiek ruchy czuję no i poza tym nic się nie dzieje, liczę jednak na ten wcześniejszy termin po kwarantannie. Zobaczymy, czy będzie poprawa jak się mamusia odstresuje, no i jak już tatuś wróci do łóżka - dzisiaj na pewno jest lepiej niż wczoraj, bo wczoraj do wieczora nie czułam nic, a teraz raz po raz nieśmiało puka w brzuszek