Nie chcę Cię też straszyć, ale taki mega silny ból gardła to jeden z objawów koronawirusa, mój chłopak co prawda miał raczej normalny ból gardła, bardziej takie drapanie mówił, ale niektórzy mają właśnie nasilony, podobno jak przy anginie - nie wiem, bo anginy raczej nigdy nie miałam.
Ja z kolei wczoraj się dowiedziałam, że niska temperatura też może być objawem korony no i już sama nie wiem. Ogólnie czuję się raczej dobrze, tylko ta temperatura wciąż poniżej 36 stopni i często mi zimno (to akurat u mnie normalne, zwłaszcza w ręce), raz może odkąd chłopak ma objawy, lekko gardło mnie bolało i raz głowa, ale też lekko (to akurat i tak dziwne, bo akurat bólów głowy nie miewam), ale mogło być związane ze stresem: covid w domu, osłabione ruchy maluszka, kwarantanna...