reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
Taaak!i to w tak bezsensownej formie ze zasypiać zasypiam ale budze sie np o 2:30 i nie spie do 6 po czym zasypiam na godzinę lub dwie i wstaje. I tak prawie codziennie, tak niewygodnie ze nie mogę znaleźć sensownej pozycji i dodatkowo milion pytan sie pojawia (odnoscie porodu dziecka itp ofc) albo tematów o których muszę poczytać że nie mogę zasnąć spowrotem:( i generalnie jak juz wstanę do łazienki to już raczej nie zasne x.x a Wy jak sobie radzicie?
Ja normalnie spie w nocy jedynie jak moj maz wstaje do pracy o 3rano to czasem zdaza mi sie godzine nie spac😆a tak to przesypiam do tej 6 30 bo wstaje ubieram sie i moje dziewczynki i do przedszkola wiec dziennie tak mam :)
 
Dziewczyny, czy Was tez meczy taka bezsennosc w nocy?
Zdecydowanie! Dzisiaj do 2 chyba spać nie mogłam, a przed 7 już się obudziłam. Najgorsze zasypianie, choćbym się położyła wcześniej i tak przed północą nie zasnę, a potem śpię jak zabita do 11-12 i zero z dnia, a czasem mam właśnie takie nocy jak dziś i też źle, bo cały dzień zamulam :(
 
Ja mialan tak w poprzedniej ciazy budzilan sie o 2 i do 6 czytalam forum etc 😀 lekarz mowil zebyn brala magnez i pomoglo spalan jak aniolek 😀teraz lykam magnez bo lapia mnie skurcze i spie jak zabita od oko 23 do 7 😀
Ciekawe, gdyby nie to, że zbadałam sobie magnez i jest ok, chyba bym spróbowała, bo ta bezsenność jest okropna! Skurcz w łydce miałam tylko raz, więc magnezu chyba nie brakuje, może czegoś innego 🤔
 
U nas w tej chwili mamy 27+3 :) Oficjalnie zaczynamy się "kulać" :D Jest mi już bardzo ciężko, bezsenność w nocy okropna, pobudka koło 2-3-4 i tak do 6 a potem mogłabym spać do co najmniej 10 albo odsypiać w dzień. Poza tym strasznie się już męczę, doskwiera wieczorami zgaga, ból pachwin przez cały dzień i kręgosłupa lędźwiowego. Zauważyłam, że chyba przypływ energii II trymestru odchodzi a zaczyna się znowu zmęczenie. Ruchy maleństwa mniej wyczuwalne jak wcześniej bo chyba robi się troszkę ciasno :D Płeć dalej nieznana - za każdym razem doktor nie potrafi określić bo maleństwo się ciągle chowa - dalej ułożone miednicowo ;/
Mój ostatnio też był ustawiony miednicowo, a płeć było widać (tzn. ja nie tam nie widziałam, ale lekarka po raz enty potwierdziła, że chłopiec), więc masz wyjątkowo psotne dziecko w brzuchu 😁
 
Od trzech nocy często się budzę bo np czuję że mi łapią skurcz nogę albo bark mnie boli od leżenia na którejś steinie, ale zasypiam szybko. Ogólnie ja jestem strasznym śpiochem, spać idę już przed 22 [emoji16][emoji16] i muszę się przespać te min 8h bo inaczej jestem nie do życia [emoji28]
Zobaczymy do kiedy mi się to utrzyma [emoji1]
Dziewczyny, czy Was tez meczy taka bezsennosc w nocy?
 
Moja mama do mnie mowila, ze jak zgaga w ciazy to bedzie kudlate dziecko 😂😂😂jezuu jak ja sie z tego smialam 😂😂😂 póki nie zobaczyłam corki po porodzie 😀 ahh te zabobony 😂
Podobno to jeden z najbardziej bezsensownych zabobonów, bo zdecydowana większość kobiet w ciąży ma zgagę i większość dzieci rodzi się z włosami 😂 Mało prawdopodobne więc jest zarówno mieć zgagę i urodzić łysolka jak i nie mieć zgagi i urodzić dziecko z czupryną 😁 Część tych zabobonów jest na tyle uniwersalna, że się sprawdza (u mnie np. słone i kwaśne na chłopca, ale to tylko na początku, teraz nie mam żadnych upodobań smakowych) 😂
 
Ostatnia edycja:
Ja też właśnie słyszałam że jak zgaga to dużo włosów. Z tym że ja po urodzeniu do kudlatych nie należałam i z tego co teście mówili to mąż też :D więc zakładam że nasze maleństwo też mocno kudlate nie będzie :D ale zgaga męczy od jakiegoś tygodnia codziennie. Zobaczymy :D
U mnie na szczęście zgaga trochę zastopowała, ale mimo, że rzadziej, nadal się pojawia :-/ zamówiłam w końcu to Rennie, ktoś tu polecał 🙂
 
reklama
Ja podobnie. Do tej pory funkcjonowałam normalnie, a od jakiegoś tygodnia ciężko mi się podnieść np z pozycji półleżącej z kanapy, ciężko jest po coś kucnąć co spadnie... ja odczuwam ból jakby wokół pępka, do tego młody kopię dosyć boleśnie kilka razy w ciągu dnia. Plecy też już coraz częściej bolą, to już chyba starość [emoji28] a tak się cieszyłam że czuje się świetnie w ciąży [emoji28] ani raz nie wymiotowałam, kilka razy tylko miałam mdłości, odrzuciło mnie też tylko od drobiu w zasadzie [emoji38]
U nas w tej chwili mamy 27+3 :) Oficjalnie zaczynamy się "kulać" :D Jest mi już bardzo ciężko, bezsenność w nocy okropna, pobudka koło 2-3-4 i tak do 6 a potem mogłabym spać do co najmniej 10 albo odsypiać w dzień. Poza tym strasznie się już męczę, doskwiera wieczorami zgaga, ból pachwin przez cały dzień i kręgosłupa lędźwiowego. Zauważyłam, że chyba przypływ energii II trymestru odchodzi a zaczyna się znowu zmęczenie. Ruchy maleństwa mniej wyczuwalne jak wcześniej bo chyba robi się troszkę ciasno :D Płeć dalej nieznana - za każdym razem doktor nie potrafi określić bo maleństwo się ciągle chowa - dalej ułożone miednicowo ;/
 
Do góry