reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Cytologie mialam robiona na poczatku. Chodzilam prywatnie i w ramach pakietu ubez. ktory posiadam. Caly czas jestem badania jedynie na zasadzie usg brzuszka. Pyta czy wszytsko ok czy sa jakies problemy jak sie czuje i tyle ;) akordowo ;D
Teraz musze zrobic glukoze, mialas juz?
Tak, już dawno robiłam, jakieś 3 tygodnie temu ;) Krzywa cukrowa ok, tylko ta insulinowa dziwnie mi wyszła, ale zrobiła to dodatkowo, nawet nie wiem, czy w ciąży wynik jest miarodajny :D
 
reklama
ja zaczelam 27 tydzien i jeszcze pracuje;) dobrze sie czuje a siedzenie w domu pewnie doprowadzilo by mnie doszalu ;)) odejde jakos za tydzien jak pozamykam wszytskie sprawy w pracy a potem ogarne wyprawke ;)
cwiczycie sobie ? ja nawet nie mam czasu na spacer ;( chyba jutro sie wybiore
Ja początkowo też tak mówiłam, że w domu zwariuję, ale w pracy sama czułam, że nie daję rady (praca na magazynie), poza tym szef mnie wywalił na L4, i tak pewnie chciał mnie całkiem wywalić, więc nie miałam żadnych oporów, by iść na zwolnienie, szczególnie, że jeszcze ta pandemia, ale każdy ma inną pracę ;) A w domu jest całkiem fajnie, zawsze do roboty coś sobie znajdę, nieraz się nie wyrabiam z zaplanowanymi zajęciami :D Nawet na spacery ostatnio mniej chodzę :(
 
Szczerze ? wsiadam w auto podjeżdżam pod firme, wchodze po schodach ( okolo 10 stopni) siadam przy kompie i od czsu do czasu wstane bo kregoslup zaczyna sie odzywać ;) tyle tego ruchu !:D wczesniej troszke cwiczylam a teraz juz tak niekoniecznie. Mialam chodzic na basen aleee sytuacja nie pozwolila ;/ Dzis wyjde na podworko z psiakiem a jutro moze do lasu :D
Jak masz psa, to ruch na pewno jakiś masz, tylko tego się nie zauważa, praca umysłowa to może nie ruch jak za biurkiem, ale też spala kalorie :) Ja niby ostatnio rzadko wychodzę z domu, ale za to w domu tyle się narobię i nachodzę, że jakbym porządny spacer zaliczyła :)
 
A no chyba że. Chociaż mi np juz ciężko jest wysiedzieć gdziekolwiekwl, w aucie czy gdzieś typowo na prosto na krzesle zaraz mnie krzyż boli albo ciężko się oddycha. Ale podziwiam 😊 Ja tez 27 tydzien:)
Uwierz ze znajdziesz sobie jakieś zajecie, ja też cale mieszkanie przemeblowałam, duzo gotuje, nawet chleb sama pieke 😂 a nigdy super gospodynią nie bylam bo czasu brakowalo w wolne zawsze wolalo sie zrobić coś przyjemniejszego xD samo wyszukanie inspiracji czy rzeczy do kupna zajmuje bardziej dużo czasu! Tak samo jak seriale na platformach czy nawet tez godzinhy spacer z psem :D
na początku ćwiczyłam, jeździłam na basen i joge, ale potem zamykanie takich miejsc przyszlo a mi w domu ciężko się zmotywować xd dobrze ze te pies jest i las pod domem to zawsze ten spacer chociaż XD na yt tez sa fajne ćwiczenia ale mowie to dla tych którzy umieją się zmotywować sami w domu xD
Ja od początku ciąży mam w planach zwykłe ćwiczenia na macie i jakoś jeszcze się nie zmobilizowałam :D Początkowo, jak jeszcze pracowałam, chodziłam jeszcze na siłownię i basen, a potem najpierw pandemia mnie zniechęciła, więc zrezygnowałam z karty, a ostatecznie i tak wszystko zamknęli :D
 
Pieczenie chleba mmm kusi :D:D za mną chodzi blok czekoladowy - smak z dziecinstwa. Bede rozpieszczac kulinarnie meza. Wtedy rowniez znajdzie sie czas na spacer z psem ;)

Ooo proszę, pieczenie chleba mmm kusisz :;) ja mam ochotę zrobić blok czekoladowy - chodzi za mną. Będę na zwolnieniu rozpieszczac męża kulinarnie. Wtedy również znajdę czas na spacer z psem i też odwiedzę las ewentualnie spacer nad rzekę;)
Bardzo mi się podoba ta sciana. Widzialam taką fototapete ale wolałabym żeby to było namalowane ręcznie.. któraś chętna, może narzeka na nudę? ;)
Ja tam od zawsze chleb raz na jakiś czas piekę, ale ostatnio tylko taki szybki, improwizowany z foremki z ziarnami, żeby był :D blok czekoladowy - uwielbiam! ❤
 
No pewnie nie ma sobie co robic wyrzutów. Jakbys jadls codziennie w macdonaldzie i fast foody to bys mogła sobie robić wyrzuty 😁jest 3 dzien po porodzie takze pewnie sie nie wazyla jeszcze 😁 nie ma głowy do tego 😁
Dokładnie! Chociaż czasem mam taki dzień, że bardziej niezdrowo jem i już mam wyrzuty, więc wszystko działa jak należy 😄
To jak da Ci znać, ile zleciało przez sam poród, to daj znać - ciekawa jestem :D To jej pierwsze dziecko?
 
reklama
Przede wszystkim dlatego, że dziecko pierwszy kontakt ma z florą bakteryjną matki, a nie bakteriami szpitalnymi i przez co lepszą odporność, nie jest takie "jałowe" no i tak jak piszesz poród naturalny wymyśliła natura, a cc to jednak operacja.
Nie wiem jak to jest z odpornoscia ale szwagierka rodzila naturalnie i dziecko chore co tydzien w przedszkolu. Ja mialam cc corks nie byla nigdy na antybiotku 3 rok do przedszkola chodzi 😁 bez większych przerw. Takze mowia ze karmienie piersia to tez odpornosc naturalne porody a ja uwazan ze to nie ma wpływu na odpornosc😁 jednak cc to operacja i jest niebezpieczna dla kobiety. 😁 Lecz natura nas tak obdarowała ze tak wymyśliła 😁😁
 
Do góry