reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Dr Michał Szuber ;)
Kojarzę nazwisko, zdaje się, że trafiłam na niego podczas szukania lekarza (przejrzałam opinie o chyba każdym w Poznaniu 😁), ale coś mi widocznie nie podpasowało w opiniach, albo nie przyjmował w ramach NFZ. W końcu trafiłam do dr Małgorzaty Sajdy i jestem zadowolona, szczególnie, że początkowo miałam opory przed lekarzem kobietą, zwłaszcza do prowadzenia ciąży. Z kolei usg połówkowe robiłam prywatnie u dr Tomasza Goździewicza i też z czystym sumieniem mogę polecić 😉
 
reklama
Cześć dziewczyny! Trochę mnie tutaj nie było, czytam że mamy jakieś "nowe" forum... Gdzie się teraz spotykamy? U mnie aktualnie 25 tc, jutro idę na krzywą cukrową, maluszek dokazuje, w poniedziałek wizyta u lekarza - zobaczymy co tam słychać :)
Tego nie wiem, bo to założyły dziewczyny które były na tym forum od początku, a ja dołączyłam dopiero jakoś w 20 tygodniu ;) też jutro idę na krzywa cukrową, do ginekologa we wtorek :)
Dajcie dziewczyny znać jak było, mnie krzywa cukrowa czeka w sobotę 🤪 a wizyta u ginekologa dopiero 4.11, mam nadzieję, że do tego czasu mój maluszek da już o sobie znać!
 
szczerze to ja już na wagę swoją nie patrzę, bo tak czy siak przytyć trzeba, a jeśli jestem w miarę aktywna i jem zdrowo te 80/20 to kg tak czy siak przybedą, byleby synek zdrowo rósł w brzuszku 🥰
Jeśli chodzi o wagę malucha to nie pytałam lekarza, bo w sumie mało to dla mnie istotne 😀

Kryje się nieźle ten Twój maluszek 😃
Super podejście, zazdroszczę 😊 Ja niby też tak mówiłam na początku, ale teraz z każdym kolejnym kilogramem czuję się jak niezadbana, wielka babucha 😂 W zasadzie odkąd moje odżywianie z 80/20 poszło w kierunku 60/40, bo jednak czuję, że to już nie tylko brzuszek tyje, na pewno też nie pomaga mi fakt, że startowałam z nadwagą 😭
 
Czy to taką glukozę trzeba rozpuscić w szklance wody? Kupiłam ją wczoraj, idę na badanie w przyszłym tygodniu i jestem w szoku że tego jest tak dużo...Zobacz załącznik 1190987
Tak, dokładnie, tylko (zwłaszcza jak kupujesz swoją) polecam cytrynową! W sumie tej zwykłej nigdy nie próbowałam, ale brzmi mało zachęcająco 🤢
 
No właśnie nie wiem czy mi rozpuszczą u nas. Wczoraj mi lekarz mówił że u nas nas na szpitalu w labolatorium trzeba wziąć swój kubek i wodę, w razie czego wezmę ale zobaczę jak będzie :)
Oj to niezłą bidę macie, jak nawet kubka z wodą nie sponsorują 😮 🤨 Mam nadzieję, że u mnie wszystko będzie (glukozę i tak mam swoją, cytrynową, bo niestety mój punkt pobrań standardowo ma tylko tą zwykła), bo latać z rana w poszukiwaniu kubka bym nie chciała.
 
Jejku, no to tak jak u mnie! Od czego to zależne? W lustro to ja patrzeć nie mogę po prostu juz 😔
Czuje ze wszedzie tyje 🙈
Ja jem wszystko w sumie na co mam ochotę 😅 ja w sumie z jednej strony cieszę się, że w końcu przytyłam trochę, a z drugiej zawsze chudziutka byłam a teraz brzuszek taki i poszło w tyłek i witajcie rozstępy 🙃
 
ja miałam 46 kg, a jest 53,3 kg także podobnie, ale mnie każdy kg cieszy 🤪
O ja też tak mimo wszystko cieszę się z każdego kilograma, bo i Lenka rośnie ze mną 😊 mimo że przed ciążą nigdy nie mogłam przekroczyć magicznej wagi 50 kg 🤣to teraz łatwo lecą kilogramy 😅 zawsze się starałam, żeby przytyć a nici z tego były 🤷‍♀️
 
reklama
Kojarzę nazwisko, zdaje się, że trafiłam na niego podczas szukania lekarza (przejrzałam opinie o chyba każdym w Poznaniu 😁), ale coś mi widocznie nie podpasowało w opiniach, albo nie przyjmował w ramach NFZ. W końcu trafiłam do dr Małgorzaty Sajdy i jestem zadowolona, szczególnie, że początkowo miałam opory przed lekarzem kobietą, zwłaszcza do prowadzenia ciąży. Z kolei usg połówkowe robiłam prywatnie u dr Tomasza Goździewicza i też z czystym sumieniem mogę polecić 😉

Dr Szuber jest specyficzny, nie każdy udźwignie jego poczucie humoru, ale jest konkretny i już mam z nim flow ;) oprócz tego, że jest ginekologiem jest również endokrynologiem co przy moich hormonalnych zawirowaniach ma znaczenie, a dodatkowo w ramach jednej wizyty mam kompleksowy przegląd ;)
na kiedy masz termin i gdzie planujesz rodzić? ;)
 
Do góry