reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
U mnie w sumie widac brzuch glownie dlatego ze zawsze byl bardzo plaski. Teraz wystaje, ale bardziej wyglada jakbym zgrubla niz ciaza :)
 
Ja ostatnio pisałam że brzucha nie ma i nir widać a w tygodniu z dnia na dzień stawał się coraz większy i większy :D jak dla mnie to juz taka mała piłeczka. I szczerze? Tęsknię za tym płaskim brzuchem :D teraz kompletnie nie mogę się ułożyć do snu, mam wrażenie jakbym spała na piłce. Pomalowanie paznokci u stóp graniczy z cudem. Założenie buta też się robi ciężkie. :D a to dopiero połowa. Gdzie do końca :D!
Dziewczyny czy Was też męczy taka bezsenność w ciąży? Nigdy nie miałam problemu ze snem a teraz to jakaś tragedia.
 
Ja ostatnio pisałam że brzucha nie ma i nir widać a w tygodniu z dnia na dzień stawał się coraz większy i większy :D jak dla mnie to juz taka mała piłeczka. I szczerze? Tęsknię za tym płaskim brzuchem :D teraz kompletnie nie mogę się ułożyć do snu, mam wrażenie jakbym spała na piłce. Pomalowanie paznokci u stóp graniczy z cudem. Założenie buta też się robi ciężkie. :D a to dopiero połowa. Gdzie do końca :D!
Dziewczyny czy Was też męczy taka bezsenność w ciąży? Nigdy nie miałam problemu ze snem a teraz to jakaś tragedia.

Jejku jestem w szoku jak czytam 😲
Melodie do spania mialam zawsze i mam nadal. Bezsennosci jeszcze nie zaznalam i mam nadzieję ze nie zaznam. Jakbym nie musiala wstawać o 5 do pracy, to bym gniła do jakiej 10 😁
 
Ja też bym mogła spać po 10h... chodzę spać ok 22, i wstaję teraz z mężem o 6, robię mu śniadanie itd, i idę dalej leżeć :D nie śpię już ale do 8 sobie jeszcze leżę :D
Jejku jestem w szoku jak czytam [emoji44]
Melodie do spania mialam zawsze i mam nadal. Bezsennosci jeszcze nie zaznalam i mam nadzieję ze nie zaznam. Jakbym nie musiala wstawać o 5 do pracy, to bym gniła do jakiej 10 [emoji16]
 
reklama
Do góry