Oj to dużo zdrówka dla Was może ty też do lekarza się umówNo mloda ma jakies zapalenie oka. Ostatecznie moj mąż z nią pojechał bo ja dzisiaj gorączka 38.5 tak slabo sie czulam ze ledwo z lozka wyszlam. Niestety dostala jakis antybiotyk do oka jak ja bym byla to bym sie wykłócala czy konieczne, no ale Babka powiedziala ze miala juz dzisiaj przed nami 6 takich przypadkow, wiec jakis syf krąży..
reklama
Sylwia99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 926
Zdrówka dużoNo mloda ma jakies zapalenie oka. Ostatecznie moj mąż z nią pojechał bo ja dzisiaj gorączka 38.5 tak slabo sie czulam ze ledwo z lozka wyszlam. Niestety dostala jakis antybiotyk do oka jak ja bym byla to bym sie wykłócala czy konieczne, no ale Babka powiedziala ze miala juz dzisiaj przed nami 6 takich przypadkow, wiec jakis syf krąży..
Tak tak, jutro ide. Bo oczywiscie w Krakowie nie da sie szybciej zalatwic terminu nawet prywatnie. A przynajmniej nie w luxmedzieOj to dużo zdrówka dla Was może ty też do lekarza się umów
Dziekuje
Dziekuje KochanaZdrówka dużo
Sylwia99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 926
No masakra, aż się nic nie chce..U Qas tez jest taka piękna zima tej wiosny?
Az sie wymiotowac chce jak się patrzy na to co za oknem. ;/ nienawidze takiej pogody
Ja wszystko schowałam zimowego. Chodze w skórce i zamarzam basia chodzi też w jakiejś takiej cieniutkiej kurtce hartowanie hania ma szczęście bo jej zostawiłam do sprzedania i może nosicNo masakra, aż się nic nie chce..
Sylwia99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 926
Hahaha ja zostawiłam jeszcze wszystko, miałam wynieść w ten weekend co byłJa wszystko schowałam zimowego. Chodze w skórce i zamarzam basia chodzi też w jakiejś takiej cieniutkiej kurtce hartowanie hania ma szczęście bo jej zostawiłam do sprzedania i może nosic
reklama
hej, dzieki że pytasz <3@Tola90 jak dzisiaj się macie ?
Dziewczyny, u nas jednak to był covid. Całe szczeście młoda zniosła go dość spokojnie, jeden dzień miała tai ciężki - to już pisałam. Mnie w poniedziałek rozłożyło na łopatki, temperatura 39st, zatoki, gardło, kaszel. Noo nie przypominam sobie kiedy ostatni raz tak źle się czułam. Teraz powoli mi przechodzi, za to zaczyna mój mąż. A tu dzieckiem sie jeszcze trzeba zajmować. No masakra, armagedon u nas w domu.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 441 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: