reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Cukier na czczo 88 mimo że nie najadałam sie specjalnie na noc...i tak codziennie w poprzednim tygodniu 85, 86 itd🤷🏼‍♀️ czemu na krzywej wyniósł 93, tego nie rozumiem...
A jak u Ciebie dzis La-Luna, mierzyłaś?
87 i wczoraj byliśmy na grillu i trochę zjadłam, nawet ciacho.
Chyba nie ma co rozumieć. Trzeba będzie nauczyć się z tym funkcjonować. Ja czekam na jutro do wizyty i niezależnie od wszystkiego spotkam się z moim dietetykiem, zawsze mi coś doradzi

Witam mamuśki z samego rana <3
Ze względu na to że jest parę dni wolnego od pracy - moja głowa zaczyna pracować i wybiegać ciut za mocno w przyszłość :D Wczoraj trochę myślałam o wyprawce dla naszego bąbelka a ze względu że to pierwsza ciąża niestety jest to dla mnie trochę czarna magia. W internecie jest mnóstwo list z potrzebnymi rzeczami dla tych naszych małych pociech. <3 Znalazłam coś takiego i nie powiem że rozjaśniło to trochę ile rzeczy jest potrzebne dla takiego malucha. I teraz pytanie do mamusiek, które już są w kolejnej ciąży - co potrzebne jest jeszcze dla takiego bąbelka ? Jakieś gadżety, które mocno ułatwiają życie?:D Co z tego okazuje się dosyć zbędne przy takim maluchu ? Myślę, że w przyszłym czasie będzie to pomocne dla nas wszystkich <3

Ubranka do wyprawki dla noworodka:
6 - 9 sztuk body z krótkim i długim rękawem w zależności od pory roku
4 kaftaniki z krótkim i długim rękawem
2-3 ciepłe bluzy lub sweterki
4 - 6 pajacyków
4 - 6 par śpioszków
3 pary spodenek dresowych lub półśpiochów
2 cienkie czapeczki
4 pary bawełnianych skarpetek
kombinezon, czapka, rękawiczki (w zależności od pory roku)
niedrapki (głównie do szpitala - można zastąpić skarpetkami)


Kosmetyki dla noworodka:
płyn do mycia ciała (emolient )
krem do pupy na odparzenia
krem nawilżający lub oliwka do suchej skóry
szczotka do włosów miękka
nożyczki do paznokci z zaokrąglonymi końcami
nawilżone chusteczki (ewentualnie)
proszek lub płyn do prania ubranek niemowlęcych
coś do pielęgnacji kikuta pępowinowego
patyczki do uszu (takie z grubszą końcówką), duże płatki kosmetyczne, gaziki jałowe
sól fizjologiczna
2-3 ręczniki kąpielowe (najlepiej kapturkiem)
pieluchy tetrowe
pieluchy flanelowe


Akcesoria:
wanienka najlepiej ze stelażem
termometr
przewijak
wózek i/lub chusta
poduszka do karmienia
smoczek
2-3 butelki ze smoczkami
szczotka do mycia butelek
podgrzewacz do butelek - nie jest niezbędny nawet jeśli karmisz butelką
laktator - nie jest konieczny nawet jeśli karmisz piersią
aspirator do noska lub gruszka
inhalator
niania elektroniczna
leżaczek

2-3 kocyki
2-3 prześcieradła
2 - 3 poszewki pościelowe i 1 kołderka (można nie kupować i zastąpić kocykiem lub śpiworkiem)
Rożek do otulenia dziecka
śpiworek - niekoniecznie

Dla mamy:
wkładki laktacyjne, biustonosz do karmienia,krem i osłonki na brodawki,podkłady poporodowe,delikatny płyn do higieny intymnej,koszule nocne do karmienia,majtki poporodowe,szlafrok, ręcznik

U nas nie sprawdziły się kaftaniki. Body długi,krótki i nie wychodzą ze spdenek, spódniczek itp. Wygodniej
Niedrapek nie uzywalismy wcale.
Pranie rzeczy dziecięcych w specjalnych poroszkach to takie dyskusyjne,bo w sumie maluch leży też w Waszym łóżku, przytulasz ubrana, więc to wszystko też niby powinno być prane w specjalnych środkach. Ja chyba ma początku tak pralam, później już wszystko razem, bo nie było uczulen ani nic takiego.
Wanienke miałam bez stelarza
Gruszke odradzam,bo w środku rośnie grzybol, ciężko ja wysuszyć porządnie
Niania w zależności jak wygląda Twój dzień i rozkład mieszkania, bo jak masz ciągle malucha na oku może Ci się nie przydać .
Przewijak u nas słabo się sprawdził
Leżaczek też nie bardzo ,ale to zależy od dziecka, niektóre lubią, moja akurat nie chciała.
Za to rożek był długo w użyciu bo lubiala być otulona.
Ja płynu do higieny nie uzywalam, zwykły biały jeleń w płynie, polecany jest też tantum rosa,ale to wszystko już indywidualnie trzeba pod siebie dobierać.
 
reklama
87 i wczoraj byliśmy na grillu i trochę zjadłam, nawet ciacho.
Chyba nie ma co rozumieć. Trzeba będzie nauczyć się z tym funkcjonować. Ja czekam na jutro do wizyty i niezależnie od wszystkiego spotkam się z moim dietetykiem, zawsze mi coś doradzi



U nas nie sprawdziły się kaftaniki. Body długi,krótki i nie wychodzą ze spdenek, spódniczek itp. Wygodniej
Niedrapek nie uzywalismy wcale.
Pranie rzeczy dziecięcych w specjalnych poroszkach to takie dyskusyjne,bo w sumie maluch leży też w Waszym łóżku, przytulasz ubrana, więc to wszystko też niby powinno być prane w specjalnych środkach. Ja chyba ma początku tak pralam, później już wszystko razem, bo nie było uczulen ani nic takiego.
Wanienke miałam bez stelarza
Gruszke odradzam,bo w środku rośnie grzybol, ciężko ja wysuszyć porządnie
Niania w zależności jak wygląda Twój dzień i rozkład mieszkania, bo jak masz ciągle malucha na oku może Ci się nie przydać .
Przewijak u nas słabo się sprawdził
Leżaczek też nie bardzo ,ale to zależy od dziecka, niektóre lubią, moja akurat nie chciała.
Za to rożek był długo w użyciu bo lubiala być otulona.
Ja płynu do higieny nie uzywalam, zwykły biały jeleń w płynie, polecany jest też tantum rosa,ale to wszystko już indywidualnie trzeba pod siebie dobierać.
Biały jeleń to niestety dramat pod względem składników...
 
Rozumiem Cie, ja też się męczę, chociaż już się trochę przyzwyczaiłam, załamałam się ta dodatkowa insulina na dzień, ale też już powoli przywykłam... Stosuj dietę to moze się obejdzie u Ciebie bez insuliny! Trzymam kciuki!
Staram się stosować i musze chyba więcej się ruszać. Ja po prostu potrzebuję zawsze więcej czasu żeby się z czymś oswoić... Najpierw szok potem smutek a później staram się pogodzic więc w końcu się pogodzę nie ma wyjścia...
 
87 i wczoraj byliśmy na grillu i trochę zjadłam, nawet ciacho.
Chyba nie ma co rozumieć. Trzeba będzie nauczyć się z tym funkcjonować. Ja czekam na jutro do wizyty i niezależnie od wszystkiego spotkam się z moim dietetykiem, zawsze mi coś doradzi



U nas nie sprawdziły się kaftaniki. Body długi,krótki i nie wychodzą ze spdenek, spódniczek itp. Wygodniej
Niedrapek nie uzywalismy wcale.
Pranie rzeczy dziecięcych w specjalnych poroszkach to takie dyskusyjne,bo w sumie maluch leży też w Waszym łóżku, przytulasz ubrana, więc to wszystko też niby powinno być prane w specjalnych środkach. Ja chyba ma początku tak pralam, później już wszystko razem, bo nie było uczulen ani nic takiego.
Wanienke miałam bez stelarza
Gruszke odradzam,bo w środku rośnie grzybol, ciężko ja wysuszyć porządnie
Niania w zależności jak wygląda Twój dzień i rozkład mieszkania, bo jak masz ciągle malucha na oku może Ci się nie przydać .
Przewijak u nas słabo się sprawdził
Leżaczek też nie bardzo ,ale to zależy od dziecka, niektóre lubią, moja akurat nie chciała.
Za to rożek był długo w użyciu bo lubiala być otulona.
Ja płynu do higieny nie uzywalam, zwykły biały jeleń w płynie, polecany jest też tantum rosa,ale to wszystko już indywidualnie trzeba pod siebie dobierać.


Daj znac co sie dowiedzialas na wizycie i jakie dalsze zalecenia
 

Załączniki

  • tmp-cam-8737819410521720885.jpg
    tmp-cam-8737819410521720885.jpg
    37,2 KB · Wyświetleń: 69
reklama
Do góry