reklama
Ewq9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2020
- Postów
- 1 530
U mnie mały przy meblach i przy czym się da to chodzi, jak go trzymam za rączki to aż biega a nie chodzi, stoi już dawno sam ale nie chce zrobić tego kroczku pierwszego nigdy nie robił żeby się przestraszyć czy cośU mnie mala chodzi przy meblach i jak trzyma się ją za raczki. Sama jeszcze nie bo jak się pusci to gleba ale duzo probuje wiec i duzo siniaków mamy
Nie obrażajcie się dziewczyny. Ale po jaki grzyb prowadzacie dzieci za rączki? To tak naprawdę mało wspólnego ma z chodzeniem bo inaczej dziecko swój ciężar roznosi. Dziecko musi przejść swoje etapy a prawdzenie takie jest bez sensu.U mnie mały przy meblach i przy czym się da to chodzi, jak go trzymam za rączki to aż biega a nie chodzi, stoi już dawno sam ale nie chce zrobić tego kroczku pierwszego nigdy nie robił żeby się przestraszyć czy coś
G
gość _199
Gość
Mój chce żeby go prowadzać, wyciąga rączki i płaczeNie obrażajcie się dziewczyny. Ale po jaki grzyb prowadzacie dzieci za rączki? To tak naprawdę mało wspólnego ma z chodzeniem bo inaczej dziecko swój ciężar roznosi. Dziecko musi przejść swoje etapy a prawdzenie takie jest bez sensu.
A jak będzie chciał dotknąć ognia też mu pozwolisz? To ty jako rodzic decydujesz wiadomo pewnie krzywda się nie dzieje ale nie jest zalecaneMój chce żeby go prowadzać, wyciąga rączki i płacze
Ewq9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2020
- Postów
- 1 530
Masz rację, ale od czasu do czasu robię mu ta przyjemność bo się wtedy ogromnie cieszy to jest kolejna rzecz której nigdy miałam nie robić a jednakNie obrażajcie się dziewczyny. Ale po jaki grzyb prowadzacie dzieci za rączki? To tak naprawdę mało wspólnego ma z chodzeniem bo inaczej dziecko swój ciężar roznosi. Dziecko musi przejść swoje etapy a prawdzenie takie jest bez sensu.
G
gość _199
Gość
Alek chodzi od mebla do mebla, tylko boi się sam, póki nie puszczał się to go nie prowadzalam, no i chodzę z nim za jedną rączkęA jak będzie chciał dotknąć ognia też mu pozwolisz? To ty jako rodzic decydujesz wiadomo pewnie krzywda się nie dzieje ale nie jest zalecane
Tzn jak się boi to nie jest gotowy. Oczywiście to moja opinia. Pewnie krzywda i asymetria mu się nie zrobiAlek chodzi od mebla do mebla, tylko boi się sam, póki nie puszczał się to go nie prowadzalam, no i chodzę z nim za jedną rączkę
Ewq9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2020
- Postów
- 1 530
Ja już na te wszystkie zalecenia patrzę przez palce chodziki też są super złe, u mnie wszystkie dzieci jeździły w nich i są zdrowe ja sama nie dawałam Krzyśka co prawda ale teraz tak myślę że w sumie nic by mu się nie stało myślę że są dużo gorsze rzeczy które moga zrobić maluchom krzywdęA jak będzie chciał dotknąć ognia też mu pozwolisz? To ty jako rodzic decydujesz wiadomo pewnie krzywda się nie dzieje ale nie jest zalecane
reklama
G
gość _199
Gość
No ja akurat przez chodzik mam rozwalony kręgosłup, ale.mysle że właśnie każdy robi co chce.Ja już na te wszystkie zalecenia patrzę przez palce chodziki też są super złe, u mnie wszystkie dzieci jeździły w nich i są zdrowe ja sama nie dawałam Krzyśka co prawda ale teraz tak myślę że w sumie nic by mu się nie stało myślę że są dużo gorsze rzeczy które moga zrobić maluchom krzywdę
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 437 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: