reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Ja miałam robić roczek na sali, ale dowalili nam takie rachunki, że zrobię w domu, zamówię obiad i tyle. Ozdoby mam z aliexpress
Na styczen dostałam fakturę za gaz 350 zł, a miałam 100, a czynsz z 450 do 750. Jeszcze czekam na prąd ✌️
Ileee ? Okej, gaz to trąbią że będzie drożej ale czynsz aż o tyle ? Robi się coraz ciekawiej...
U nas na wsi chcą ciągnąć gaz i zbierali chętnych bo od tego zależy czy będzie czy nie. Wstępnie wyraziłam chęć bo jednak piec gazowy to wygoda ( teraz mamy normalny na węgiel) ale po przemyśleniu stwierdziłam że jak zostaniemy z mezem sami w moim domu (teraz jeszcze wujkowie są i babcia i mój tata) to obawiam się że nie będzie nas stać na ogrzewanie domu gazem :( przyzwyczajona jestem że w domu jest 22 stopnie średnio w zimie a przy gazie było by mniej a kasy ile i tak by szło... Może kiedyś...
 
reklama
Ileee ? Okej, gaz to trąbią że będzie drożej ale czynsz aż o tyle ? Robi się coraz ciekawiej...
U nas na wsi chcą ciągnąć gaz i zbierali chętnych bo od tego zależy czy będzie czy nie. Wstępnie wyraziłam chęć bo jednak piec gazowy to wygoda ( teraz mamy normalny na węgiel) ale po przemyśleniu stwierdziłam że jak zostaniemy z mezem sami w moim domu (teraz jeszcze wujkowie są i babcia i mój tata) to obawiam się że nie będzie nas stać na ogrzewanie domu gazem :( przyzwyczajona jestem że w domu jest 22 stopnie średnio w zimie a przy gazie było by mniej a kasy ile i tak by szło... Może kiedyś...
No ja jestem tym załamana, żebyśmy jeszcze jakieś luksusy mieli w tym bloku.. no ale stary coś napomknął że może weźmiemy kredyt i kupimy apartament, więcej miejsca i nie płaci się czynszu.
 
No ja jestem tym załamana, żebyśmy jeszcze jakieś luksusy mieli w tym bloku.. no ale stary coś napomknął że może weźmiemy kredyt i kupimy apartament, więcej miejsca i nie płaci się czynszu.
Chyba zawsze się płaci czynsz do wspólnoty mieszkaniowej. Chociażby wywóz śmieci, zużycie wody itp
 
No ja jestem tym załamana, żebyśmy jeszcze jakieś luksusy mieli w tym bloku.. no ale stary coś napomknął że może weźmiemy kredyt i kupimy apartament, więcej miejsca i nie płaci się czynszu.
My mieliśmy czynsz za 450 zl teraz 600 bo wymyślili sobie fotowoltaike i trzeba kredyt spłacać 😥😂😂
 
No ja jestem tym załamana, żebyśmy jeszcze jakieś luksusy mieli w tym bloku.. no ale stary coś napomknął że może weźmiemy kredyt i kupimy apartament, więcej miejsca i nie płaci się czynszu.
A czym się różni apartament od mieszkania 😂😂 bo u nas w mieście wszystko teraz nazywają apartamentem.
My mamy bezczynszowa chatę a i tak mamy opłaty do administracji typu śmieci, fundusz remontowy etc.
 
A czym się różni apartament od mieszkania 😂😂 bo u nas w mieście wszystko teraz nazywają apartamentem.
My mamy bezczynszowa chatę a i tak mamy opłaty do administracji typu śmieci, fundusz remontowy etc.
Z tego co widzę jak są.ogloszenia do wynajęcia to apartamenty w naszym mieście są bezczynsOwe i jak się wynajmuje to nic więcej się nie płaci. Koleżanka mieszka i mówi, że mają npm fundusz remontowy, ale sami sobie go stworzyli, tam jest zaledwie 6 mieszkań, więc nie ma nawet administracji.

U nas bloki to te stare NRD z wielkiej płyty, a apartamenty jak mówię z garażem i takie tam. Głównie chodzi o to, że my mamy 55m i płacimy 750 zł co miesiąc, a na klatce w weekend śpi żul i sika po ścianach, a w apartamentach płaci się jak mówię na jakiś fundusz czy coś i zaczynają się od 70m, a nawet są dwupoziomowe 120 m, ale to już za duze.
 
reklama
Z tego co widzę jak są.ogloszenia do wynajęcia to apartamenty w naszym mieście są bezczynsOwe i jak się wynajmuje to nic więcej się nie płaci. Koleżanka mieszka i mówi, że mają npm fundusz remontowy, ale sami sobie go stworzyli, tam jest zaledwie 6 mieszkań, więc nie ma nawet administracji.

U nas bloki to te stare NRD z wielkiej płyty, a apartamenty jak mówię z garażem i takie tam. Głównie chodzi o to, że my mamy 55m i płacimy 750 zł co miesiąc, a na klatce w weekend śpi żul i sika po ścianach, a w apartamentach płaci się jak mówię na jakiś fundusz czy coś i zaczynają się od 70m, a nawet są dwupoziomowe 120 m, ale to już za duze.
To ja chyba w apartamencie mieszkam 😂😂 tylko w połowie wykończonym bo za szybko wszystko drożeje 😂😂
A tak serio no to nie wiem jak to liczą ale moze jak się wynajmuje apartament to po prostu nie są wyszczególnione opłaty tylko wszystko łącznie. Bo jednak śmieci i inne pierdoły to zawsze trzeba placic niezależnie od typu mieszkania 🤔
 
Do góry