Ewq9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2020
- Postów
- 1 530
Przykro mi... Ja uśpiłam normalnie po 19, nawet petardy go nie obudziły o 12. Ja poszłam po 12 spać, obudził się na mleko i spaliśmy do 7.U nas nadal nie spi.. ehh najgorszy dzień every.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Przykro mi... Ja uśpiłam normalnie po 19, nawet petardy go nie obudziły o 12. Ja poszłam po 12 spać, obudził się na mleko i spaliśmy do 7.U nas nadal nie spi.. ehh najgorszy dzień every.
U nas też raczej luz. Tzn w sumie jedna z gorszych nocy od jakiegoś czasu, ale przed 20 poszedł spać, do północy dwa razy się obudził, ale podczas fajerwerków akurat nie. W nocy ze dwa trzy razy, ale coś go brzuszek bolał, miał gazy. I jakoś nie umiem rozkminic od czego bo jadł to co zwykle, a ostatnie noce to było spanie od 20 do 8 rano z jedną/dwiema pobudkami na mlekoPrzykro mi... Ja uśpiłam normalnie po 19, nawet petardy go nie obudziły o 12. Ja poszłam po 12 spać, obudził się na mleko i spaliśmy do 7.
Ja nie spałam do 1 tylko przez to, że mysz nam wlazła do domu i byłam zesranaMy już a nogach, witamy się w Nowym Roku! mala padla o 21 a ja razem z nia ;D o północy obudzoly mnie fajerqerki a mala przespałam je z jedna pobudka... obudziłyśmy się o 6. Ja dzis sie czuje duzo lepiej, kaszel nie odpuszcza ale ogólnie jest ok.
Najlepszy sylwester - z herbata, lekami i o 21 juz q łóżku ;D starość nie radość, czuć ze 30 się zbliża;p
Ja przegapiłam całego sylwestra z młodym, a całe towarzystwo się świetnie bawili, stary się spił i miałam ochotę zostawić go gdzieś w lesie na poboczu.Przykro mi... Ja uśpiłam normalnie po 19, nawet petardy go nie obudziły o 12. Ja poszłam po 12 spać, obudził się na mleko i spaliśmy do 7.
Współczuję, ja tak bardzo się cieszę że mój mąż w ogóle nie pije. Oczywiście ma mnóstwo innych wad ale akurat to jest bardzo na plus jak dla mnie.Ja przegapiłam całego sylwestra z młodym, a całe towarzystwo się świetnie bawili, stary się spił i miałam ochotę zostawić go gdzieś w lesie na poboczu.
Mój też nie pije na codzien, ostatni raz rok temu w sylwestra, ale jak się napoje, to jest gorszy niż młody, duże dziecko...Współczuję, ja tak bardzo się cieszę że mój mąż w ogóle nie pije. Oczywiście ma mnóstwo innych wad ale akurat to jest bardzo na plus jak dla mnie.
Hmmm u nas najlepiej się sprawdzały pantsy pampers w przypadku Filipa rozmiar4. Próbowałaś? Jako jedyne nie były nigdy nigdy przesikane. Ale nie kupujemy już bo zwykle pampersy 4 też jako tako dają radę, chyba że pije więcej niż zwykle np jak ostatniej nocy, to trochę się przesikal rano.U nas młody poszedł spać po 20 i też przespał 12 i wielki huk fajerwerków. W zamian obudził się o 1.30 i do 3 się usypialiśmy+ oczywiście przebieranie bo przesikał pampersa.W sumie to co noc go przebieram. Już nie wiem co zakładać na noc żeby wytrzymało Jedyny sposób to zmiana pampersa 2 razy w ciągu nocy. U mnie nowy rok rozpoczął się z ogromnym bólem głowy