To u mnie hanka 5 min tulenia bo dużo ludzi. Później już zaczęła być sobą czyli chodzila pod stołem robiła akuku a chyba najpiękniejszy moment na wigili jak basia z kuzynkami śpiewały kolędę dla mikołaja, hanka wyrwała mi się z rąk. Czworakowala do nich i stanęła obok i Tańczyła do kolęd wszystko maz nagrywał także ekstra pamiatka takze moja hanka uwielbia jak jest głośno i dużo ludziA ja właśnie drugi dzień i głodna na wieczór, właśnie nałożyłam sobie sałatkę od mamy słodkiego na raz za dużo nie zjem, a obiad prawie na stojąco, bo wydziczałe kuzynostwo się do Czarka dorwało dopiero jak wszyscy pojechali i zostaliśmy tylko my z moimi rodzicami, to raz, że nastała cisza, a dwa Czarek przestał być marudny i rozkręcił się do tego stopnia, że wstawać próbował co chwilę
reklama
Ewq9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2020
- Postów
- 1 530
U nas święta takie że nie byliśmy i nie będziemy wyjeżdżać z domu, bo wczoraj zaprosiłam rodzeństwo moje i męża, do tego teściów i w ten sposób widzieliśmy się z wszystkimi ludzi było tyle że w jednym momencie jak składaliśmy sobie życzenia to nie można było przejść przez korytarz dzieciaków masa, ale byli osobno w pokoju na parterze, dzięki czemu nie było aż takiego zamieszania Krzyś trochę popłakał od tego zamieszania ale potem już dzielnie się bawił i wytrzymał do 19 co do jedzenia to piekłam tylko 2 ciasta, zrobiłam 2 sałatki a
Nagle wczoraj zrobiło się 6 sałatek i chyba z 10 ciast wszelkiego rodzaju każdy coś przyniósł i jakoś tak wyszło, a ja czuję że nie przytyje 5 kg (@Święta92 ) tylko z 10 co najmniej bo jem i jem żeby się nie zmarnowało
Nagle wczoraj zrobiło się 6 sałatek i chyba z 10 ciast wszelkiego rodzaju każdy coś przyniósł i jakoś tak wyszło, a ja czuję że nie przytyje 5 kg (@Święta92 ) tylko z 10 co najmniej bo jem i jem żeby się nie zmarnowało
marta18691
Fanka BB :)
Rodzinne to u WasTo u mnie hanka 5 min tulenia bo dużo ludzi. Później już zaczęła być sobą czyli chodzila pod stołem robiła akuku a chyba najpiękniejszy moment na wigili jak basia z kuzynkami śpiewały kolędę dla mikołaja, hanka wyrwała mi się z rąk. Czworakowala do nich i stanęła obok i Tańczyła do kolęd wszystko maz nagrywał także ekstra pamiatka takze moja hanka uwielbia jak jest głośno i dużo ludzi
My dzisiaj jedziemy Na zjeżdżanie N workach, gofry z ogniska i kiekbaski(mam nadzieję, że Hanka nie zamarznie) pozniej na późny obiad do treści i ciasto i kawke pozniej w domu wypije wino i kończą się święta oto mój planU nas święta takie że nie byliśmy i nie będziemy wyjeżdżać z domu, bo wczoraj zaprosiłam rodzeństwo moje i męża, do tego teściów i w ten sposób widzieliśmy się z wszystkimi ludzi było tyle że w jednym momencie jak składaliśmy sobie życzenia to nie można było przejść przez korytarz dzieciaków masa, ale byli osobno w pokoju na parterze, dzięki czemu nie było aż takiego zamieszania Krzyś trochę popłakał od tego zamieszania ale potem już dzielnie się bawił i wytrzymał do 19 co do jedzenia to piekłam tylko 2 ciasta, zrobiłam 2 sałatki a
Nagle wczoraj zrobiło się 6 sałatek i chyba z 10 ciast wszelkiego rodzaju każdy coś przyniósł i jakoś tak wyszło, a ja czuję że nie przytyje 5 kg (@Święta92 ) tylko z 10 co najmniej bo jem i jem żeby się nie zmarnowało
rosenberg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 541
Ale super!My dzisiaj jedziemy Na zjeżdżanie N workach, gofry z ogniska i kiekbaski(mam nadzieję, że Hanka nie zamarznie) pozniej na późny obiad do treści i ciasto i kawke pozniej w domu wypije wino i kończą się święta oto mój plan
My wczoraj byliśmy u rodziny faceta i czujemy się jakby ktoś nas przeżuł i wypluł masakra. Rodzina specyficzna, chwile można posiedzieć, ale taki chaos... To nie dla nas
Młody zasnąl w drodze powrotnej, w domu przeniosłam go z fotelika do łóżeczka. Obudził się po 4... Nie wiem o której zasnął ponownie. Rano też jakiś wyjątkowo marudny był. Chyba za dużo wrażeń z wczoraj.
Ja już dzisiaj łazienka wyszorowana, sypialnia posprzątana, właśnie kładę młodego na drzemkę. I chyba nigdzie się dziś nie ruszymy , zamykamy dom na cztery spusty, potrzebujemy czasu żeby dojsc do siebie
To my wczoraj od 10 do 14 u moich rodziców i tez sie tak czuje.... Moja mama bardzo specyficzna.... Od 12 mowilam ze idziemyAle super!
My wczoraj byliśmy u rodziny faceta i czujemy się jakby ktoś nas przeżuł i wypluł masakra. Rodzina specyficzna, chwile można posiedzieć, ale taki chaos... To nie dla nas
Młody zasnąl w drodze powrotnej, w domu przeniosłam go z fotelika do łóżeczka. Obudził się po 4... Nie wiem o której zasnął ponownie. Rano też jakiś wyjątkowo marudny był. Chyba za dużo wrażeń z wczoraj.
Ja już dzisiaj łazienka wyszorowana, sypialnia posprzątana, właśnie kładę młodego na drzemkę. I chyba nigdzie się dziś nie ruszymy , zamykamy dom na cztery spusty, potrzebujemy czasu żeby dojsc do siebie
Imprezowiczka Czaruś raczej jak rodzice- domator, chociaż nie powiem, bo cieszy się zawsze jak gdzieś jedziemy i nawet jak jest niewyspany, nie marudzi jakoś bardzo, ale jednak co w domu to w domu. Wczoraj jeszcze by wariował, ale jak już dzieciaków nie było, bo nikt go po chamsku nie zaczepiał. Sama miałam ich dość. Ścięłam się z siostrą trochę, bo dzieciaki bałaganu narobiły od tych prezentów i nawet im nie powiedziała, żeby to ogarnęły, sama też nie posprzątała, tylko dziadkowie niech potem sprzątają, więc jej powiedziałam, że Czarek taki nie będzie, oczywiście mnie wyśmiała ("bo dzieci takie są" ), więc jej powiedziałam, że to kwestia wychowania, czy dziecko sprząta, czy nie i też szacunku dla starszych. Czasem mam wrażenie, że ona rodzicom łaskę robi, że mają wnuków, nie wspominając już o tym, że Czarka traktuje jak gorszy sort i jak tylko moja mama zachwyca się jaki on grzeczny, to ją zaraz strofuje, że na pewno niedługo taki nie będzie, tak samo jak na pewno miał mi się w nocy sto razy budzićTo u mnie hanka 5 min tulenia bo dużo ludzi. Później już zaczęła być sobą czyli chodzila pod stołem robiła akuku a chyba najpiękniejszy moment na wigili jak basia z kuzynkami śpiewały kolędę dla mikołaja, hanka wyrwała mi się z rąk. Czworakowala do nich i stanęła obok i Tańczyła do kolęd wszystko maz nagrywał także ekstra pamiatka takze moja hanka uwielbia jak jest głośno i dużo ludzi
Mikstura
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Listopad 2019
- Postów
- 2 000
My wczoraj byliśmy u teścia, teść mieszka ze swoim ojcem, też specyficzny Ida trochę płakała, nie mogłam jej uśpić, mieszkanie małe, ja nie wzięłam nosidełka, trochę mi płakała w pokoju, wyszłam wreszcie, na co pradziadek mówi, że co ona tak płacze i że nie wolno płakać Dzisiaj też w domu, z racji Matyldy zapalenia spojówek. Tylko pójdę do Mamy po obiad
I potem dzieci żyją w przekonaniu, że nie wolno płakać, krzyczeć i w ogóle wyrażać własnego zdania... Nawet niektóre piosenki i bajki uczą takich rzeczy Ostatnio czytałam Czarkowi bajkę o biedronce, która nie miała kropek i była przez to wyśmiewana, więc jakaś tam wróżka, czy ktoś jej dorysował te kropki i problem z głowy zamiast wytłumaczyć, że jest tak samo wartościowa jak biedronki z kropkami to dorysować! Czyli jak dziecko będzie wyśmiewane w szkole, że nie pali np. to kupić mu papierosy?! Ma krzywy nos to zoperować? Załamują mnie takie rzeczy...My wczoraj byliśmy u teścia, teść mieszka ze swoim ojcem, też specyficzny Ida trochę płakała, nie mogłam jej uśpić, mieszkanie małe, ja nie wzięłam nosidełka, trochę mi płakała w pokoju, wyszłam wreszcie, na co pradziadek mówi, że co ona tak płacze i że nie wolno płakać Dzisiaj też w domu, z racji Matyldy zapalenia spojówek. Tylko pójdę do Mamy po obiad
reklama
Mikstura
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Listopad 2019
- Postów
- 2 000
Noo mnie też to mega wkurza. Nie wolno płakać, co to za tekst... Ona ogólnie nie lubi jak jest za dużo ludzi i za głośno. No taka jest. Siostry szwagierka mówiła, że jak jej syn będzie nieśmiały to go zapisze na zajęcia żeby był bardziej otwarty, no serio. Dzieci są nieśmiałe, dorośli są nieśmiali. Każdy jest inny i ma prawo taki być. U nich tv rozwalony cały dzień, na cały zycher, u nas tv się nie ogląda przy niej, więcej ludzi, hałas, zamieszanie. Nie no masakra z tym podejściem.I potem dzieci żyją w przekonaniu, że nie wolno płakać, krzyczeć i w ogóle wyrażać własnego zdania... Nawet niektóre piosenki i bajki uczą takich rzeczy Ostatnio czytałam Czarkowi bajkę o biedronce, która nie miała kropek i była przez to wyśmiewana, więc jakaś tam wróżka, czy ktoś jej dorysował te kropki i problem z głowy zamiast wytłumaczyć, że jest tak samo wartościowa jak biedronki z kropkami to dorysować! Czyli jak dziecko będzie wyśmiewane w szkole, że nie pali np. to kupić mu papierosy?! Ma krzywy nos to zoperować? Załamują mnie takie rzeczy...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 437 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: