Ja to dopiero miałam taką w pracy... Nie raz dzwonili do niej z przedszkola, żeby dziecko zabrała, bo chore, a ta jeszcze oburzona. Ale to ogólnie taki typ człowieka co się z nikim i niczym nie liczy, dlatego żałowałam, że byłam już na L4 jak ją szef zwolnił a ta myślała, że jak donosi i sobie zrobiła plecy u prawej ręki szefa to jej nie ruszyWes nie bądź taka matka co posyła chore dziecko do żłobka... Ja serii takie matki bym zatłukła. I przez takie kutwy trzeba brać zwolnienia...
reklama
Ewq9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2020
- Postów
- 1 530
A rusza coś do przodu ? Próbuję siadac ?Nie jeszcze nie zapisałam
Przepraszam że tak o to dopytuję ale myślę o Kubusiu, powinien już siadać samodzielnie...
Moja ma to samo przy nodze wisi caly czas najchetniej zeby ja brac tylko na raczki. Wkladam ja do krzeselka tak jak rosenberg ale na dlugo to nie wystarczaJuz nie... Wcześniej tez tak było a teraz jej sie cos poprzestawiało rosne w brudzie, no ale cóż kiedyś minie...
Mikstura
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Listopad 2019
- Postów
- 2 000
Ja Wam powiem, że dzisiaj jestem cały dzień zestresowana, czuję taki niepokój. Matylda w nocy płakała, że ją brzuch boli, twardy miała, mięta pomogła i przeciwbólowy, dzisiaj przed spaniem znowu mówiła, że boli. Ona ogólnie ma trochę problemy z wypróżnianiem, więc "mam nadzieję", że to to, że zrobi kupę i jej przejdzie bo pół nocy nie spałam, czy nie jakieś zatrucie, czy coś
A Ida zaczęła trochę czworakować Na razie tak nieśmiało, po dwa "kroczki" i zaczęła się wspinać na mnie, bo do tej pory tego nie było
Ja jak chce coś szybko zrobić to jedzenie daje i chociaż mogę śniadanie zjeść Ale nie zawsze to działa niestety.
A Ida zaczęła trochę czworakować Na razie tak nieśmiało, po dwa "kroczki" i zaczęła się wspinać na mnie, bo do tej pory tego nie było
Ja jak chce coś szybko zrobić to jedzenie daje i chociaż mogę śniadanie zjeść Ale nie zawsze to działa niestety.
Moja kicha też, ale mam nadzieję że obędzie się bez alergii. Baska na duzo drzew uczulonaNie chore, jego tata ma alergię i Alek może mieć to po nim, ale na testy dopiero po 3 rż wysyłają. Tak miał tylko na wiosnę, że na dworze ciągle kichał. Głównie o to kichanie chodzi, żeby nie myśleli że on przeziębiony jest.
Ja mam brac na rączki i pokazuje palcem gdzie mam iść. Tzn nie palcem bo to mały hitlerek więc cala rękaMoja ma to samo przy nodze wisi caly czas najchetniej zeby ja brac tylko na raczki. Wkladam ja do krzeselka tak jak rosenberg ale na dlugo to nie wystarcza
Brawo dla Idki! Idzie jak burza! I takie rzeczy mnie cieszą! A Matylda może wypróżni się i wszystko będzie okej. My walczyliśmy do 4 roku z zaparciami. Ile łez wylałam, ile dziecko wylało łez... Nikomu nie życzę nawet,, wrogowi,, u nas pomógł probiotyk, i ksenna juniorJa Wam powiem, że dzisiaj jestem cały dzień zestresowana, czuję taki niepokój. Matylda w nocy płakała, że ją brzuch boli, twardy miała, mięta pomogła i przeciwbólowy, dzisiaj przed spaniem znowu mówiła, że boli. Ona ogólnie ma trochę problemy z wypróżnianiem, więc "mam nadzieję", że to to, że zrobi kupę i jej przejdzie bo pół nocy nie spałam, czy nie jakieś zatrucie, czy coś
A Ida zaczęła trochę czworakować Na razie tak nieśmiało, po dwa "kroczki" i zaczęła się wspinać na mnie, bo do tej pory tego nie było
Ja jak chce coś szybko zrobić to jedzenie daje i chociaż mogę śniadanie zjeść Ale nie zawsze to działa niestety.
No u nas dają dziecia przeciwgorączkowe przed przedszkolem, że nie ma. Gorączki... A dziecko i tak powie Pani.. Takze ja dla takich nie mam litości. Bo sory każdy ma ciezko żeby znalesc opiekę nad dzieckiem, żeby nie brać zwolnień. A jednak zdrowie dziecka i tak najważniejsze.Ja to dopiero miałam taką w pracy... Nie raz dzwonili do niej z przedszkola, żeby dziecko zabrała, bo chore, a ta jeszcze oburzona. Ale to ogólnie taki typ człowieka co się z nikim i niczym nie liczy, dlatego żałowałam, że byłam już na L4 jak ją szef zwolnił a ta myślała, że jak donosi i sobie zrobiła plecy u prawej ręki szefa to jej nie ruszy
marta18691
Fanka BB :)
Nie . Bardziej pełzanie do tyłu i na czworaka pozycjaA rusza coś do przodu ? Próbuję siadac ?
Przepraszam że tak o to dopytuję ale myślę o Kubusiu, powinien już siadać samodzielnie...
reklama
Super! Jak już po kilka kroczków robi, to pewnie lada dzień zacznie na dobre - u nas też tak było, ledwo się zaczęłam jarać, że na czworakach zrobił kilka kroków i próbowałam nagrać, a następnego dnia już cały czas po czterech latał Nam też ewidentnie ćwiczenia pomogły, dlatego się cieszę, że chodzimy do fizjoJa Wam powiem, że dzisiaj jestem cały dzień zestresowana, czuję taki niepokój. Matylda w nocy płakała, że ją brzuch boli, twardy miała, mięta pomogła i przeciwbólowy, dzisiaj przed spaniem znowu mówiła, że boli. Ona ogólnie ma trochę problemy z wypróżnianiem, więc "mam nadzieję", że to to, że zrobi kupę i jej przejdzie bo pół nocy nie spałam, czy nie jakieś zatrucie, czy coś
A Ida zaczęła trochę czworakować Na razie tak nieśmiało, po dwa "kroczki" i zaczęła się wspinać na mnie, bo do tej pory tego nie było
Ja jak chce coś szybko zrobić to jedzenie daje i chociaż mogę śniadanie zjeść Ale nie zawsze to działa niestety.
Oby z Matyldą nie było nic poważnego!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 441 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: