reklama
Spi w pajacu. Przykrywam ja kocykiem,alw się odkrywa bo spi w różnych pozycjach. W sypialni mam pizgawke bo tak 19 stopniJak śpią wasze dzieci? Tj jakie ubranko i co do przykrycia? Robię research
U nas młoda spi w pajacu. Przykryta kocykiem. W pokoju około 22 stopnie. Ale koc jak zmienia pozycje mala to i tak jest gdzies obok zawszeJak śpią wasze dzieci? Tj jakie ubranko i co do przykrycia? Robię research
Sylwia99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 926
To samo jak wyżej, pajac, nakryje ją, to się rozkopuje.Jak śpią wasze dzieci? Tj jakie ubranko i co do przykrycia? Robię research
O widzisz, to może ząb jeszcze daleko a już daje takie objawy? Niedługo pewnie druga dolna dwójka się pojawi. Ale w sumie to charczenie nie pojawia się to zbyt często, raz może coś takiego miał, a zębów na już 7Przypomniało mi się jak sąsiadka że 3 lata temu była z córką w klinice alergologicznej bo wysłała ja lekarka rodzinna po tym, jak mała właśnie tylko charczała i tyle. Nic więcej i nie mogła się wyznać co jej jest. Spędziły tam ok miesiąca i dalej nic nie wiedziała. Dostawała różne sterydy, leki i nic nie pomagało. W końcu sąsiadka w ostatnim tygodniu nic jej z tych rzeczy nie podawała i jej przeszło. Za jakiś czas pojawił się ząbek, i od tego czasu zawsze miała problem właśnie z charczeniem jak jej ząbki szly. Ząbek wyszedł i spokój
U nas body z długim i skarpetki albo śpioch (w sensie pajac ) i w śpiworku śpi, 22-23 stopnie w pokoju, ale zawiewa od okna.Jak śpią wasze dzieci? Tj jakie ubranko i co do przykrycia? Robię research
Mikstura
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Listopad 2019
- Postów
- 2 000
Wiesz co, u nas to tak przebiega, że idzie się do zdrowych, na tą wizytę szczepienną, a po prostu nie szczepi. Wiadomo, że zależy co dziecku jest, czemu nie chcesz szczepić, ale z jakimś katarem do bym raczej poszła do zdrowych. Ja właśnie ostatnio na kontrolę nie pojechałam bo była informacja, że dużo infekcji itp i że jak nie trzeba koniecznie, to żeby nie jechać do przychodni.Daj spokój, zła na siebie jestem, że poszłam, ale chłopak rano był w przychodni i już tak z lekarką ustalił, żeby przyjść to stwierdziłam, że dla pewności pójdę, żeby go zbadała.
No u nas to samo właśnie. Ja ogolnie zawsze się zbraniam do ostatniego momentu bo nie lubię tam jeździć.Wiesz co, u nas to tak przebiega, że idzie się do zdrowych, na tą wizytę szczepienną, a po prostu nie szczepi. Wiadomo, że zależy co dziecku jest, czemu nie chcesz szczepić, ale z jakimś katarem do bym raczej poszła do zdrowych. Ja właśnie ostatnio na kontrolę nie pojechałam bo była informacja, że dużo infekcji itp i że jak nie trzeba koniecznie, to żeby nie jechać do przychodni.
reklama
A to u mnie pizga jeszcze z wywietrzników w oknach bo wszystkie otwarte.U nas body z długim i skarpetki albo śpioch (w sensie pajac ) i w śpiworku śpi, 22-23 stopnie w pokoju, ale zawiewa od okna.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 441 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: