Mikstura
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Listopad 2019
- Postów
- 2 000
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie załączyło się drugieMąż dzisiaj kupił takie cudo w Biedrze, skład spoko to dałam Idzie i cały zjadła! Można czasem kupić na podwieczorek czy drugie śniadanie Do tej pory dawałam po prostu jogurt naturalny plus owoc ale fajny zamiennik
Ja też daje Lenie i cały jeMąż dzisiaj kupił takie cudo w Biedrze, skład spoko to dałam Idzie i cały zjadła! Można czasem kupić na podwieczorek czy drugie śniadanie Do tej pory dawałam po prostu jogurt naturalny plus owoc ale fajny zamiennik
Daj spokójZaraz będzie miał pełne uzębienie
Jest takie powiedzenie, że matki dziela się na te, którym dziecko spadło i te, które się do tego nie przyznają nie martw się. To się zdarza częściej niż Ci się wydaje. Wiadomo lepiej pilnować niż potem sie martwić, ale różnie się zdarza. Mój Filip raz mi fiknal z łóżka - siedziałam obok a on się bawił i w jednej sekundzie skoczył do przodu gdzie nawet nie spodziewałam się, że tak szybko może się przemieścić... Złapałam go co prawda za nogę, ale już zdążył zlecieć kawałek i uderzyc się policzkiem w parapet Na twarzy to wyglądał jak dziecko wojny na drugi dzień. No i biadolilam, że fatalna matka jestem, płakałam chyba bardzuej niż on. Na drugi dzień jak wszystko było ok to już na szczęście mówiliśmy o tym tak pół żartem pół serio. No i niestety trzeba zaakceptować, że wiele rzeczy takich które nam się nie spodibaja na pewno się jeszcze wydarzy, na wszystko wpływu nie mamy. Głowa do góry!!Wiesz, z jednej strony wiem że takie rzeczy się zdarzają, ale z drugiej nie mogę sobie darować że do tego dopuściłam. Jestem za niego odpowiedzialna a on jest taki malutki i delikatny Pamiętam jak Krzyś miał może 3 tygodnie i jak spał to kilka razy chrząknął na nosie a ja pojechałam z nim od razy do pediatry prywatnie wieczorem. Powiedział mi wtedy (byłam aż cała roztrzęsiona) że dopiero się dowiem co to choroba dziecka jak zacznie faktycznie chorować i że jesscz nieraz da nam "w dupę" jak będzie ząbkował oczywiście miał rację. A potem mnie uspokoił że na wiele rzeczy nie mamy wpływu, że nieraz zdarzy się mu wypadek, uderzy się, ale dzieci tak mają.
Ale jakoś trudno o tym pamiętać jak się dziecku krzywda dzieje
Znam, czasami kupuje, ale nie przepadam bo nie ma kultur bakterii, ktore jogurt powinien mieć, wtedy jest najzdrowszyNie załączyło się drugie
Rany, jakie cudne zdjęcie w dyniachSpacery zaakceptowane
jaki zamówiłas? Bo też własnie szukanDzisiaj przyszedł mi śpiworek do sanek i wózka teraz tylko czekam aż mi sanki zrobią i na śnieg
Na vinted, tylko nowy.jaki zamówiłas? Bo też własnie szukan